Najpierw okradziony, potem lekceważony. Na lata stracił oszczędności życia w "Twojej SKOK"

Przez kilka lat nie mógł korzystać z oszczędności
Przez kilka lat nie mógł korzystać z oszczędności
TVN24 Łódź
Przez kilka lat nie mógł korzystać z oszczędnościTVN24 Łódź

Przez pięć lat żył na skraju nędzy, chociaż przez całe życie oszczędzał. To, co zaoszczędził, wpłacił do jednego ze SKOK-ów - "Twojej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej". Miał pecha, bo pracowała tam oszustka. Pieniądze zobaczył dopiero po pięciu latach, pół roku po wyroku sądu, gdy interweniowali prawnicy. Teraz walczy o odszkodowanie.

Pan Zygmunt przed wyjściem na ulicę zakłada wysłużoną marynarkę na koszulę z cerowanym kołnierzykiem. Zarzuca szarą kurtkę z popsutym zamkiem i opasa się spękanym paskiem.

- Wszystko mi zabrali. A potem chcieli zrobić ze mnie złodzieja. Bo wie pan, że ja nie jestem złodziejem. Mam na to dokumenty - zapewnia.

Przede wszystkim prawomocny wyrok łódzkiego Sądu Okręgowego z kwietnia 2016 roku. Zygmunt Majewski (dane zmienione) był jednym z kilkunastu poszkodowanych przez 36-letnią dziś Katarzynę S., byłą pracownicę łódzkiego SKOK-u.

Cel doskonały

Okraść pana Zygmunta było łatwo. Ma co prawda dopiero 62 lata, ale ma problemy z kontaktowaniem się ze światem. Często gubi wątek, z bezsilności zagryza wargi. Potrafi na kilka minut "zawiesić się", jakby na chwilę tracił świadomość. Całe życie pracował jako ślusarz. Na rentę musiał pójść piętnaście lat temu z powodu postępującej miażdżycy. Potem pojawiły się problemy neurologiczne, których nie diagnozował. Zanim udaje mu się opowiedzieć, przez co przeszedł, mija godzina. A historia wygląda tak:

Pan Zygmunt jest samotny. Utrzymuje kontakt tylko ze starą, schorowaną matką. Ta tłumaczyła mu, że musi się zabezpieczyć na przyszłość. Całe życie oszczędzał więc pieniądze.

W 2012 roku dowiedział się, że w SKOK-u przy ul. Wierzbowej w Łodzi dostanie dobre oprocentowanie. Do siedziby kasy przychodził sześciokrotnie:

19 października 2012 roku otworzył roczną lokatę oprocentowaną na 6,6 proc. rocznie. Wpłacił 21 137 złotych i 10 groszy.

Na tych samych warunkach otworzył jeszcze trzy lokaty:

29 listopada wpłacił 4,5 tys. złotych; 19 grudnia 10,4 tys. złotych i 2 stycznia 2013 roku kolejnych 3 tys. złotych.

Pan Zygmunt miał w SKOK-u jeszcze dwie lokaty roczne:

31 stycznia wpłacił 2,7 tys. złotych na roczną lokatę oprocentowaną na 6 proc. w skali roku

28 maja 2013 roku dodał 3,5 tys. złotych na lokatę oprocentowaną na 4,15 proc.

W sumie do łódzkiego SKOK-u wpłacił 45 tys. 237 złotych i 10 groszy. Za każdym razem był obsługiwany przez Katarzynę S.

Pieniędzy nie wypłacał. Żył z renty - to ok. 900 złotych miesięcznie. W październiku 2013 roku kończyła się pierwsza z lokat. Łodzianin za pieniądze z oprocentowania chciał kupić sobie nowe ubrania, bo - jak mówi - "sprawiał już przykrość ludziom na ulicy". Zjawił się więc w SKOK-u.

- Mówię, że chcę wypłacić trochę pieniędzy. A oni przez chwilę coś grzebali w komputerach. Potem przyszli i pokazali mi papiery, pod którymi niby byłem podpisany - mówi pan Zygmunt.

Te dokumenty to polecenie wypłaty wszystkich środków z wszystkich sześciu lokat. Na wszystkich były "podpisy" Majewskiego.

Pomocy

Z siedziby SKOK-u poszedł na policję. Próbował zdezorientowanym funkcjonariuszom wyjaśnić, co się wydarzyło. Padły słowa – klucze: "SKOK przy Wierzbowej", "podrobione podpisy" i "pani Kasia, co zakładała lokatę". Policjanci skontaktowali się z prokuraturą dla Łodzi Śródmieścia, która od kilku tygodni prowadziła już śledztwo w sprawie oszustki zatrudnionej w kasie. Pan Zygmunt był po prostu jedną z wielu ofiar.

Prokuratorzy chcieli, żeby Majewski pokazał, jaki ma podpis. Pokazał. Po kilku miesiącach biegły grafolog jednoznacznie stwierdził, że dokument zlecenia wypłaty wszystkich pieniędzy został sfałszowany. Łodzianin nawet nie wiedział, że "pani Kasia z banku" siedzi już w areszcie.

- Poszedłem jeszcze raz do banku. Powiedziałem, że pan prokurator już wie, że to nie ja wypłacałem pieniądze i nie trafię do więzienia. Zapytałem, czy mogą mi już oddać moje pieniądze, bo już ich naprawdę potrzebuję. A oni mi na to, żebym w końcu dał im spokój – wspomina.

Prokurator tłumaczył mu potem, że SKOK też jest stroną poszkodowaną w tej sprawie. I że po śledztwie będzie proces. A dopiero potem wyrok i możliwe odzyskanie pieniędzy.

- Dla mnie to było już za dużo. Poszedłem do lekarza się zabić – mówi. I opowiada: Powiedziałem pani doktor, że to już koniec, bo ja już nie mam siły. Chciałem, żeby mi wypisała cyjanek. Ona na to, że da mi coś lepszego. Dostałem pigułki, po których już nie chciałem się zabijać. Ale nie to, że mi się jakoś szczególnie żyć chciało. Nie wiem w sumie, jak to działa.

Egzystencja

Sprawę Katarzyny S., oskarżonej o przywłaszczenie ponad miliona złotych, prowadził Sąd Okręgowy w Łodzi. Wyrok zapadł 28 kwietnia 2016 roku. Oskarżona o to, że przez półtora roku fałszowała podpisy swoich klientów i na tej podstawie przywłaszczała pieniądze, skazana została na dwa lata więzienia. Sąd nakazał jej też oddanie 1,2 mln złotych, które wypłaciła z kont klientów. W tej kwocie były oszczędności życia chorego łodzianina.

Wyrok uprawomocnił się 4 lipca. Pan Zygmunt był na odczytaniu wyroku. Myślał, że wreszcie odzyska pieniądze. Mylił się.

- Mówili, że dzwonię w złym momencie. Albo że nie ma odpowiedniej osoby w pracy. A ja czekałem. Bo wie pan, pieniędzy nie mam prawie od pięciu lat. Wiem, jak się czeka – opowiada.

Po pół roku, w grudniu, stwierdził, że potrzebuje fachowej pomocy. Pojawił się w jednej z łódzkich kancelarii prawnych. Długo rozmawiał z młodą prawniczką. Ta w końcu, bezsilna, poszła po pomoc. "Szefowo, jest pan, ale ja nie rozumiem do końca w czym rzecz" - przyznała.

- Przez pewien czas ustalałyśmy, na czym tak naprawdę polega sprawa. Jak to się udało, to już wiedziałam, że doszło do zwykłego, za przeproszeniem skur****stwa – mówi mec. Maria Wentalndt-Walkiewicz.

Bez odszkodowania

SKOK szybko zareagował na pismo ze strony kancelarii prawniczej, która zażądała wypłaty pieniędzy pana Zygmunta. Zostało wysłane 30 grudnia 2016 roku. Kilkanaście dni później na konto wpłynęły już pieniądze. Dokładnie 49 736 złotych i 19 groszy.

Tym samym pan Zygmunt dostał nieco ponad 4 tys. złotych więcej, niż wpłacił cztery lata temu.

- Gdyby to była czteroletnia lokata, to byłaby oprocentowana łącznie na 2,5 proc. rocznie, co jest zwykłym skandalem. Pomijam już fakt, że SKOK nie poczuwa się do żadnego zadośćuczynienia za doznane krzywdy i stres – mówi mec. Wentlandt-Walkiewicz.

SKOK w piśmie przesłanym do kancelarii tłumaczy, że lokaty były roczne. Po tym czasie – z uwagi na trwające śledztwo – pieniądze znalazły się na kontach oprocentowanych na podstawie "lokaty bazowej".

- Do teraz nie wiemy, jakie jest oprocentowanie lokaty bazowej. Bank ignoruje nasze pytania w tym zakresie – mówi pełnomocnik pana Zygmunta.

Przedstawiciele łódzkiego SKOK-u dodają, że "niedogodności związane z postępowaniem" nie były winą SKOK-u, tylko "organów procesowych". Dlatego też jego przedstawiciele uważają, że sprawa pana Zygmunta jest zakończona.

Bez komentarza

Co ma w tej sprawie do powiedzenia kasa? Niewiele.

- Odmawiamy komentarza z uwagi na tajemnicę bankową – słyszę w słuchawce telefonu.

- Jeżeli pan Zygmunt upoważni nas do wglądu w swoją sprawę? – dopytuję.

- To nic nie zmienia. Nie chcemy wypowiadać się w tej sprawie. Jeżeli zmienimy zdanie, będziemy się kontaktować.

SKOK, którego sprawa dotyczy, jest pod nadzorem Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej. Jej rzecznik Mariusz Wielebski, tłumaczy, że trudno mu się odnieść do sprawy pana Zygmunta.

- Postępowanie SKOK-u w tym przypadku wymaga szczegółowej analizy prawnej i opinii, którą może wydać kancelaria prawna specjalizująca się w obsłudze spraw związanych z rynkiem finansowym. Niestety, kasie krajowej nie jest znana opisana sytuacja - tłumaczy Wielebski.​

Pełnomocnik pana Zygmunta chce, żeby SKOK wypłacił mu 150 tys. złotych zadośćuczynienia. Sam zainteresowany już wie, że na ewentualny proces sądowy nie przyjdzie.

- Całe życie chciałem być z dala od sądów. Ja przecież nikomu nie zrobiłem nic złego. Pan mi przecież wierzy, prawda? – kończy.

Autor: Bartosz Żurawicz/i/jb / Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź

Pozostałe wiadomości

Liczba deweloperów spodziewających się obniżek cen mieszkań znacząco wzrosła. Obecnie już co czwarty przewiduje taki scenariusz w najbliższych miesiącach - wynika z najnowszego badania Indeksu Nastrojów Deweloperów opracowanego przez portal tabelaofert.pl. Jak wskazują eksperci, obecnie "mamy idealną sytuację na rynku z punktu widzenia nabywców".

"Idealna sytuacja" dla szukających mieszkania. Nie było tak od dekady

"Idealna sytuacja" dla szukających mieszkania. Nie było tak od dekady

Źródło:
PAP

Funkcjonariusze ABW zatrzymali w Warszawie obywatela Białorusi podejrzanego o usiłowanie dokonania podpalenia obiektu w Gdańsku. "Jest to kolejne zatrzymanie w śledztwie dotyczącym działania zorganizowanej grupy przestępczej, która - na zlecenie obcych służb specjalnych - dokonywała aktów sabotażu, w szczególności podpaleń" - czytamy w komunikacie.

Obywatel Białorusi zatrzymany w Warszawie. Jest podejrzany o dywersję i sabotaż

Obywatel Białorusi zatrzymany w Warszawie. Jest podejrzany o dywersję i sabotaż

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent elekt Donald Trump ogłosił, że powoła "departament wydajności państwa" (DOGE) pod przewodnictwem Elona Muska i swojego byłego rywala, biznesmena Viveka Ramaswamy'ego. Zadaniem nowego ciała doradczego ma być "demontaż biurokracji" i cięcia wydatków. "Będziemy mieć ranking najbardziej głupich wydatków z pieniędzy z waszych podatków. Będzie to zarówno niezwykle tragiczne, jak i niezwykle zabawne" - napisał Musk.

Elon Musk stanie na czele nowego departamentu. "Będzie to niezwykle tragiczne, jak i niezwykle zabawne"

Elon Musk stanie na czele nowego departamentu. "Będzie to niezwykle tragiczne, jak i niezwykle zabawne"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Jeżeli Radosław Sikorski byłby kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, będę zwolennikiem tego, byśmy wszyscy, łącznie z Szymonem Hołownią, dogadali się wokół tej kandydatury - powiedział w TVN24 wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (Unia Europejskich Demokratów, Trzecia Droga).

Kamiński: wybór Sikorskiego na nowo otworzy dyskusję o wspólnym kandydacie

Kamiński: wybór Sikorskiego na nowo otworzy dyskusję o wspólnym kandydacie

Źródło:
TVN24

W środę w Redzikowie (Pomorskie) po wielu latach budowy odbędzie się uroczyste otwarcie bazy amerykańskiej tarczy antyrakietowej, która ma chronić USA i europejskich sojuszników przed pociskami balistycznymi. W ceremonii wezmą udział prezydent Andrzej Duda, minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz oraz przedstawiciele władz USA i sekretarz generalny NATO.

Prezydent, minister obrony, szef NATO i przedstawiciele USA w Redzikowie. Dziś wielkie otwarcie

Prezydent, minister obrony, szef NATO i przedstawiciele USA w Redzikowie. Dziś wielkie otwarcie

Źródło:
PAP

Nie żyje trzyletnia dziewczynka z okolic Grodziska Wielkopolskiego i dwulatek z okolic Tomaszowa Lubelskiego, a dziewięcioletnie bliźniaczki spod Płońska są w szpitalu. Śledczy sprawdzają, czy powodem tragedii był środek do zwalczania gryzoni. W "Uwadze!" TVN o tym, jak trutki na myszy albo szczury mogą być śmiertelnie niebezpieczne dla człowieka.

Środki na gryzonie i śmiertelne zagrożenie dla człowieka. "To broń chemiczna"

Środki na gryzonie i śmiertelne zagrożenie dla człowieka. "To broń chemiczna"

Źródło:
TVN

Łódzcy policjanci namierzyli, gdzie złodzieje ukryli luksusowe porsche. Auto, które pod koniec października zniknęło z parkingu jednego z hoteli odnaleziono na Teofilowie. Sprawcy wciąż są poszukiwani.

Skradzione auto za 400 tys. znalezione

Skradzione auto za 400 tys. znalezione

Źródło:
tvn24.pl

Jedenaście osób odniosło obrażenia w wyniku silnych turbulencji na pokładzie samolotu Lufthansy, podaje portal Sky News. Przewoźnik poinformował, że poszkodowani otrzymali pomoc tuż po lądowaniu we Frankfurcie.

Kilkunastu poszkodowanych wskutek turbulencji podczas lotu do Frankfurtu

Kilkunastu poszkodowanych wskutek turbulencji podczas lotu do Frankfurtu

Źródło:
Sky News

We wtorek wieczorem we Wrocławiu spadł pierwszy śnieg tej jesieni. To kolejny region, w którym w ostatnich dniach pojawił się biały puch. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia nie tylko z zabielonej stolicy Dolnego Śląska, ale również z innych miast.

Pierwszy śnieg we Wrocławiu. Nagranie

Pierwszy śnieg we Wrocławiu. Nagranie

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

Zadzwonił do domu 58-latki i jej 89-letniej matki, przedstawił się jako policjant i powiedział, że starsi ludzie płacą w aptekach fałszywymi banknotami. Zaoferował, że sprawdzi banknoty pań w specjalnej maszynie, którą ma w samochodzie. Kobiety uwierzyły nieznajomemu. Straciły wszystkie oszczędności.

Dały nieznajomemu wszystkie pieniądze, jakie miały w domu. 350 tysięcy złotych w reklamówce

Dały nieznajomemu wszystkie pieniądze, jakie miały w domu. 350 tysięcy złotych w reklamówce

Źródło:
tvn24.pl

Jamie Oliver wycofał ze sprzedaży swoją najnowszą książkę dla dzieci po tym, jak jej treść skrytykowali przedstawiciele rdzennych Australijczyków. Znany na całym świecie szef kuchni i prowadzący telewizyjnych programów kulinarnych wystosował też przeprosiny.

Jamie Oliver wycofuje ze sprzedaży swoją książkę. Jest "zdruzgotany" i przeprasza

Jamie Oliver wycofuje ze sprzedaży swoją książkę. Jest "zdruzgotany" i przeprasza

Źródło:
The Guardian, BBC

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski odnosząc się w "Kropce nad i" w TVN24 do sytuacji w Ukrainie, powiedział, że "wiszą w powietrzu rozstrzygnięcia na miarę poczdamskich". Dodał, że w tej sprawie szykuje się w przyszłym tygodniu "być może dramatyczna" Rada do Spraw Zagranicznych Unii Europejskiej.

Sikorski: w powietrzu wiszą rozstrzygnięcia na miarę poczdamskich

Sikorski: w powietrzu wiszą rozstrzygnięcia na miarę poczdamskich

Źródło:
TVN24

"Z zaskoczeniem i oburzeniem, czemu dałam wyraz w programie, przyjęłam cytowane w mediach głosy na temat pochodzenia Anne Applebaum. Uważałam, że minister powinien mieć możliwość się do nich odnieść, co też zrobił w 'Kropce nad i'" - podkreśliła w oświadczeniu dziennikarka TVN24 Monika Olejnik. Odniosła się w ten sposób do reakcji ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego na jej pytanie w programie.

"Od lat walczę z antysemityzmem, z przemocą, z hejtem i z agresją". Oświadczenie Moniki Olejnik 

"Od lat walczę z antysemityzmem, z przemocą, z hejtem i z agresją". Oświadczenie Moniki Olejnik 

Źródło:
TVN24

Donald Trump wskazał Johna Ratcliffe'a na stanowisko nowego szefa CIA, a Steve'a Witkoffa na wysłannika do spraw Bliskiego Wschodu. Były weteran wojen w Afganistanie i Iraku, znany z programów telewizji Fox News prezenter Pete Hegseth, ma być przyszłym szefem Pentagonu.

Donald Trump ogłosił swoje kolejne nominacje. Jedna zaskoczyła nawet republikanów

Donald Trump ogłosił swoje kolejne nominacje. Jedna zaskoczyła nawet republikanów

Źródło:
PAP

Prokuratura odmówiła śledztwa w sprawie członków sejmowej komisji śledczej do spraw Pegasusa. Wiadomo, kiedy Łukasz Ż., sprawca tragicznego wypadku na trasie łazienkowskiego, trafi do Polski. Komisja Europejska zatwierdziła wstępnie wnioski Polski o płatność 40 miliardów złotych. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 13 listopada.

Ruch sądu w sprawie Trumpa, odrzucony wniosek PiS, arcybiskup rezygnuje

Ruch sądu w sprawie Trumpa, odrzucony wniosek PiS, arcybiskup rezygnuje

Źródło:
PAP, TVN24

Prezydent Litwy zapowiedział, że nie zatwierdzi kandydatów na stanowiska ministrów z partii Świt Niemna. Ugrupowanie Remigijusa Żemaitaitisa oskarżane jest o antysemityzm. Zdaniem Gitanasa Nausedy włączenie tego stronnictwa do nowej koalicji rządzącej było "błędem".

"Nawet niech nie próbują zgłaszać". Prezydent nie zaakceptuje ministrów

"Nawet niech nie próbują zgłaszać". Prezydent nie zaakceptuje ministrów

Źródło:
PAP

- Prezes Prawa i Sprawiedliwości nie jest trenerem Barcelony, który może na nasz wariant przygotować jakieś trzy swoje. Raczej ma już w głowie kandydata w wyborach prezydenckich. Sądzę, że tak naprawdę zaczął się liczyć tylko jeden - powiedział w TVN24 minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak.

Siemoniak: W PiS zaczął się liczyć tylko jeden kandydat. Zakon wokół prezesa nie jest jego entuzjastą

Siemoniak: W PiS zaczął się liczyć tylko jeden kandydat. Zakon wokół prezesa nie jest jego entuzjastą

Źródło:
TVN24

Żołnierz Gwardii Narodowej Jack Teixeira został skazany na 15 lat więzienia za ujawnienie w internecie ściśle tajnych dokumentów wojskowych USA, w tym niektórych związanych z inwazją Rosji na Ukrainę i kontrofensywy Kijowa. Amerykanin publikował treści na portalu dla graczy. Po ogłoszeniu wyroku sędzia stwierdziła, iż to, że nikt go nie powstrzyma, "jest naprawdę niefortunne".

Teixeira przeprasza, sędzia ubolewa, że nikt go nie powstrzymał. Jest wyrok

Teixeira przeprasza, sędzia ubolewa, że nikt go nie powstrzymał. Jest wyrok

Źródło:
PAP, Reuters

Zagrożenie zbrojnym atakiem na państwo członkowskie Unii Europejskiej jest wyższe niż kiedykolwiek wcześniej - oceniła szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen na forum współpracy fińsko-szwedzkiej w Espoo. Komentowała ostatni raport na temat poprawy gotowości Unii Europejskiej w sferze cywilnej i wojskowej autorstwa poprzedniego prezydenta Finlandii Sauliego Niinisto.

"Zagrożenie atakiem największe od 30 lat". Ursula von der Leyen o fińskim raporcie

"Zagrożenie atakiem największe od 30 lat". Ursula von der Leyen o fińskim raporcie

Źródło:
PAP

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, co oznacza, że kumulacja rośnie do 520 milionów złotych. W Polsce odnotowano dwie wygrane trzeciego stopnia w wysokości ponad miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 12 listopada 2024 roku.

Dwie milionowe wygrane w Eurojackpot w Polsce

Dwie milionowe wygrane w Eurojackpot w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Więziona białoruska opozycjonistka Maryja Kalesnikawa pierwszy raz od niemal dwóch lat spotkała się z ojcem. Władze przetrzymywały ją w pełnej izolacji od lutego 2023 roku. "Czuję ogromną ulgę" - napisała liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska, która pokazała ich wspólne zdjęcie. Ta fotografia jest pierwszą od ponad roku, na której widać Kalesnikawą.

Więziona Maryja Kalesnikawa na pierwszym zdjęciu od ponad roku

Więziona Maryja Kalesnikawa na pierwszym zdjęciu od ponad roku

Źródło:
PAP, Reuters

Mieszkańcy Lizbony domagają się od władz miasta przeprowadzenia referendum w sprawie ograniczenia najmu krótkoterminowego dla turystów. Autorzy stworzonej w tym celu petycji podkreślają, że z powodu nadmiernej turystyki wiele osób musiało się wyprowadzić ze stolicy Portugalii.

Kolejne europejskie miasto ma dość turystów. Mieszkańcy chcą referendum

Kolejne europejskie miasto ma dość turystów. Mieszkańcy chcą referendum

Źródło:
CNN, tvn24 pl

42 pasażerów nie poleciało z Katowic do niemieckiego Dortmundu. Wszystko przez to, że samolot nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Lotnisko przeprasza za zaistniałą sytuację i zapowiada wyciągnięcie "wniosków na przyszłość".

Utknęli w kolejce do kontroli bezpieczeństwa, samolot odleciał bez 42 pasażerów

Utknęli w kolejce do kontroli bezpieczeństwa, samolot odleciał bez 42 pasażerów

Źródło:
tvn24.pl

62-letni mężczyzna wjechał w tłum ludzi ćwiczących na terenie kompleksu sportowego w Zhuhai w Chinach. Policja podała, że zginęło 35 osób, a 43 zostały ranne.

Samochód wjechał w tłum. 35 osób zginęło, kilkadziesiąt rannych

Samochód wjechał w tłum. 35 osób zginęło, kilkadziesiąt rannych

Źródło:
BBC, Reuters, CNN

W trzecim kwartale bieżącego roku wzrost cen mieszkań był wyższy niż dynamika wynagrodzeń, ale w ujęciu rocznym spowolnił po raz pierwszy od 2023 roku - wskazał w najnowszym raporcie Polski Instytut Ekonomiczny. Analitycy podkreślają, że stabilizację widać w większości miast wojewódzkich, gdzie w porównaniu kwartał do kwartału ceny utrzymały się na niezmienionym poziomie.

Co się dzieje z cenami mieszkań? Dawno nie było takiej sytuacji

Co się dzieje z cenami mieszkań? Dawno nie było takiej sytuacji

Źródło:
PAP

W piątek, 15 listopada, ma zapaść wyrok w sprawie śmierci poznanianki Ewy Tylman. Od tragedii minęło dziewięć lat. Ciało kobiety wyłowiono z Warty po kilku miesiącach od zaginięcia. O zabójstwo prokuratura oskarżała Adama Z. Sąd już dwa razy go uniewinnił, ale oba wyroki zostały uchylone. We wtorek zostały wygłoszone mowy końcowe w trzecim procesie. Prokuratura nie chce już kary za zabójstwo, a za nieudzielenie pomocy.

Trzeci proces w sprawie śmierci Ewy Tylman dobiega końca. Prokuratura zmienia stanowisko

Trzeci proces w sprawie śmierci Ewy Tylman dobiega końca. Prokuratura zmienia stanowisko

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Joanna Kryńska i Grzegorz "Gabor" Jędrzejewski są już po ślubie. Dziennikarka TVN24 poinformowała o nim za pośrednictwem mediów społecznościowych. Wraz z mężem, bramkarzem i dziennikarzem, znanym fanom piłki z "Turbokozaka", zamieścili tam serię zdjęć z ceremonii.  

Dziennikarka TVN24 Joanna Kryńska wzięła ślub. "Było dokładnie tak, jak chcieliśmy"

Dziennikarka TVN24 Joanna Kryńska wzięła ślub. "Było dokładnie tak, jak chcieliśmy"

Źródło:
tvn24.pl

Niemal pół miliona widzów przyciągnęła do kin w ostatni weekend najnowsza odsłona "Listów do M.". W świąteczny poniedziałek komedię obejrzało kolejne ponad 120 tysięcy widzów. Tym samym "Listy do M. Pożegnania i powroty" notują najlepsze otwarcie tego roku.

"Listy do M. Pożegnania i powroty" z najlepszym otwarciem tego roku

"Listy do M. Pożegnania i powroty" z najlepszym otwarciem tego roku

Źródło:
tvn24.pl

Kto z paralimpijczyków zdobędzie w tym roku tytuł sportowca roku w plebiscycie Polskiego Komitetu Paralimpijskiego? Do wygrania jest statuetka imienia sir Ludwiga Guttmanna. Są juz nominowani. Głosowanie trwa w internecie. 

Trwa głosowanie na tytuł sportowca roku. Wśród nominowanych walczący z nowotworem szermierz Michał Dąbrowski

Trwa głosowanie na tytuł sportowca roku. Wśród nominowanych walczący z nowotworem szermierz Michał Dąbrowski

Źródło:
Fakty po Południu TVN24