To oni na dworcu stoczyli bitwę z policją. Od siedmiu miesięcy są nieuchwytni

Policja szuka tych mężczyzn
Zaatakowali policjantów, są poszukiwani
Źródło: TVN24 Łódź

Zatrzymali pociąg, wybiegli na dworzec i starli się z policją. Na peronie zatrzymanych zostało dwóch pseudokibiców. Policja szuka pozostałych i dlatego publikuje ich wizerunki.

To była noc z 20 na 21 maja tego roku. Pociąg wiozący z Poznania fanów Legii miał - w założeniu - bez zatrzymywania przejechać przez dworzec w Kutnie (woj. łódzkie). Kiedy pociąg jechał przez peron, z okien posypały się petardy i race. Dwieście metrów dalej chuligani zaciągnęli hamulec awaryjny w pociągu i wybiegli na peron.

- Duża grupa pseudokibiców wybiegła na teren dworca. Byli zamaskowani, mieli kije bejsbolowe, pałki i kamienie. Chuligani zaatakowali grupę funkcjonariuszy, którzy zabezpieczali przejazd pociągu - powiedziała mł. insp. Joanna Kącka z łódzkiej policji.

Po blisko siedmiu miesiącach od zdarzenia, funkcjonariusze zdecydowali się na opublikowanie wizerunku pseudokibiców.

Na pięciu udostępnionych zdjęciach widoczni są - jak mówi mł. insp. Joanna Kącka z łódzkiej policji - uczestnicy starcia z policją.

- W przypadku rozpoznania na załączonych zdjęciach sprawców tego przestępstwa prosimy o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Kutnie - apeluje Kącka.

Policja publikuje wizerunek poszukiwanych

Policja publikuje wizerunek poszukiwanych

Chuligańskie ekscesy

Starcie trwało kilkadziesiąt minut. Chuligani wrócili do pociągu, który niedługo potem ruszył w dalszą drogę do Warszawy.

W Kutnie zostali dwaj mężczyźni, którzy zostali zatrzymani przez policję. Jeden ma 23, a drugi 26 lat. - Obaj byli ranni. Jeden miał poważne obrażenia dłoni, prawdopodobnie na skutek eksplozji petardy. Drugi był raniony w głowę.

- Obaj są podejrzani o czynny udział w zbiegowisku, którego uczestnicy dopuszczali się gwałtownego zamachu na osobę i mienie - informuje asp. sztab. Edyta Machnik z kutnowskiej policji.

Podejrzani mają dozory policyjne i zakazy stadionowe. Grozi im do trzech lat więzienia.

Zarówno oni, jak i poszukiwani wciąż pseudokibice jechali pociągiem przewożącym kibiców Legii Warszawa po meczu z Lechem w Poznaniu.

Kiedy goście prowadzili 2:0, chuligani doprowadzili do przerwania spotkania. Na boisku zostały rzucone race dymne, a pseudokibice starli się z policją. Ostatecznie mecz został przerwany, a Legii przyznano walkower. Tym samym klub z Warszawy obronił tytuł mistrza Polski.

Policja szuka tych mężczyzn
Policja szuka tych mężczyzn
Źródło: Policja w Kutnie

Autor: bż/gp / Źródło: TVN24 Łódź

Czytaj także: