Pijana matka wiozła dwie córki. Na pasach potrąciła nastolatkę

38-latce grozi do pięciu lat więzienia
Do wypadku doszło we wtorek, 3 sierpnia
Źródło: TVN24 Łódź

Dwa i pół promila alkoholu w organizmie miała 38-latka zatrzymana przez policję w Tomaszowie Mazowieckim (woj. łódzkie). Kobieta przewoziła dwie trzyletnie córki i potrąciła - na szczęście niegroźnie - 13-latkę na przejściu dla pieszych. 

We wtorek, około godziny 19 policjanci dostali zgłoszenie o potrąceniu na ulicy Piłsudskiego w Tomaszowie Mazowieckim. Na miejsce wysłano funkcjonariuszy ruchu drogowego, którzy ustalili, że w 13-latkę przechodzącą przez pasy uderzyła osobowa honda. Na szczęście obrażenia poszkodowanej dziewczyny nie były poważne i nie wymagała ona hospitalizacji. 

Sprawczynią wypadku była 38-letnia mieszkanka powiatu tomaszowskiego, która kierowała hondą. Niestety nie tylko nie miała prawa jazdy - bo uprawnienia straciła wcześniej - ale też była kompletnie pijana.

- Badanie trzeźwości wykazało, że ma w organizmie dwa i pół promila alkoholu - przekazuje starszy aspirant Grzegorz Stasiak z tomaszowskiej komendy powiatowej. 

W samochodzie pijanej kobiety były jej dwie trzyletnie córki. 

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Do pięciu lat więzienia

Dzieci zostały przekazane pod opiekę ojca. 

- Matka dziewczynek została zatrzymana i osadzona w policyjnym areszcie - mówi st. asp. Stasiak. 

Nieodpowiedzialna 38-latka została ukarana 500-złotowym mandatem za spowodowanie zdarzenia drogowego. Po wytrzeźwieniu została doprowadzona przez policjantów do Prokuratury Rejonowej w Tomaszowie Mazowieckim. 

- Usłyszała szereg zarzutów, za które grozi jej kara nawet do pięciu lat pozbawienia wolności. O jej dalszym losie zadecyduje sąd - kończy policjant.

Czytaj także: