Nie żyje 51-letni mężczyzna, który miał wypadek podczas lądowania po skoku ze spadochronem. Skoczek zmarł w łódzkim szpitalu. Okoliczności wypadku wyjaśnia prokuratura. Według wstępnych ustaleń, skoczkowi prawidłowo otworzył się spadochron, a do wypadku doszło przez silny podmuch wiatru.
Do tragicznego wypadku doszło na terenie aeroklubu w Piotrkowie Trybunalskim (Łódzkie) w niedzielę, około 15:20. Według wstępnych ustaleń skoczek uderzył w ziemię podczas podchodzenia do lądowania.
Zmarł w szpitalu
Mężczyzna został przetransportowany w ciężkim stanie do szpitala im. Kopernika w Łodzi przez pogotowie lotnicze. Początkowo policja informowała, że ma połamane kończyny. Niestety, później okazało się, że miał też złamany kręgosłup, miednicę i liczne obrażenia wewnętrzne. 51-latek zmarł w szpitalu.
- Okoliczności wypadku bada policja pod nadzorem prokuratury. Na miejscu działają członkowie Komisji Badania Wypadków Lotniczych - dodaje sierż. sztab. Sidorko.
"Doświadczony skoczek"
Mężczyzna skoczył z samolotu Turbolet przy wysokości 4 tys. metrów. Oprócz 51-latka z pokładu wyskoczyło kilkunastu innych skoczków.
- To doświadczony skoczek, miał za sobą prawie 2 tys. skoków. Rozmawiałem z nim tuż przed tym, jak wsiadł do samolotu - mówi tvn24.pl Jarosław Cempel, dyrektor piotrkowskiego aeroklubu.
I dodaje, że skoczkowi otworzył się spadochron, ale do wypadku doszło najpewniej przez ostry podmuch wiatru tuż przed lądowaniem.
- Doszło do turbulencji. Przypuszczam, że paradoksalnie do wypadku mogło dojść z powodu dużego doświadczenia skoczka. Po prostu "rutyniarze" czasami bagatelizują oczywiste zagrożenia. W tym przypadku skoczek źle wyczuł odległość i uderzył w ziemię - mówi Cempel.
Skoki wstrzymane
Piotrkowski aeroklub jest bardzo popularny wśród skoczków spadochronowych. W pogodne weekendy oddaje się tu około 300 skoków.
- Będziemy sprawdzać u organizatora skoków, czy wszystko odbyło się zgodnie z obowiązującymi procedurami - mówi Ilona Sidorko z piotrkowskiej policji.
Po wypadku wstrzymane zostały wszystkie skoki spadochronowe.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: bż/b / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź