Do 10 lat więzienia grozi 43-letniemu ratownikowi medycznemu, podejrzanemu o seksualne wykorzystanie uczennicy szkoły średniej i fotografowanie tego, a także bezprawne pozbawienie wolności siedmiu młodych kobiet.
Poinformował o tym w czwartek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania. Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o aresztowanie mężczyzny na trzy miesiące.
Kopania wyjaśnił, że przedstawione w tej sprawie zarzuty to efekt ustaleń śledztwa, które zostało wszczęte po zawiadomieniu złożonym przez dyrekcję jednej z łódzkich szkół średnich. Podejrzewała ona, że mężczyzna prowadzący w ramach umowy zajęcia z ratownictwa medycznego może seksualnie wykorzystywać uczennice.
Przeszukanie
Prokuratura Rejonowa w Pabianicach podjęła decyzję o zatrzymaniu 43–latka. Przeszukano jego mieszkanie, zabezpieczono telefony komórkowe i komputery. Ujawniono m.in. fotografie wskazujące na dwukrotne wykorzystanie seksualne jednej z dziewcząt, której wcześniej podano środek odurzający.
Ponadto ustalono, że od drugiego półrocza 2017 roku do czerwca 2018 podejrzany prawdopodobnie podawał przez dożylne iniekcje środki odurzające siedmiu innym młodym kobietom, które następnie bezprawnie pozbawiał wolności, przetrzymując je w miejscu prowadzenia działalności lub zamieszkania.
- Trwa postępowanie dowodowe. Niewykluczone, że zarzuty ulegną poszerzeniu. Kluczowe znaczenie będą miały specjalistyczne ekspertyzy zabezpieczonych nośników pamięci. Podczas przeszukania w miejscu zamieszkania ujawniono amunicję, na posiadanie której mężczyzna nie miał zezwolenia – powiedział Kopania.
Usłyszał zarzuty
Mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące doprowadzenia małoletniej, po uprzednim podaniu jej środków odurzających, do poddania się innej czynności seksualnej i utrwalania poprzez fotografowanie tych czynności. Ponadto zarzucono mu bezprawne pozbawienie wolności siedmiu młodych kobiet oraz posiadanie bez zwolnienia trzech sztuk amunicji. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Autor: wini/ao/kwoj / Źródło: PAP