Prawo jazdy tylko z egzaminem z pierwszej pomocy. "Kto za to zapłaci?"

Czy polscy kierowcy umieliby udzielić pierwszej pomocy?
Czy polscy kierowcy umieliby udzielić pierwszej pomocy?
TVN24 Łódź
Zdający egzamin będą musieli pokazać m.in. jak przeprowadza się masaż serca.TVN24 Łódź

Zbyt wielu ludzi ginie na drogach, tylko dlatego, że inni kierowcy nie potrafią im pomóc. Tak uznali posłowie, którzy chcą, by praktyczny egzamin z pierwszej pomocy, był obowiązkową częścią egzaminu na prawo jazdy. Ośrodki szkolenia martwią się, skąd wezmą na to pieniądze, ale pomysłodawcy nie zamierzają się targować - WORD-y mają znaleźć środki i tyle.

Nawet 60 proc. Polaków nie potrafiłoby udzielić pomocy ofiarom wypadku – alarmują posłowie i przedstawiają projekt zmian w przepisach, który ma poprawić sytuację. Że nie jest dobrze potwierdza nasza sonda - zapytaliśmy kierowców, czy potrafią, czy pospieszyliby na ratunek - wielu wprost przyznaje, że... nie.

Decydują cztery pierwsze minuty

W weekend swój eksperyment przeprowadziła też katowicka fundacja „A widzisz”: razem z drogówką i strażą pożarną zatrzymywali kierowców i prosili ich o udzielenie pierwszej pomocy przy pozorowanym wypadku. Wynik? - Te osoby (poszkodowane w wypadku) miałyby marne szanse, żeby przeżyły do momentu przyjazdu pogotowia ratunkowego – mówi w rozmowie z „Faktami” TVN kpt. Janusz Samonek ze straży pożarnej w Tychach.

O życiu rannych w wypadku decydują minuty. Pierwsze cztery są kluczowe. Wtedy można podjąć skuteczną reanimację. Projekt nowelizacji ustawy o ruchu drogowym, który już wkrótce będzie miał pierwsze czytanie w Sejmie przewiduje, że każdy kierowca musiałby chociaż raz, pod okiem fachowca (lekarza, bądź ratownika medycznego), wykonać pierwszą pomoc na manekinie. Niemal wszyscy deklarują poparcie dla pomysłu. Ośrodki szkolenia mają jednak wątpliwości i pytają: kto za to zapłaci?

"I tak ledwo żyjemy"

- Warto się zastanowić, czy trzeba narzucać na nas kolejny ciężar - mówi Stefan Mierzejek, dyrektor skierniewickiego WORD-u. - Musimy zwalniać pracowników, bo nie ma chętnych na egzaminy. Nowe przepisy oznaczają dla nas dodatkowe koszty, na które po prostu nie możemy sobie pozwolić – dodaje.

Zaznacza jednocześnie, że sama idea zmuszania kursantów do praktykowania jest słuszna, - Ale mam poważne wątpliwości co do sposobu wprowadzania nowych rozwiązań. Autorzy zmian w prawie bowiem nie wskazują, skąd ośrodki miałyby brać pieniądze na egzaminy - mówi Mierzejek.

Koszty nie będą porażające?

Ministerstwo Infrastruktury na to odpowiada: projekt jest poselski, dlatego ministerstwo nie miało obowiązku wskazywania, skąd powinny pochodzić pieniądze.

- Pozytywnie zaopiniowaliśmy kierunek zmian, ale faktycznie w przesłanym do nas projekcie nie było informacji, skąd powinny pochodzić pieniądze na jego realizację - mówi tvn24.pl przyznaje Mikołaj Karpiński z Ministerstwa Infrastruktury.

Autorka projektu nowelizacji ustawy, posłanka PO Beata Bublewicz mówi, że wysokość kosztów uzależniona jest od tego, jak prace zorganizują sobie ośrodki egzaminacyjne.

- To będzie już wewnętrzna sprawa WORD-ów. Kwestia obecności specjalistów na egzaminie można rozwiązać w różnoraki sposób, m.in. nawiązując współpracę z Polskim Czerwonym Krzyżem - podpowiada Bublewicz. I przekonuje: - Koszty sprzętu też nie będą duże, bo WORD-y już posiadają fantomy. Kwestią otwartą pozostaje zakup defibrylatorów.

Korekta w cenie egzaminu? "I tak warto"

Jednak nie wszystkie ośrodki egzaminacyjne posiadają niezbędne manekiny.

- Musielibyśmy zakupić taki fantom. Jego koszt to 2 - 3 tys. zł. Dziennie przeprowadzamy ponad 100 egzaminów, więc trzeba by było się liczyć z koniecznością częstej wymiany takiego sprzętu - wylicza Tomasz Kacprzak z łódzkiego WORD. Poza tym - mówi Kacprzak - z powodu niżu demograficznego łódzki WORD nie jest w dobrej kondycji finansowej. W ostatnim czasie trzeba było zwolnić dziewięciu egzaminatorów. Aż 22 osoby musiały przejść z pełnego wymiaru godzin na 3/4 etatu.

Mimo to Tomasz Kacprzak (członek PO, były szef Rady Miejskiej w Łodzi) uważa, że proponowane przez partyjnych kolegów zmiany będą korzystne.

- Wydaje mi się, że trzeba będzie dokonać drobnej korekty w cenie egzaminu na prawo jazdy. Wydaje mi się, że to będzie kosmetyczna zmiana i cena wzrośnie o około 10 złotych. Za taką cenę warto wprowadzić rozwiązania, które sprawią, że będzie bezpieczniej - mówi tvn24 Kacprzak.

Pogotowie: Gra warta świeczki

Pozytywnie projekt zmian ocenia też szef łódzkiego pogotowia, Bogusław Tyka.

- Jak znam życie, skończy się na tym, że tnąc koszty skończy się na tym, że egzaminować będą niedoświadczeni ratownicy tuż po zakończonym kursie - mówi Bogusław Tyka, dyrektor łódzkiego pogotowia. - Nie zmienia to faktu, że gra i tak jest warta świeczki, bo potrzeba wprowadzenia zmian jest olbrzymia - ocenia Tyka.

Na życiu nie wolno oszczędzać

- Mówimy o ludzkim zdrowiu i życiu, a na tych wartościach oszczędzać nie wolno - przekonuje autorka inicjatywy zmian w prawie.

Obecnie zdający egzamin na prawo jazdy mają odpowiedzieć na kilka pytań dotyczących udzielania pierwszej pomocy na egzaminie teoretycznym.

- Kierowcy często panikują w sytuacji zagrożenia i niestety nie potrafią się odpowiednio zachować - przyznaje Marzanna Boratyńska z łódzkiej drogówki. - Nie chcę komentować zmian w prawie, ale z pewnością osoby, które kiedykolwiek praktycznie udzielały pierwszej pomocy będą bardziej przydatne niż ci, którzy tylko o tym czytali - dodaje policjantka.

Policja: Praktyka jest niezbędna
Policja: Praktyka jest niezbędnaTVN24 Łódź

Pierwsza pomoc to rzadkość

O tym, że poszkodowani w wypadku nie zawsze mogą liczyć na szybką pomoc przekonuje sytuacja po wypadku w centrum Bełchatowa. W połowie września cztery osoby ucierpiały podczas zderzenia dwóch samochodów. Jak informuje policja - było wielu świadków wypadku, ale z pomocą ruszył tylko 15-letni chłopak.

- Nastolatek wezwał karetkę i udzielił pierwszej pomocy. Strach pomyśleć co by było, gdyby zdrowie i życie poszkodowanych było uzależnione od biernych świadków wypadku - zastanawia się kom. Adam Kolasa z łódzkiej drogówki.

W ostatnim czasie nie brakowało przypadków, gdzie kierowcy nie tylko nie udzielali pierwszej pomocy, ale też uciekali z miejsca wypadku. Tak było m.in. pod Wrocławiem, gdzie sprawca potrącił 19–latka i uciekł z miejsca wypadku pozostawiając porzucony samochód. Z kolei na „zakopiance” życie stracił 16–letni chłopak potrącony na przejściu dla pieszych. Samochód prowadziła… pielęgniarka, która również nie udzieliła pierwszej pomocy i odjechała z miejsca zdarzenia. Kobiecie grozi do 12 lat więzienia.

"Czas na zmiany"

Instruktorzy w auto szkołach przyznają, że takie przypadki mogą być spowodowane obawą przed udzieleniem pierwszej pomocy. Dlatego podkreślają, że zmiany w przepisach są niezbędne. Jeżeli wejdą w życie - nie będą oznaczać rewolucji w punktach nauki jazdy.

- Od pięciu lat mamy fantoma, na którym uczniowie mogą ćwiczyć pierwszą pomoc. Do teraz nie było to sprawdzane na egzaminie, a szkoda. Myślę, że przyszedł czas na zmiany - mówi Adam Wota, właściciel jednej z łódzkich auto szkół.

Zmian w prawie nie boi się też Jagoda Janecka, właścicielka auto szkoły dla kobiet. Tutaj również kursantki uczą się już teraz na fantomie.- Praktyka to nie teoria, dlatego zdecydowaliśmy się na zakup fantoma jakiś czas temu - podkreśla Janecka.

Autoszkoły nie boją się zmian w egzaminach
Autoszkoły nie boją się zmian w egzaminachTVN24 Łódź

Zmiany od przyszłego roku?

Projektem zmian w najbliższym czasie zajmą się posłowie. Jego autorzy chcieliby, by zaczął obowiązywać już od 2014 roku. - Nie ma czasu do stracenia, musimy działać sprawnie - mówi posłanka Beata Bublewicz z PO.

W projekcie zmian zawarta też jest inna ważna zmiana w przepisach ruchu drogowego. Pieszy ma mieć pierwszeństwo jeszcze zanim wejdzie na pasy. W świetle nowych przepisów, samo znalezienie się pieszego w pobliżu przejścia dla pieszych będzie oznaczało, że jadący samochód będzie musiał zatrzymać się przed pasami.

Autor: bż, iga / Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź

Pozostałe wiadomości

Po ataku premiera Viktora Orbana na Polskę list przewodniczących Komisji do spraw Unii Europejskiej, wyrażający zaniepokojenie pierwszymi tygodniami węgierskiej prezydencji, nabiera dodatkowego znaczenia - napisał senator KO Bogdan Klich, odnosząc się do wypowiedzi węgierskiego szefa rządu. 

"Atak premiera Orbana na Polskę". Klich o liście, który "nabiera dodatkowego znaczenia"

"Atak premiera Orbana na Polskę". Klich o liście, który "nabiera dodatkowego znaczenia"

Źródło:
PAP

Tuż przed północą na numer 112 zadzwonił anonimowo mężczyzna i poinformował, że w na stacjach PKP na terenie powiatu ostrołęckiego i wyszkowskiego zostały podłożone ładunki wybuchowe. Po przekazaniu tej wiadomości rozmówca rozłączył się i nie odbierał już telefonu.

Powiadomił o bombach na dworcach kolejowych. Odwiedzili go o szóstej rano

Powiadomił o bombach na dworcach kolejowych. Odwiedzili go o szóstej rano

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W niedzielę nad Polską przechodziła strefa wichur. Silne podmuchy doprowadziły do śmierci dwóch osób - w Łodzi na rowerzystkę spadł oderwany konar drzewa, a na jeziorze Niegocin utonął żeglarz. Do wieczora strażacy przeprowadzili prawie 2900 interwencji.

Bilans niedzielnych wichur. Dwie ofiary śmiertelne, tysiące interwencji

Bilans niedzielnych wichur. Dwie ofiary śmiertelne, tysiące interwencji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Kontakt 24

Był na kąpielisku z dwojgiem dzieci. Świadkowie zauważyli, że może być pijany i wezwali policję. Okazało się, że 35-letni ojciec miał w organizmie dwa promile alkoholu. Policjanci apelują o zachowanie rozwagi podczas wypoczynku nad wodą.

Dzieci na kąpielisku pod opieką pijanego ojca

Dzieci na kąpielisku pod opieką pijanego ojca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Biuro izraelskiego premiera poinformowało, że gabinet bezpieczeństwa Izraela upoważnił premiera Benjamina Netanjahu i ministra obrony Joawa Galanta do określenia czasu i rodzaju reakcji na sobotni atak Hezbollahu na Wzgórza Golan, w którym zginęło 12 dzieci i nastolatków. "Żelazne" poparcie dla bezpieczeństwa Izraela wyraziła wiceprezydent USA Kamala Harris.

Jak Izrael odpowie na atak Hezbollahu? Rząd upoważnił premiera i ministra obrony do reakcji

Jak Izrael odpowie na atak Hezbollahu? Rząd upoważnił premiera i ministra obrony do reakcji

Źródło:
PAP

Klaudia Zwolińska srebrną medalistką Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Niespokojna niedziela w pogodzie. Ustalenia "Faktów" TVN w sprawie ambasadora Polski w USA. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek 29 lipca.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek

Źródło:
tvn24.pl

Drożeje woda. Argument jest taki, że jej ceny ostatnio sztucznie zaniżano, a przecież była wysoka inflacja. Wodę trzeba oszczędzać, bo skokowy wzrost cen może zaboleć.

Rosną ceny wody w kranie. "Nam też nie jest miło, że te podwyżki mają taki skokowy charakter"

Rosną ceny wody w kranie. "Nam też nie jest miło, że te podwyżki mają taki skokowy charakter"

Źródło:
Fakty TVN

Drożeje woda. Argument jest taki, że jej ceny ostatnio sztucznie zaniżano, a przecież była wysoka inflacja. Wodę trzeba oszczędzać, bo skokowy wzrost cen może zaboleć.

Rosną ceny wody w kranie. "Nam też nie jest miło, że te podwyżki mają taki skokowy charakter"

Rosną ceny wody w kranie. "Nam też nie jest miło, że te podwyżki mają taki skokowy charakter"

Źródło:
Fakty TVN

Jak dowiedziały się "Fakty" TVN, wezwany przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych ambasador Marek Magierowski w najbliższy wtorek opuści placówkę w Waszyngtonie i wróci do Polski.

"Fakty" TVN: Marek Magierowski we wtorek opuści Waszyngton

"Fakty" TVN: Marek Magierowski we wtorek opuści Waszyngton

Źródło:
"Fakty" TVN, TVN24

W Gronówku w powiecie toruńskim doszło do zderzenia na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. Według ustaleń policji, samochód "wjechał wprost przed nadjeżdżający pociąg". Trzy osoby zostały ranne. Jedną z nich do szpitala przetransportował śmigłowiec LPR. Pierwszą informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Wjechał wprost przed nadjeżdżający pociąg". Trzy osoby ranne

"Wjechał wprost przed nadjeżdżający pociąg". Trzy osoby ranne

Źródło:
Kontakt 24, PAP

Organizatorzy igrzysk olimpijskich w Paryżu wystosowali w niedzielę przeprosiny wobec katolików oraz przedstawicieli innych wyznań chrześcijańskich, którzy poczuli się oburzeni fragmentem ceremonii otwarcia przypominającym obraz "Ostatnia wieczerza" przedstawiający ostatni posiłek Chrystusa. Dyrektor artystyczny ceremonii otwarcia przekazał, że nie nikogo nie wyszydzał, a elementem "wieczerzy" była też pojawiająca się postać Dionizosa mająca nawiązać do greckiego Olimpu, a więc i olimpizmu.

"Ostatnia wieczerza" na otwarcie igrzysk. Organizatorzy przepraszają chrześcijan

"Ostatnia wieczerza" na otwarcie igrzysk. Organizatorzy przepraszają chrześcijan

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Ziemia zapadła się w sobotę na osiedlu apartamentowców w Houston w Teksasie. Żaden z budynków nie został uszkodzony, jednak na wszelki wypadek ewakuowano część mieszkańców.

Wielkie zapadlisko na luksusowym osiedlu apartamentowców

Wielkie zapadlisko na luksusowym osiedlu apartamentowców

Źródło:
CBS News

69-letnia kobieta zmarła po tym, jak w trakcie wesela zawalił się fragment tarasu - pisze dziennik "Le Monde". Cztery osoby zostały ciężko ranne. Do zdarzenia doszło w środkowej Francji.

Śmierć na weselu. Zawalił się fragment tarasu, jedna osoba nie żyje

Śmierć na weselu. Zawalił się fragment tarasu, jedna osoba nie żyje

Źródło:
"Le Monde"

Dzieci ze Strzelec Krajeńskich (województwo lubuskie) miały jechać do Grecji autokarem ze zużytymi oponami. Na szczęście do tego nie doszło. Interweniowali policjanci.

Podstawili dzieciom autokar z łysymi oponami. Żeby jechały nim do Grecji

Podstawili dzieciom autokar z łysymi oponami. Żeby jechały nim do Grecji

Źródło:
PAP

Policja poinformowała, że przy ulicy Dąbrowskiego w Środzie Wielkopolskiej doszło do włamania do jednego z domów. - Policjanci zastali dwie osoby ciężko ranne, matkę i syna. Kobieta zmarła w szpitalu - przekazał młodszy inspektor Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. W związku ze sprawą zatrzymany został 48-letni mężczyzna.

Matka nie żyje, syn ciężko ranny. Policja o włamaniu w Środzie Wielkopolskiej

Matka nie żyje, syn ciężko ranny. Policja o włamaniu w Środzie Wielkopolskiej

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut narażenia osób i pracowników basenu na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia poprzez niewłaściwe dozowanie chloru, usłyszał jeden z trzech zatrzymanych w związku z zatruciem na pływalni Polonez na Targówku. Mężczyzna został też objęty policyjnym dozorem.

Zatrucie chlorem na basenie. Zarzut dla pracownika pływalni

Zatrucie chlorem na basenie. Zarzut dla pracownika pływalni

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Śnieżkę zaczęła porastać roślinność, której do tej pory nie można było tam spotkać. To efekt dużego wzrostu średniorocznej temperatury na najwyższym szczycie Karkonoszy. - Pojawiły się pierwsze rośliny drzewiaste. Wcześniej występowały jedynie niskopienne trawy - powiedział kierownik Wysokogórskiego Obserwatorium Meteorologicznego IMGW na Śnieżce Piotr Krzaczkowski.

Wcześniej nie było ich na Śnieżce. Teraz "jest coraz więcej"

Wcześniej nie było ich na Śnieżce. Teraz "jest coraz więcej"

Źródło:
PAP

Temperatura znowu przekroczy 30 stopni, ale nie w całej Polsce. Jaka pogoda czeka nas na końcu lipca i na początku sierpnia? Sprawdź długoterminową prognozę na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: nie wszędzie gorący półmetek wakacji

Pogoda na 16 dni: nie wszędzie gorący półmetek wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl
"Nasza historia wylądowała na śmietniku. Dosłownie tam, gdzie zaczęło się życie mojego ojca"

"Nasza historia wylądowała na śmietniku. Dosłownie tam, gdzie zaczęło się życie mojego ojca"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

1 sierpnia byłem jeszcze dzieckiem, miałem niecałe 12 lat - mówi Jan Witkowski, pseudonim "Jaś". Wspomina, że dla niego i wielu mieszkańców miasta powstanie było zaskoczeniem, które zamieniło się w radość.

Powstanie Warszawskie oczami Powstańca, który miał wówczas 12 lat. "Była wielka radość, że się zaczęło"

Powstanie Warszawskie oczami Powstańca, który miał wówczas 12 lat. "Była wielka radość, że się zaczęło"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ksiądz Adam Boniecki obchodzi 90. urodziny. Były redaktor naczelny "Tygodnika Powszechnego" świętował ten wyjątkowy dzień w niedzielę wieczorem w Krakowie w gronie znajomych i przyjaciół. Wcześniej odbyła się uroczysta msza święta w kościele salezjanów.

Obchody 90. urodzin ks. Bonieckiego. "Wspomnienie tego spotkania będę nosił w sercu przez długie lata"

Obchody 90. urodzin ks. Bonieckiego. "Wspomnienie tego spotkania będę nosił w sercu przez długie lata"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Tej zabawy będzie na maksa - mówił w rozmowie z TVN24 aktor Bartosz Gelner, zapowiadając ostatni sezon serialu "Szadź", który pojawi się jesienią na platformie Max. Artysta uczestniczy w Festiwalu Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym, który - jak zaznaczał - "ma bardzo fajną tradycję".

"Szadź" po raz ostatni i "żart, który popełnił jeszcze na studiach"

"Szadź" po raz ostatni i "żart, który popełnił jeszcze na studiach"

Źródło:
TVN24

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl