- Pan wejdzie do mnie - powiedział do kuriera człowiek, który miał odebrać paczkę. Kurier wszedł do środka nie wiedząc, że to pułapka. Zaatakowało go dwóch czekających na niego mężczyzn. - Poszkodowany został pobity i związany taśmą. Potem zabrali mu kluczki do samochodu służbowego i odjechali - mówi policja.
Kurier miał przy sobie 2,5 tys. złotych, kluczki do samochodu i paczkę, która - jak się okazało - miała go zwabić w pułapkę.
- Pracownik firmy przyjechał pod znajdujący się na przesyłce adres. Tam spotkał mężczyznę, którego nazwisko było na paczce. Ten zaprosił kuriera do środka - wyjaśnia asp. Aneta Sobieraj z łódzkiej policji.
W środku czekało już dwóch mężczyzn, którzy zaatakowali zaskoczonego kuriera.
- Napastnicy pobili go pięściami, a gdy upadł, kopali. Na koniec skrępowali jego ręce taśma klejącą, zabrali 2500 tysiące złotych oraz kluczyki do volkswagena transportera, którym przyjechał - dodaje Sobieraj.
Spod budynku, w którym doszło do ataku, niedługo potem odjechał samochód z paczkami. W środku - jak się później okazało - był 22-latek i jego o sześć lat starszy kompan. Ci sami, którzy wcześniej dotkliwie pobili kuriera.
Wybebeszone paczki
Leżącego wciąż na podłodze kuriera uwolniła znajoma 31-latka, który zwabił poszkodowanego do swojego mieszkania. Jak informują policjanci, właściciel lokalu w momencie pobicia wyszedł do innego pokoju.
Niedługo potem w mieszkaniu przy ul. Pabianickiej była już policja i pogotowie, które zabrało kuriera do szpitala.
- Policjanci zatrzymali właściciela lokalu i ruszyli w poszukiwaniu skradzionego pojazdu i napastników - relacjonuje Aneta Sobieraj.
Samochód firmy kurierskiej został znaleziony kilka kilometrów dalej - na łódzkim Złotnie. Paczki, które były w nim przewożone, były porozrywane.
Do 12 lat za kratkami
Chociaż przy samochodzie nie było już sprawców, to już dzień później byli oni w rękach policji.
- Śledczy pracujący przy tej sprawie wytypowali potencjalnych sprawców. Kolejnego dnia zostali oni zauważeni na ul. Ozorkowskiej - mówi asp. Sobieraj.
Mężczyźni usłyszeli zarzuty rozboju, za co grozi do 12 lat więzienia. Taka sama kara może grozić 31-latkowi, który zwabił kuriera do swojego mieszkania. Prokuratura ma wystąpić do sądu o areszt dla 22 i 28-latka.
Autor: bż / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: Google Earth