Trudno o zdrowego pierwszoklasistę. "Nie potrzebują leczenia, tylko mądrych nauczycieli WF"

80 proc. łódzkich drugoklasistów ma problemy z postawą
80 proc. łódzkich drugoklasistów ma problemy z postawą
Źródło: TVN24 Łódź
Aż 80 proc. dzieci ma wady budowy i struktury stopy, 40 proc. - wady postawy. Ta smutna statystyka dotyczy łódzkich uczniów, którzy szykują się właśnie do pójścia do drugiej klasy podstawówki. Specjaliści nie zostawiają złudzeń - dzisiejsze problemy dzieci odbiją się boleśnie na zdrowiu dzieci, kiedy już podrosną. – Większość nie wymaga leczenia, tylko mądrych nauczycieli WF – komentują na antenie TVN24 eksperci.

Ośmioletni Mikołaj w wakacje nie ma wolnego. Regularnie pojawia się na sali rehabilitacyjnej w Łodzi, gdzie specjaliści starają się pomóc mu poradzić sobie z wadą postawy. Na zajęciach nie ma tłumów, chociaż jak wskazują statystki opublikowane przez łódzki magistrat - powinny być.

- Blisko 40 proc. dzieci, które od września pójdą do drugiej klasy ma wady postawy w zakresie kręgosłupa, a 80 proc. ma problemy z układem kostnym stopy - mówi Adam Wieczorek, przewodniczący komisji zdrowia w łódzkiej rady miejskiej.

W Łodzi przebadano ponad 5800 dzieci. Kontrole przeprowadzano w siedmiu przychodniach na terenie miasta. W jednej z nich, po przebadaniu 500 dzieci, lekarze złapali się za głowę.

- Wykryliśmy u nich łącznie ponad 800 wad. Oznacza to tyle, że u jednego dziecka najczęściej występowało kilka problemów - informuje dr Elżbieta Junczyk, dyrektor miejskiej przychodni na łódzkim Widzewie.

"Baseny, nie operacje"

- Od wady postawy się nie umiera, ale z utrwaloną wadą trudno żyć - komentuje dr hab. Jan Raczkowski, kierownik ośrodka rehabilitacji dla dzieci i młodzieży w Łodzi. Na przykład deformacje w obrębie klatki piersiowej źle wpływają na wentylację płuc.

- To w wieku późniejszym może oznaczać zwiększone ryzyko pojawienia się wielu chorób układu oddychania - wyjaśnia dr Lesław Kluba z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie.

Niestety, polskie dzieci znacznie częściej cierpią z powodu wad postawy, niż ich rówieśnicy za granicą.

- Światowa norma to 50-60 proc. dzieci z wadami kręgosłupa. My na tym tle odstajemy- tłumaczy gość "Poranka" TVN24, dr Daniel Kopko, ortopeda.

Brak ruchu, zła dieta, niewłaściwe obuwie

Dr Kopko tłumaczy, że wady postawy wśród dzieci związane są przede wszystkim z małą ilością ruchu. Drugą ważną przyczyną są złe zwyczaje dzieci - np. podczas odrabiania lekcji, czy oglądania telewizji układają się w nienaturalnych pozycjach. Wpływ na złą postawę może mieć też zła dieta czy źle dobrane obuwie.

- Te zaniedbania szybko odbiją się w postaci bólów kręgosłupa, które zaczynają się już po "trzydziestce". Jeżeli dziecko z wadą postawy będzie chciało uprawiać sport zawodowy, problem wystąpi jeszcze wcześniej - mówił specjalista w studiu TVN24.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: bż/kv / Źródło: TVN24 Łódź

Czytaj także: