Prawo jazdy tylko z egzaminem z pierwszej pomocy. "Kto za to zapłaci?"

Czy polscy kierowcy umieliby udzielić pierwszej pomocy?
Czy polscy kierowcy umieliby udzielić pierwszej pomocy?
TVN24 Łódź
Zdający egzamin będą musieli pokazać m.in. jak przeprowadza się masaż serca.TVN24 Łódź

Zbyt wielu ludzi ginie na drogach, tylko dlatego, że inni kierowcy nie potrafią im pomóc. Tak uznali posłowie, którzy chcą, by praktyczny egzamin z pierwszej pomocy, był obowiązkową częścią egzaminu na prawo jazdy. Ośrodki szkolenia martwią się, skąd wezmą na to pieniądze, ale pomysłodawcy nie zamierzają się targować - WORD-y mają znaleźć środki i tyle.

Nawet 60 proc. Polaków nie potrafiłoby udzielić pomocy ofiarom wypadku – alarmują posłowie i przedstawiają projekt zmian w przepisach, który ma poprawić sytuację. Że nie jest dobrze potwierdza nasza sonda - zapytaliśmy kierowców, czy potrafią, czy pospieszyliby na ratunek - wielu wprost przyznaje, że... nie.

Decydują cztery pierwsze minuty

W weekend swój eksperyment przeprowadziła też katowicka fundacja „A widzisz”: razem z drogówką i strażą pożarną zatrzymywali kierowców i prosili ich o udzielenie pierwszej pomocy przy pozorowanym wypadku. Wynik? - Te osoby (poszkodowane w wypadku) miałyby marne szanse, żeby przeżyły do momentu przyjazdu pogotowia ratunkowego – mówi w rozmowie z „Faktami” TVN kpt. Janusz Samonek ze straży pożarnej w Tychach.

O życiu rannych w wypadku decydują minuty. Pierwsze cztery są kluczowe. Wtedy można podjąć skuteczną reanimację. Projekt nowelizacji ustawy o ruchu drogowym, który już wkrótce będzie miał pierwsze czytanie w Sejmie przewiduje, że każdy kierowca musiałby chociaż raz, pod okiem fachowca (lekarza, bądź ratownika medycznego), wykonać pierwszą pomoc na manekinie. Niemal wszyscy deklarują poparcie dla pomysłu. Ośrodki szkolenia mają jednak wątpliwości i pytają: kto za to zapłaci?

"I tak ledwo żyjemy"

- Warto się zastanowić, czy trzeba narzucać na nas kolejny ciężar - mówi Stefan Mierzejek, dyrektor skierniewickiego WORD-u. - Musimy zwalniać pracowników, bo nie ma chętnych na egzaminy. Nowe przepisy oznaczają dla nas dodatkowe koszty, na które po prostu nie możemy sobie pozwolić – dodaje.

Zaznacza jednocześnie, że sama idea zmuszania kursantów do praktykowania jest słuszna, - Ale mam poważne wątpliwości co do sposobu wprowadzania nowych rozwiązań. Autorzy zmian w prawie bowiem nie wskazują, skąd ośrodki miałyby brać pieniądze na egzaminy - mówi Mierzejek.

Koszty nie będą porażające?

Ministerstwo Infrastruktury na to odpowiada: projekt jest poselski, dlatego ministerstwo nie miało obowiązku wskazywania, skąd powinny pochodzić pieniądze.

- Pozytywnie zaopiniowaliśmy kierunek zmian, ale faktycznie w przesłanym do nas projekcie nie było informacji, skąd powinny pochodzić pieniądze na jego realizację - mówi tvn24.pl przyznaje Mikołaj Karpiński z Ministerstwa Infrastruktury.

Autorka projektu nowelizacji ustawy, posłanka PO Beata Bublewicz mówi, że wysokość kosztów uzależniona jest od tego, jak prace zorganizują sobie ośrodki egzaminacyjne.

- To będzie już wewnętrzna sprawa WORD-ów. Kwestia obecności specjalistów na egzaminie można rozwiązać w różnoraki sposób, m.in. nawiązując współpracę z Polskim Czerwonym Krzyżem - podpowiada Bublewicz. I przekonuje: - Koszty sprzętu też nie będą duże, bo WORD-y już posiadają fantomy. Kwestią otwartą pozostaje zakup defibrylatorów.

Korekta w cenie egzaminu? "I tak warto"

Jednak nie wszystkie ośrodki egzaminacyjne posiadają niezbędne manekiny.

- Musielibyśmy zakupić taki fantom. Jego koszt to 2 - 3 tys. zł. Dziennie przeprowadzamy ponad 100 egzaminów, więc trzeba by było się liczyć z koniecznością częstej wymiany takiego sprzętu - wylicza Tomasz Kacprzak z łódzkiego WORD. Poza tym - mówi Kacprzak - z powodu niżu demograficznego łódzki WORD nie jest w dobrej kondycji finansowej. W ostatnim czasie trzeba było zwolnić dziewięciu egzaminatorów. Aż 22 osoby musiały przejść z pełnego wymiaru godzin na 3/4 etatu.

Mimo to Tomasz Kacprzak (członek PO, były szef Rady Miejskiej w Łodzi) uważa, że proponowane przez partyjnych kolegów zmiany będą korzystne.

- Wydaje mi się, że trzeba będzie dokonać drobnej korekty w cenie egzaminu na prawo jazdy. Wydaje mi się, że to będzie kosmetyczna zmiana i cena wzrośnie o około 10 złotych. Za taką cenę warto wprowadzić rozwiązania, które sprawią, że będzie bezpieczniej - mówi tvn24 Kacprzak.

Pogotowie: Gra warta świeczki

Pozytywnie projekt zmian ocenia też szef łódzkiego pogotowia, Bogusław Tyka.

- Jak znam życie, skończy się na tym, że tnąc koszty skończy się na tym, że egzaminować będą niedoświadczeni ratownicy tuż po zakończonym kursie - mówi Bogusław Tyka, dyrektor łódzkiego pogotowia. - Nie zmienia to faktu, że gra i tak jest warta świeczki, bo potrzeba wprowadzenia zmian jest olbrzymia - ocenia Tyka.

Na życiu nie wolno oszczędzać

- Mówimy o ludzkim zdrowiu i życiu, a na tych wartościach oszczędzać nie wolno - przekonuje autorka inicjatywy zmian w prawie.

Obecnie zdający egzamin na prawo jazdy mają odpowiedzieć na kilka pytań dotyczących udzielania pierwszej pomocy na egzaminie teoretycznym.

- Kierowcy często panikują w sytuacji zagrożenia i niestety nie potrafią się odpowiednio zachować - przyznaje Marzanna Boratyńska z łódzkiej drogówki. - Nie chcę komentować zmian w prawie, ale z pewnością osoby, które kiedykolwiek praktycznie udzielały pierwszej pomocy będą bardziej przydatne niż ci, którzy tylko o tym czytali - dodaje policjantka.

Policja: Praktyka jest niezbędna
Policja: Praktyka jest niezbędnaTVN24 Łódź

Pierwsza pomoc to rzadkość

O tym, że poszkodowani w wypadku nie zawsze mogą liczyć na szybką pomoc przekonuje sytuacja po wypadku w centrum Bełchatowa. W połowie września cztery osoby ucierpiały podczas zderzenia dwóch samochodów. Jak informuje policja - było wielu świadków wypadku, ale z pomocą ruszył tylko 15-letni chłopak.

- Nastolatek wezwał karetkę i udzielił pierwszej pomocy. Strach pomyśleć co by było, gdyby zdrowie i życie poszkodowanych było uzależnione od biernych świadków wypadku - zastanawia się kom. Adam Kolasa z łódzkiej drogówki.

W ostatnim czasie nie brakowało przypadków, gdzie kierowcy nie tylko nie udzielali pierwszej pomocy, ale też uciekali z miejsca wypadku. Tak było m.in. pod Wrocławiem, gdzie sprawca potrącił 19–latka i uciekł z miejsca wypadku pozostawiając porzucony samochód. Z kolei na „zakopiance” życie stracił 16–letni chłopak potrącony na przejściu dla pieszych. Samochód prowadziła… pielęgniarka, która również nie udzieliła pierwszej pomocy i odjechała z miejsca zdarzenia. Kobiecie grozi do 12 lat więzienia.

"Czas na zmiany"

Instruktorzy w auto szkołach przyznają, że takie przypadki mogą być spowodowane obawą przed udzieleniem pierwszej pomocy. Dlatego podkreślają, że zmiany w przepisach są niezbędne. Jeżeli wejdą w życie - nie będą oznaczać rewolucji w punktach nauki jazdy.

- Od pięciu lat mamy fantoma, na którym uczniowie mogą ćwiczyć pierwszą pomoc. Do teraz nie było to sprawdzane na egzaminie, a szkoda. Myślę, że przyszedł czas na zmiany - mówi Adam Wota, właściciel jednej z łódzkich auto szkół.

Zmian w prawie nie boi się też Jagoda Janecka, właścicielka auto szkoły dla kobiet. Tutaj również kursantki uczą się już teraz na fantomie.- Praktyka to nie teoria, dlatego zdecydowaliśmy się na zakup fantoma jakiś czas temu - podkreśla Janecka.

Autoszkoły nie boją się zmian w egzaminach
Autoszkoły nie boją się zmian w egzaminachTVN24 Łódź

Zmiany od przyszłego roku?

Projektem zmian w najbliższym czasie zajmą się posłowie. Jego autorzy chcieliby, by zaczął obowiązywać już od 2014 roku. - Nie ma czasu do stracenia, musimy działać sprawnie - mówi posłanka Beata Bublewicz z PO.

W projekcie zmian zawarta też jest inna ważna zmiana w przepisach ruchu drogowego. Pieszy ma mieć pierwszeństwo jeszcze zanim wejdzie na pasy. W świetle nowych przepisów, samo znalezienie się pieszego w pobliżu przejścia dla pieszych będzie oznaczało, że jadący samochód będzie musiał zatrzymać się przed pasami.

Autor: bż, iga / Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź

Pozostałe wiadomości

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Papież Franciszek w oświadczeniu, przygotowanym wcześniej i opublikowanym w niedzielę przez służby prasowe Watykanu, przekazał, że z "ufnością kontynuuje kurację". W najnowszym komunikacie o jego stanie zdrowia poinformowano, że miał "spokojną noc" i odpoczął". Dzień wcześniej doszło do pogorszenia stanu 88-letniego Franciszka.

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

W Drelowie (woj. lubelskie) wciąż trwają poszukiwanie pozostałości kosmicznej skały, która we wtorek przemknęła przez niebo. W niedzielę udało się odnaleźć najcięższy jak do tej pory odłamek meteorytu. Obiekt waży nieco ponad pół kilograma.

Meteoryt z Drelowa. Znaleziono jego masę główną

Meteoryt z Drelowa. Znaleziono jego masę główną

Źródło:
Skytinel, tvnmete.pl

Nie wszystkim obywatelom USA podoba się polityka prowadzona przez Donalda Trumpa. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, które ma pokazywać masowy protest na ulicach Filadelfii przeciwko decyzjom prezydenta. Miasto się zgadza - ale tego dnia ludzie wyszli tam na ulice z innego powodu.

Protest w Filadelfii przeciwko Trumpowi? Co się tu nie zgadza

Protest w Filadelfii przeciwko Trumpowi? Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W przededniu trzeciej rocznicy inwazji zbrojnej, w nocy z soboty na niedzielę, armia rosyjska użyła do ataku na Ukrainę 267 dronów - poinformowały ukraińskie siły powietrzne. Takiej liczby wrogich bezzałogowców wojsko ukraińskie nie odnotowało od początku agresji.  

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Źródło:
PAP, Suspilne, NV

Niemcy w niedzielę wybierają nowy parlament. Wyborcy, którzy pytani byli o swoje polityczne decyzje na ulicach, wspominają między innymi o skrajnie prawicowej partii AfD. Niektórzy uważają ją za "ostatnią nadzieję" dla Niemiec, inni za zagrożenie i ugrupowanie z faszystowską retoryką. Uprawnionych do głosowania jest 59,2 mln Niemców, w sondażach prowadzi blok partii chadeckich CDU/CSU.

AfD jako "ostatnia nadzieja" czy "zagrożenie dla Niemiec". Co mówią niemieccy wyborcy

AfD jako "ostatnia nadzieja" czy "zagrożenie dla Niemiec". Co mówią niemieccy wyborcy

Źródło:
TVN24, PAP

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkaniec Józefowa nad Wisłą wyszedł z domu. Kiedy po trzech godzinach nie wrócił, jego żona zawiadomiła policję. Policjanci znaleźli mężczyznę stojącego w nurcie rzeki. Był osłabiony, trafił do szpitala.

Wyszedł z domu i zaginął. Stał w lodowatej rzece, gdy go znaleźli

Wyszedł z domu i zaginął. Stał w lodowatej rzece, gdy go znaleźli

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Psychiatra, profesor Tadeusz Pietras powiedział w TVN24, że co piąty senior w Polsce "cierpi na zaburzenia nastroju o charakterze depresji". To - jak wskazał - dużo większy odsetek niż w państwach zachodnich. - Na depresję składa się pewien komplet objawów. Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób. Czasami depresja może mieć charakter maskowany - wyjaśnił.

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Źródło:
TVN24

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Policja zatrzymała 49-latka, który w jednej z miejscowości w gminie Granowo (Wielkopolskie) postrzelił z wiatrówki swojego 36-letniego kolegę. Trafił go w głowę.

Strzelił do kolegi z wiatrówki, trafił w głowę

Strzelił do kolegi z wiatrówki, trafił w głowę

Źródło:
tvn24.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Hunter Schafer, transpłciowa gwiazda popularnego serialu młodzieżowego HBO "Euforia", oznajmiła, że ​​w jej nowym paszporcie amerykańskim widnieje informacja o niej jako o mężczyźnie. Schafer przekazała, że przy wypełnianiu dokumentów zaznaczyła płeć żeńską - podała BBC.

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Źródło:
BBC

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz oddał głos w wyborach do Bundestagu. "Decydujący dzień dla swojej kariery politycznej" - informują niemieckie media - rozpoczął od joggingu. Lokal wyborczy w rodzinnym mieście odwiedził już także jego polityczny rywal, Friedrich Merz, kandydat CDU na kanclerza. Przedterminowe wybory parlamentarne są konsekwencją rozpadu koalicji rządowej SPD, Zielonych i liberałów (FDP) w listopadzie 2024 roku. Lokale wyborcze są czynne od godziny 8 do 18.

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Pomimo zaangażowania wielu osób i prowadzonej ponad półtorej godziny resuscytacji, nie udało się uratować życia turysty w Beskidach. Mężczyzna został znaleziony przez postronne osoby około 100 metrów od szczytu Klimczoka (Śląskie).

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

Źródło:
PAP

Nie żyją dwa konie, które wybiegły na drogę. Potrąciły je tam dwa auta. Kierowcom i pasażerom nic się nie stało.

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Źródło:
tvn24.pl

Wyszli do lasu w miejscowości Rzeczków (Łódzkie), żeby ściąć drzewa. Znaleziono ich przygniecionych. 68-letni mężczyzna zginął na miejscu, 41-latek zmarł w szpitalu.

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkaniec Rzyków w powiecie andrychowskim stracił przytomność. Natychmiast zareagowali pozostali mieszkańcy budynku, którzy pod nadzorem strażaka po służbie prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową, tworząc "łańcuch przeżycia".

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa prezydenta Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem trwała zaledwie dziesięć minut, choć oczekiwano, że może potrwać godzinę. - Powinniśmy się cieszyć, że na omówienie spraw fundamentalnie ważnych dla Polski, państwa, nie tylko frontowego, ale także państwa sąsiadującego z Ukrainą, Donald Trump znalazł "pięć minut" - komentowała w TVN24 dr Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

Źródło:
Reuters, CNN, TVN24, PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

Kolejna fala obfitych opadów śniegu nawiedziła wybrzeże Morza Japońskiego. Miejscami grubość pokrywy śnieżnej przekracza pięć metrów.

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Źródło:
Reuters, NHK

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Nie ma się z czego śmiać. Bądźmy poważni, bo sytuacja robi się naprawdę poważna - napisał na platformie X premier Donald Tusk. Nastąpiło to krótko po spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

Spotkanie z Donaldem Trumpem traktuję jako dopełnienie procesu po tym, jak wcześniej rozmawiałem z sekretarzem obrony USA i generałem Keithem Kelloggiem - powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w Waszyngtonie Marcinem Wroną. Mówił także o "sprytnym planie" dotyczącym amerykańskiego zaangażowania w rozmowy o zakończeniu wojny między Ukrainą a Rosją, który jednocześnie byłby "swoistą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy".

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl