W zoo w Łodzi urodził się leniwiec dwupalczasty. - Wszelkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że to samica - mówi kierownik sekcji hodowlanej ogrodu. Mimo to ogród zbiera propozycje zarówno żeńskiego, jak i męskiego imienia dla malucha.
Zwierzę urodziło się zdrowe. Pod okiem matki uczy się jeść i poruszać. Na razie nie jest jeszcze znana płeć małego leniwca. W przypadku tego gatunku konieczne jest wykonanie badań genetycznych.
- Obserwujemy zachowanie malucha, wszelkie znaki na ziemi i niebie wskazują na samicę – nowy maluch jest bardziej aktywny i ciekawszy świata od swoich starszych braci: Sida, który wyjechał do zoo w Duisburgu, i Pioruna mieszkającego w sąsiednim pawilonie – wyjaśniła kierownik sekcji hodowlanej łódzkiego zoo Magdalena Hołysz.
Mimo tego na oficjalnym profilu Zoo Łódź na Facebooku można wpisywać propozycje imienia dla malucha. Pierwsze to: Leniuś, Leoś lub Leosia, Lenio lub Lenia, Migotek lub Migotka, Danio lub Dunia, Muffin lub Muffinka, Leon lub Lilly, Leni lub Lola.
Leniwiec dwupalczasty nie jest gatunkiem zagrożonym, ale liczebność jego populacji spada. Zagraża im masowa wycinka Puszczy Amazońskiej, coraz częstsze pożary i nielegalny odłów. Stąd konieczność prowadzenia hodowli zachowawczej w ogrodach zoologicznych.
- Czy leniwce są leniwe? I tak, i nie. One po prostu bardzo rozsądnie podchodzą do swojego czasu. Jeśli nie ma potrzeby, to się nie ruszają. Gdy ktoś próbuje je złapać lub zaatakować, potrafią bardzo szybko rzucić się na napastnika i bronić się swoimi długimi, hakowato wygiętymi pazurami. Uważam, że leniwce są najciekawszymi zwierzętami na świecie. Są roślinożercami i prowadzą nocny tryb życia. Żyją w stadach – wyjaśniła Anna Korczak z Działu Edukacji Orientarium Zoo Łódź.
Baby boom w łódzkim zoo
W tym roku w łódzkim ogrodzie zoologicznym na świat przyszło wiele zwierząt. - Ten rok zaczęliśmy z wysokiego C, czyli od narodzin żyrafy Domino. Maluch rośnie jak na drożdżach i coraz lepiej odnajduje się w stadzie - mówi lekarz weterynarii i członek zarządu Orientarium Zoo Łódź Tomasz Jóźwik.
Inne ssaki też nie próżnowały. - Na świat przyszła kitanka lisia, pięć rudawek, galago, trzy kangury rude, kanguroszczur i cztery tamaryny. Mamy też pierwszego urodzonego w naszym zoo hipopotama karłowatego – Bogusia. Ostatnie tygodnie to narodziny dwóch małych wyderek orientalnych – tym razem samiec i samica – powiedział Jóźwik.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Zoo w Łodzi