Ponad 9,5 kilograma narkotyków - mefedron, marihuanę i żelki z THC, a także sprzęt do ich wytwarzania wart około 50 tysięcy złotych, znaleziono w domu 39-latka z powiatu zgierskiego (Łódzkie). Mężczyzna usłyszał zarzuty produkcji i posiadania nielegalnych środków i decyzją sądu trafił do aresztu na trzy miesiące.
Funkcjonariusze z wydziału zwalczającego przestępczość narkotykową Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi od jakiegoś czasu podejrzewali, że 39-letni mieszkaniec powiatu zgierskiego może prowadzić nielegalną produkcję narkotyków.
Podczas prowadzonej obserwacji zauważyli, że pod dom mężczyzny podjechał fiat, którym kierowała kobieta.
Na posesji sześć namiotów z narkotykami
- Policjanci postanowili wylegitymować kobietę. Przebywając w trakcie tej czynności na posesji, wyczuli silną woń marihuany. W domu zastali 39-letniego mężczyznę. Podejrzewając, że posiada narkotyki, przeszukali pomieszczenia mieszkalne i gospodarcze. W piwnicy domu znaleźli pięć namiotów do uprawy roślin, w których znajdowały się konopie inne niż włókniste, w różnych fazach wzrostu. W kolejnym pomieszczeniu policjanci natrafili na namiot, gdzie rośliny były suszone. Łącznie znaleźli 41 ususzonych krzaków. Wstępne badanie wykazało, że jest to marihuana - przekazał mł. asp. Mateusz Piliński z KWP w Łodzi.
Sprzęt do produkcji narkotyków za 50 tysięcy
Policjant dodał, że funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli też kilkadziesiąt sztuk żelek z zawartością THC, mefedron oraz brązową plastyczną substancję. - W ręce policji trafił też osprzęt służący do wytwarzania narkotyków, którego łączna wartość to ponad 50 tysięcy złotych. Jak obliczono, dzięki tej akcji na rynek nie trafi ponad 9,5 kilograma narkotyków - poinformował mł. asp. Mariusz Piliński.
39-latek tłumaczył się funkcjonariuszom, że narkotyki posiada na własny użytek. Prokurator przedstawił 39-latkowi zarzuty produkcji oraz posiadania środków odurzających i psychotropowych. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Zgierzu sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt na trzy miesiące. Mężczyźnie grozi kara nawet do 20 lat pozbawienia wolności.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja Łódzka