Wjazd na własne ryzyko? NIK: Katastrofalny stan mostów

Miażdżący raport NIKNIK

Samowolka, bałagan i balansowanie na krawędzi katastrofy - tak wygląda zarządzanie mostami w Polsce. Portal tvn24.pl dotarł do raportu Najwyższej Izby Kontroli, który na zarządcach dróg nie zostawia suchej nitki. Bo chociaż po największych i najpopularniejszych mostach można jeździć bez obaw, to część tych mniejszych może się w każdej chwili zawalić. Nic dziwnego, bo nikt o nich nie pamięta.

NIK przyjrzała się 42 urzędom. Głównym kryterium była liczba mostów, którymi miały się zajmować. Na liście do kontroli znalazły się 4 oddziały Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, 7 województw, 13 starostw powiatowych, 6 urzędów miast i 12 gmin.

Kontrola objęła przeprawy, kładki i mosty ze wszystkich czterech kategorii - od krajowych, poprzez wojewódzkie, powiatowe i na gminnych kończąc. Najbardziej znane mosty w Polsce - te z Wrocławia, Poznania czy Warszawy najczęściej mają najwyższą kategorię. I do tych konstrukcji jest najmniej zastrzeżeń. Ale to, co dzieje się z drogami mniej ważnymi musi niepokoić.

Zamykali mosty jeszcze podczas kontroli

Kontrola Izby przyniosła tak dramatyczne wyniki, że jeszcze w czasie jej trwania niektóre konstrukcje zostały wyłączone z użytkowania.

- Często mówimy tu o zapomnianych konstrukcjach. O takich, których nikt po prostu już nie pamięta. O tym, że istnieją, może przypomnieć chyba tylko katastrofa - mówi Dominka Tarczyńska z NIK.

A - niestety - jest to możliwe. Bo na przykład dopiero podczas kontroli NIK okazało się, że dwa mosty zarządzane przez Wojewódzki Zarząd Dróg w Poznaniu (w Wojnowicach i Międzychodzie) mogą się zawalić. Ichpodstawowe elementy konstrukcyjne były tak zniszczone, że trzeba było je jak najszybciej wyłączyć z użytkowania.

Podobnych, dramatycznych sytuacji było więcej. W dziesięciu z 42 skontrolowanych urzędów wykryto konstrukcje, które mogły runąć w każdej chwili. Tylko pod Żywcem takich konstrukcji było sześć - (w Wieprzu, Rajczy, Rycerce Górnej, Mutnym i dwa w Rajczy).

Most jak rosyjska ruletka

Od początku 2014 roku do końca wiosny 2015 NIK skontrolowała łącznie 339 mostów i przepustów różnej kategorii. Niemal co trzecia ze wszystkich skontrolowanych konstrukcji stała zapomniana. Nie naprawiano na nich nawet tych uszkodzeń, które groziły katastrofą budowlaną.

Aż siedem z dwunastu skontrolowanych gmin nie miało ani jednego obiektu, którego stan można by było określić lepiej niż "niepokojący".

Stan wielu mostów jest na tyle zły, że trzeba ograniczać na nich ruchNIK

Samorządy zamiast remontować, starały się działać doraźnie. Na kruszejących konstrukcjach zwężano jezdnie, wprowadzano ruch wahadłowy albo stawiano znaki informujące o ograniczonej nośności. I tak na przykład w Górnicy (woj. wielkopolskie) most nad rzeką Bukowa miał skorodowaną konstrukcję i podmyte podpory. Zarządca wprowadził więc ograniczenie prędkości do 10 km/h i ograniczył nośność do 2,5 tony. Czyli korzystać z niego mogły tylko samochody osobowe. Terenówką lepiej było tam nie wjeżdżać...

Niektóre mosty powinny być zamknięte, lecz ze względu na brak innej możliwości dojazdu pozostawały w eksploatacji. W Karchowicach (woj. śląskie) powinny stanąć znaki ograniczające przejazd przez most. Nie stanęły, bo most jest jedyną drogą dla ciężarówek dostarczających towary do miasta Pyskowice, w którym mieszka 18 tys. osób.

"A to w ogóle moje?"

Łączna liczba mostów w PolsceNIK

NIK informuje, że niektóre mosty są w beznadziejnym stanie, bo o ich istnieniu często nie wiedzieli sami urzędnicy - w teorii odpowiedzialni za ich konserwację.

Tak było na przykład w urzędzie gminy w Gilowicach (woj. śląskie). Urzędnicy twierdzili, że nie posiadają dróg publicznych i obiektów mostowych na swoim terenie. Tyle, że od 2010 r. gmina zarządzała (a raczej powinna zarządzać) byłą drogą powiatową i byłą drogą wojewódzką. I tu, i tu znajdowały się mosty.

Z kolei w gminie Lipowa pod Żywcem (woj. śląskie) wójt twierdził, że ma pod opieką sześć mostów. W rzeczywistości było ich dwa razy więcej.

Skorodowane stalowe belki, most w miejscowości Choszczno (wojNIK

Tanie (nie)bezpieczeństwo

Aż 29 z 38 skontrolowanych zarządców miało dopuścić się nieprawidłowości przy okresowych kontrolach stanu technicznego mostów. Jak czytamy w raporcie NIK mogło to wynikać z braku wiedzy, że w ogóle mają opiekować się daną konstrukcją. Ale nie tylko - bo w grę wchodziły też pieniądze. Poszczególni zarządcy po prostu nie rezerwowali w swoich budżetach niezbędnych do kontroli środków.

Z tego samego też powodu zarządcy mieli ignorować coraz gorszy stan techniczny tych mostów, o których wiedzieli. Nie usuwano nawet uszkodzeń grożących katastrofą budowlaną lub powstaniem nieodwracalnych zmian w konstrukcji nośnej obiektów czy zagrażających bezpieczeństwu ruchu drogowego. Brak bieżących napraw powodował postępującą degradację konstrukcji i - w perspektywie - zwiększał przyszłe koszty prac.

Tak, jak czytamy w raporcie, było na przykład w przypadku konstrukcji zarządzanych przez Dolnośląską Służbę Dróg i Kolei. Urzędnicy mieli informacje, że 10 "ich" mostów wymaga remontu. Co z tym zrobili? Według NIK - nic.

- Niewykonane zalecenia dotyczyły zarówno przeprowadzenia niezbędnych prac remontowo-budowlanych (pięć obiektów), jak i wprowadzenia ograniczeń w ruchu (cztery obiekty) - wylicza Krzysztof Kwiatkowski, prezes NIK.

Wiadukt w miejscowości ŁapyNIK

Gaszenie pożarów

Kontrolerzy NIK podkreślają, że zarządcy powinni jak najszybciej uporządkować kwestie mostów.

- Wnosimy do Ministra Finansów, aby w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw transportu zapewnił samorządom stałe, wieloletnie finansowanie remontów obiektów mostowych - mówi prezes Kwiatkowski.

Izba zaapelowała też do wszystkich zarządców dróg o przekazywanie GDDKiA corocznych informacji o stanie sieci, w tym o liczbie obiektów mostowych i ich stanie technicznym.

Autor: bż/i / Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: NIK

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl