Środek dnia, centrum miasta - takie miejsce i czas na rozbój wybrał 36-letni mężczyzna. Grozi mu do 15 lat więzienia za atak na 66-letnią kobietę. Według śledczych, najpierw ją bił. Kiedy nie dała wyrwać sobie torebki, napastnik wyjął nóż i zadał kilka ciosów. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
66-letnia kobieta wyszła z punktu opłat w ścisłym centrum Łodzi. Wtedy została zaatakowana.
- Napastnik zaczął ją szarpać i dusić, próbując wyrwać jej torebkę. Spotkał się z oporem – pokrzywdzona kurczowo trzymała torebkę - mówi tvn24.pl Krzysztof Kopania z łódzkiej prokuratury.
Mężczyzna wyjął wtedy nóż i zadał kobiecie kilka ciosów. Potem - bez łupów - uciekł w kierunku ulicy Piotrkowskiej.
Zaatakowana kobieta trafiła do szpitala. Ma rany cięte brzucha, klatki piersiowej i ręki. Na szczęście, jak informuje nas Joanna Kącka z łódzkiej policji, życiu kobiety nie zagraża niebezpieczeństwo.
Do 15 lat więzienia
Poszkodowana kobieta podała policjantom rysopis napastnika. Szybko okazało się, że nożownik został nagrany przez miejski monitoring. Mężczyzna wpadł w ich ręce kilka godzin po zajściu.
- W chwili zatrzymania podejrzany był nietrzeźwy. Na jego ręce widoczne było rozcięcie skóry - mówi podinsp. Joanna Kącka.
Podejrzany jest 36-letnim mieszkańcem Sosnowca. Był już wcześniej karany. Zabezpieczono przy nim trzy noże kuchenne, w tym jeden, którym najprawdopodobniej ugodził kobietę.
- Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutu usiłowania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia - informuje prokurator Krzysztof Kopania.
Nożownikowi grozi do 15 lat więzienia.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl
Autor: bż//ec / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: Policja w Łodzi