Policja pod nadzorem prokuratury w Rawie Mazowieckiej (województwo łódzkie) wyjaśnia okoliczności wypadku, w którym zginął 26-letni motocyklista. Na łuku drogi stracił on panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo.
Do zdarzenia doszło w czwartek (1 września) w miejscowości Komorów pod Rawą Mazowiecką. - Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że 26-letni kierujący motocyklem honda na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Niestety, mimo wysiłków świadka zdarzenia i służb medycznych, mężczyzna zmarł - mówi mł. asp. Małgorzata Lewandowska z policji w Rawie Mazowieckiej. Dodaje, że śledczy z udziałem prokuratora przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia i motocykla, zabezpieczyli ślady, wykonali dokumentację fotograficzną oraz przesłuchali świadków.
Seria wypadków z udziałem motocyklistów
W ostatnich dniach na terenie województwa łódzkiego doszło do kilku wypadków z udziałem motocyklistów. W sobotę (3 września) na drodze ekspresowej S 14 pod Łodzią zginął 49-letni mężczyzna, który uderzył w lisa.
"Motocykl nie wybacza błędów"
- Bardzo często policjanci pracujący na miejscach tragicznych zdarzeń z udziałem motocyklistów zwracają uwagę na nieodpowiedni ubiór. Krótkie spodenki, klapki, czy koszulka z krótkim rękawem, w przeciwieństwie do kombinezonów z atestem, w żaden sposób nie chronią motocyklisty i nawet upadek przy niewielkiej prędkości może skończyć się bardzo boleśnie. Motocykl nie wybacza błędów - przypomina mł. asp. Małgorzata Lewandowska z policji w Rawie Mazowieckiej. - Motocyklista nie posiada pasów, nowoczesnych systemów bezpieczeństwa, czy kontrolowanej strefy zgniotu. A przed urazami chroni go właśnie odpowiednia odzież i kask. Użytkownik jednośladu w konfrontacji z samochodem nie ma szans. Dlatego bardzo ważne jest, aby obie grupy szanowały się nawzajem i przestrzegały przepisów - dodała policjantka.
Źródło: tvn24.pl Łódź
Źródło zdjęcia głównego: Policja w Rawie Mazowieckiej