Piją w ciąży, rodzą chore dzieci. Można tylko patrzeć. NIK alarmuje: to się musi zmienić

"Piją w ciąży. Czasami wódkę, jak mają smak"
"Piją w ciąży. Czasami wódkę, jak mają smak"
TVN24 Łódź
Szokująca kampania włoskiego ministerstwa zdrowiaTVN24 Łódź

Ciąża trwa średnio 274 dni. Czekanie na przyjęcie na odwyk (też średnio) 673 dni, czyli prawie dwa lata. Kobieta zdąży urodzić chore dziecko, a może nawet dwoje. Lekarze, służby, urzędnicy mogą się temu tylko biernie przyglądać. NIK przyjrzał się jak wygląda przeciwdziałanie alkoholizmowi w Polsce. - System nie działa, stwórzmy więc chociaż specjalny program dla pijących ciężarnych - apeluje.

Co na to zainteresowane resorty? Ministerstwo zdrowia odpowiada: nie da się. Ministerstwo sprawiedliwości zapewnia: dostrzegamy problem, analizujemy.

A życie sobie.

Bo żeby w Polsce poddać się terapii odwykowej trzeba tego chcieć i… poczekać. Kolejka jest długa, a worek NFZ nie jest bez dna (rocznie na koszt państwa z alkoholizmu leczy się 250 tys. osób; wydaje się na to ponad 270 mln złotych).

O przymusowym leczeniu zdecydować może tylko sąd. Jeśli uzna, że człowiek stanowi – z powodu alkoholu właśnie – zagrożenie dla siebie lub innych. Tym innym, w świetle prawa, nie jest ani płód ani z czasem dziecko w brzuchu przyszłej matki.

I tu zaczynają piętrzyć się problemy. Z raportu Najwyższej Izby Kontroli pt. "Przymusowe kierowanie osób uzależnionych od alkoholu na leczenie odwykowe" wynika, że system przymusowego leczenia osób uzależnionych od alkoholu jest niewydolny. Na przykład dlatego, że osoba, którą sąd skieruje na przymusowe leczenie czeka na przyjęcie do ośrodka średnio... 673 dni, czyli prawie dwa lata.

Co druga osoba musi być do ośrodka przywieziona przez policję, bo się nie stawiła w ośrodku leczenia. Co trzecia osoba nie kończy terapii. Bo nie musi. Warunkiem „odhaczenia” decyzji sądu jest samo rozpoczęcie leczenia.

Połowa pacjentów jest kierowana na terapię przez sądy wielokrotnie.

Jak wyliczyli kontrolerzy NIK, rocznie na procedury przymusowego (i nieskutecznego) leczenia podatnicy wydają 100 mln złotych (na wynagrodzenia urzędników, sędziów, policjantów etc.).

- System jest drogi i nieskuteczny – nie ma wątpliwości prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski. Dlatego postuluje, by część środków, które są wydawane na nieefektywne, przymusowe leczenie uzależnionych trafiała na pomoc dla szczególnej grupy alkoholików – ciężarnych pijących.

- Minister zdrowia powinien stworzyć specjalny program terapeutyczny dla kobiet w ciąży – mówi tvn24.pl Kwiatkowski.

Picie w ciąży? To nawet dobre dla dziecka! - przeczytaj co o alkoholu mówią ciężarne

Czym się różni alkoholiczka od alkoholiczki w ciąży? Niczym

Resort zdrowia odpowiada, że jest to po prostu niemożliwe, bo w polskim prawie nie ma pojęcia pijanej ciężarnej. Jest ona traktowana, jak każda inna osoba nadużywająca alkoholu, a więc przymusowe leczenie wymaga kosztownej i długotrwałej procedury administracyjnej.

- Lekarze prowadzący ciąże powinni informować kobiety o tym, że ciężarna powinna zachować całkowitą abstynencję – mówi Milena Kruszewska, rzecznik resortu zdrowia.

Tyle, że takie apele często trafiają w próżnię. Nieraz na tvn24.pl pisaliśmy, też czytaliśmy w innych mediach, o kobietach, które rodzą pijane dzieci. Konsekwencji prawnych nie ponoszą, bo piją jeszcze przed rozpoczęciem akcji porodowej. Takich kobiet są dziesiątki? Setki?

Nikt tego nie liczy.

Wszyscy o takich przypadkach słyszeli, wielu widziało szokujące nagranie kobiety w zaawansowanej ciąży, która regularnie się upijała.

Prawnicy nie znajdują paragrafu w polskim prawie, który umożliwiałby karanie kobiet za upijanie się w ciąży. Lekarze nie mają żadnych złudzeń, że nawet najmniejsza dawka alkoholu wypita przez przyszłą matkę może spowodować, że dziecko urodzi się z syndromem alkoholowego zespołu płodowego. A zespół chorobowy FAS (z angielskiego Fetal Alcohol Syndrome) jest obciążeniem na całe życie.

„Syn alkoholiczki, mój syn” – czytaj o rodzinie z FAS

Piła jeszcze, gdy odeszły jej wody

Resort zdrowia twierdzi, że nic nie można, bo polskie prawo jest takie, a nie inne. Zwróciliśmy się więc do ministerstwa sprawiedliwości.

Tam wskazano nam „prawną furtkę”, którą jest moment porodu. I przypomniano, że kilka lat temu udało się skazać 32-latkę z Gdyni, która dziecko urodziła po pijaku, na ulicy. Udowodniono jej przed sądem, że piła także już po rozpoczęciu akcji porodowej.

- Kobieta spożywała alkohol, kiedy odeszły jej wody. Nie zgłosiła się jednak do szpitala, poszła do baru po kolejny alkohol. Biegłym udało się wtedy ustalić, że w początkowej fazie porodu, a więc przy pierwszych skurczach, dalej spożywała napoje wysokoprocentowe. Co oznacza, że naraziła już dziecko, a nie płód – wyjaśniała w rozmowie z tvn24.pl prokurator Małgorzata Goebel z gdyńskiej prokuratury.

Sprawa zakończyła się wówczas w Sądzie Najwyższym. Ostatecznie kobietę skazano na 3 lata więzienia.

To jedna furtka. Mało.

- Powołaliśmy zespół ekspercki, który ma ocenić szanse zmiany prawa. Chcemy sprawdzić, czy obowiązujące regulacje prawne dają nam podstawę do tego, żeby picie alkoholu w ciąży było karane – zapewnił nas wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.

Kiedy poznamy wyniki ministerialnych badań? Sebastian Kaleta, rzecznik resortu odpowiada, że „tak szybko, jak to będzie możliwe”.

- Zdajemy sobie sprawę z potrzeby działania. Jest to jednak bardzo złożony problem, z którym próbujemy się mierzyć nie jako pierwsi. Postaramy się jednak, żeby nam się udało – kończy Kaleta.

Puszka Pandory

Żeby ewentualne plany ministerialne penalizowania spożywania alkoholu w ciąży sięnie powiodły trzymać kciuki będzie na przykład Katarzyna Nowakowska, współpracująca z fundacją Feminoteka. Jej zdaniem to nic innego jak zamach na prawa kobiet i „sprowadzenie ich do roli inkubatorów”.

- Politycy chcą otworzyć puszkę Pandory. Jeżeli dopuścimy fakt karania kobiet za picie alkoholu, to kolejnym ruchem może być zakazanie im przebywania w pomieszczeniach, gdzie ktoś pali papierosy. Żeby uniknąć ryzyka biernego palenia – denerwuje się Nowakowska.

Jak argumentuje, od przepisów nakazujących abstynencję jest „tylko krok od karania za poronienie”.

- Polityka nakładania kar jeszcze nigdy nie doprowadziła do niczego dobrego. Zamiast tego trzeba wspierać kobiety. Zapewnić im taki standard życia, żeby nie musiały uciekać w alkohol – zaznacza.

Balony

Fundamentem polskiego systemu walki z uzależnieniem od alkoholu jest Ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Artykuły 24-36 precyzują kto, kiedy i w jakich okolicznościach może być przymuszony przez sąd do leczenia.

Najczęściej procedura przymusowego odwyku wszczynana jest wobec osób które – jak czytamy w ustawie – „powodują rozkład życia rodzinnego, demoralizację małoletnich, uchylają się od pracy albo systematycznie zakłócają spokój lub porządek publiczny”.

Sąd bada konkretny przypadek na wniosek gminnych komisji rozwiązywania problemów alkoholowych lub prokuratora.

Jak jednak podkreśla ministerstwo zdrowia kluczowa w walce z alkoholizmem jest profilaktyka. A to już zadanie dla jednostki podległej resortowi – Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Prowadzi ona m.in. akcje edukacyjne i szkolenia informujące o zagrożeniach płynących z picia alkoholu również w czasie ciąży.

Tak się walczy o trzeźwość, czyli kampania społeczna po polskuPARPA

I co z tego? Niewiele.

– Należy kobietę w ciąży, która ma problem alkoholowy objąć opieką – podkreśla dr Małgorzata Klecka, założycielka fundacji Fastryga, jedna z pierwszych osób, które w Polsce zaczęły alarmować o FAS.

Opieki brak. Przykład? Klecka opowiada, że niegdyś, jako ekspert, uczestniczyła w jednej z imprez plenerowych PARPA-y. Rozdawano tam ulotki, baloniki, przemawiali lekarze. Podeszła do niej ciężarna kobieta, cała zapłakana. Przyznała, że nie była świadoma, do czego może doprowadzić alkohol w czasie ciąży. - Powiedziała, że od momentu poczęcia codziennie piła piwo. Potrzebowała pomocy. Wie pan, że na tej antyalkoholowej imprezie nie było nikogo, kto byłyby w stanie jej doradzić, co ona ma robić? – mówi Klecka.

Kobiety miały obdzwaniać kolejnych terapeutów antyalkoholowych. Wszyscy zapytani mówili, żeby „pojawić się u nich już po porodzie”, twierdzi nasza rozmówczyni.

- Bo tak to u nas wygląda. Nikt nie ma narzędzi, żeby zaopiekować się ciężarnymi chorymi na alkoholizm. To grupa zapomniana – kończy.

Są w ciąży i bezkarnie piją, potem rodzą chore dzieci.
Są w ciąży i bezkarnie piją, potem rodzą chore dzieci. tvn24

Wokół cisza

Jest cisza. Wyobraźmy sobie, że pijana na umór ciężarna trafia do izby wytrzeźwień. Co się wtedy dzieje?

- Jeżeli dochodzi do takiej sytuacji, kobieta natychmiast jest transportowana na oddział toksykologii. Tam jest pod opieką lekarzy - mówi Marcin Masłowski, rzecznik łódzkiego magistratu.

A jak znajdzie się w szpitalu, na oddziale ratowania ciąży - pijana na umór?

- Prosiłem swoich lekarzy, aby nie próbowali pouczać ciężarnych, które do nas trafiają. Tylko na podstawie zrozumienia i współpracy można budować poczucie zaufania, które jest niezbędne do wyprowadzenia ciężarnej na prostą - mówi dr Janusz Lasota, ordynator położnictwa w łódzkim szpitalu im. Rydygiera.

Szpital nie informuje i pijącej kobiecie w ciąży żadnej organizacji, instytucji, która mogłaby chcieć pomóc takiej kobiecie.

- Nie przekazujemy takich informacji żadnym podmiotom trzecim. Kobieta ma prawo pić w ciąży, a my staramy się działać tak, żeby uratować dziecko przed tragicznymi konsekwencjami. Nie zawsze jest to możliwe - wzrusza ramionami dr Lasota.

Autor: Bartosz Żurawicz/i / Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: Treviso’s Health Agency

Pozostałe wiadomości

Nastolatek z fińskim i rosyjskim obywatelstwem został został wykluczony z wycieczki szkolnej do największej w Finlandii elektrowni atomowej Olkiluoto - przekazało fińskie radio Yle. Jak poinformowano ucznia helsińskiego liceum, decyzja wynika z wewnętrznej polityki firmy, która nie zezwala na odwiedzanie elektrowni przez osoby z Rosji i Białorusi.

Nie wpuścili ucznia, bo urodził się w Rosji. "Rygorystyczne zasady"

Nie wpuścili ucznia, bo urodził się w Rosji. "Rygorystyczne zasady"

Źródło:
PAP, Yle

W ciągu ostatnich dwóch dekad w Polsce miała miejsce "cicha wegańska rewolucja", a kojarzona z kiełbasą Warszawa znajduje się obecnie w czołówce vege miast świata - pisze brytyjski "Guardian". Zdaniem dziennika nie powinno być to jednak zaskoczeniem.

"Guardian" o "cichej rewolucji" w Polsce. Chodzi o to, co się jada nad Wisłą

"Guardian" o "cichej rewolucji" w Polsce. Chodzi o to, co się jada nad Wisłą

Źródło:
PAP, Guardian

Prokuratura o kilka miesięcy przedłużyła śledztwo w sprawie zaginięcia ośmiu tysięcy katalogów z Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Publikacje, warte co najmniej 200 tysięcy złotych, zniknęły, kiedy dyrektorem placówki był Karol Nawrocki. - Katalogi dotyczyły nieaktualnego dyrektora i nieaktualnego kształtu wystawy - odpowiada polityk, uznając, że "sprawa jest niepoważna".

Z MIIWŚ za Nawrockiego zniknęło 16 palet katalogów. Jest śledztwo, kandydat odpowiada

Z MIIWŚ za Nawrockiego zniknęło 16 palet katalogów. Jest śledztwo, kandydat odpowiada

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Północno-zachodnia Francja walczy z powodzią. Alarmy trzeciego, najwyższego stopnia wciąż obowiązują w departamentach Ille-et-Vilaine, Loara Atlantycka i Morbihan. Jak poinformowali meteorolodzy, w ciągu pięciu dni w tych regionach spadła miesięczna suma opadów.

Miesięczne opady w kilka dni, chcą ogłosić stan klęski żywiołowej

Miesięczne opady w kilka dni, chcą ogłosić stan klęski żywiołowej

Aktualizacja:
Źródło:
Francebleu, Reuters

Japońskie służby ratunkowe od wtorku próbują dotrzeć do człowieka, który wpadł do zapadliska w jezdni w mieście Yashio. Akcja ratunkowa jest bardzo trudna, mężczyzna wciąż znajduje się pod gruzami, a władze obawiają się możliwego wycieku wody ze zniszczonej kanalizacji.

"W przyszłości będziemy świadkami większej liczby takich zdarzeń"

"W przyszłości będziemy świadkami większej liczby takich zdarzeń"

Źródło:
Kyodo News, CNN

Postanowienie sądu zostało skutecznie zrealizowane. Świadek został dowieziony na posiedzenie komisji sejmowej i na tym nasza rola się skończyła. To, co mieliśmy zrobić, zrobiliśmy skutecznie - powiedziała rzecznik Komendanta Głównego Policji inspektor Katarzyna Nowak, odnosząc się do zatrzymania i doprowadzenia Zbigniewa Ziobry.

"To, co mieliśmy zrobić, zrobiliśmy skutecznie". Policja o doprowadzeniu

"To, co mieliśmy zrobić, zrobiliśmy skutecznie". Policja o doprowadzeniu

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W piątek zapadł wyrok w sprawie Jarosława K., kierowcy, który - według prokuratury i sądu - chciał zabić trzy osoby na drodze. 29-latek próbował rozjeżdżać pieszych spacerujących po leśnych ścieżkach, jedna osoba ucierpiała.

Próbował rozjeżdżać spacerowiczów w lesie, kobietę przewiózł na masce. Wyrok

Próbował rozjeżdżać spacerowiczów w lesie, kobietę przewiózł na masce. Wyrok

Źródło:
tvn24.pl

Narażanie życia innych osób na morzu będzie przestępstwem - zapowiadają brytyjskie władze. Ustawa ma na celu walkę z gangami organizującymi przemyt ludzi. Projekt przewiduje utrzymanie części środków wprowadzonych przez poprzedni rząd Partii Konserwatywnej, w tym możliwość zatrzymywania niektórych migrantów na dłuższe okresy.

Rząd Wielkiej Brytanii chce wprowadzić nowe przestępstwo

Rząd Wielkiej Brytanii chce wprowadzić nowe przestępstwo

Źródło:
PAP

Niedźwiedzie polarne znane są ze swojej ogromnej wytrzymałości na ekstremalnie niską temperaturę. Według najnowszych badań, ich futro ma specjalne właściwości zapobiegające tworzeniu się oblodzenia. Odkrycie pozwala wyjaśnić, w jaki sposób gatunek ten jest w stanie funkcjonować w arktycznych warunkach, a także może dostarczyć nowe rozwiązania w przemyśle technologicznym.

Lód ich się nie ima. Odkryli największą tajemnicę niedźwiedziego futra

Lód ich się nie ima. Odkryli największą tajemnicę niedźwiedziego futra

Źródło:
Reuters

Od stycznia do grudnia 2024 roku do Portugalii przybyło ponad 408 tysięcy turystów z Polski, co oznacza wzrost o 23,3 procent w porównaniu do 2023 roku - przekazała w piątek portugalska agencja statystyczna INE.

Ponad 400 tysięcy turystów z Polski. Duży wzrost

Ponad 400 tysięcy turystów z Polski. Duży wzrost

Źródło:
PAP

Kancelaria Sejmu przekazała, że "zadaniem służb, w tym Straży Marszałkowskiej, było doprowadzenie świadka Zbigniewa Ziobro na komisję" do spraw Pegasusa. "To zadanie wykonano zgodnie z procedurami i bez zbędnej zwłoki" - zapewniła kancelaria. Odpowiedziała na wpis Ziobry, w którym były szef MS napisał, że "gdy dotarł w asyście policji do Sejmu, zatrzymała go Straż Marszałkowska".

Kancelaria Sejmu: My nasze zadanie wykonaliśmy bez zwłoki. O przebiegu decydowała komisja

Kancelaria Sejmu: My nasze zadanie wykonaliśmy bez zwłoki. O przebiegu decydowała komisja

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Zakończyła się sekcja zwłok kobiety, której ciało znaleziono na krakowskiej Olszy. Zwłoki znajdowały się w windzie bloku mieszkalnego. Dotychczas w związku ze sprawą zatrzymano dwie osoby.

Ciało młodej kobiety w windzie. Są wstępne wyniki sekcji

Ciało młodej kobiety w windzie. Są wstępne wyniki sekcji

Źródło:
tvn24.pl

Siły Operacji Specjalnych Ukrainy potwierdziły, że od około trzech tygodniu nie odnotowały obecności żołnierzy z Korei Północnej w obwodzie kurskim w Rosji - przekazał portal Ukrainska Prawda. Wycofanie północnokoreańskich sił prawdopodobnie wynika z poniesienia zbyt dużych strat osobowych.

Co się stało z żołnierzami Kima w obwodzie kurskim? Ukraiński pułkownik zabrał głos

Co się stało z żołnierzami Kima w obwodzie kurskim? Ukraiński pułkownik zabrał głos

Źródło:
PAP

Donald Trump został zapytany w Białym Domu przez dziennikarkę, czy uda się na miejsce katastrofy lotniczej w Waszyngtonie. - Chcesz, żebym poszedł popływać? - odpowiedział. Nagranie z tej wymiany zdań obiegło media społecznościowe. Skrytykowało je wielu internautów. "67 osób ginie pod jego okiem, a on sobie żartuje?".

Trump na pytanie, czy uda się na miejsce katastrofy: chcesz, żebym poszedł popływać?

Trump na pytanie, czy uda się na miejsce katastrofy: chcesz, żebym poszedł popływać?

Źródło:
Independent, tvn24.pl

Kim Dzong Un skrytykował grupę urzędników za pijaństwo - informują media. - To jest wielkie przestępstwo, które nigdy nie może zostać wybaczone - mówił dyktator. Taka publiczna reprymenda ze strony Kima jest rzadko spotykana.

Kim Dzong Un skrytykował urzędników za pijaństwo. "Wielkie przestępstwo"

Kim Dzong Un skrytykował urzędników za pijaństwo. "Wielkie przestępstwo"

Źródło:
Euronews

W styczniu 2025 roku płaca minimalna w państwach członkowskich Unii Europejskiej wahała się od 551 euro w Bułgarii do 2638 euro w Luksemburgu. W Polsce wynagrodzenie minimalne wynosiło 4666 złotych (1091 euro), co zapewniło nam dziewiąte miejsce w zestawieniu.

Tu pensja minimalna jest najwyższa. Unijna mapa zarobków

Tu pensja minimalna jest najwyższa. Unijna mapa zarobków

Źródło:
PAP

Na małe dziecko na ulicy zwróciła uwagę przypadkowa kobieta. Dziewczynka miała na sobie jedynie pieluszkę, kurtkę ubraną na lewą stronę i buty. Okazało się, że mama zasnęła z niemowlęciem, a tata wyszedł po bułki. Dzielnicowy odwiedził rodzinę dzień później. Do pomocy społecznej wysłano informację tradycyjną pocztą, która dotarła dopiero po tygodniu.

Trzylatka w pieluszce sama na ulicy. Pracownik socjalny odwiedził rodzinę tydzień później

Trzylatka w pieluszce sama na ulicy. Pracownik socjalny odwiedził rodzinę tydzień później

Źródło:
tvn24.pl

Czternaścioro członków religijnej sekty z Australii zostało uznanych winnymi spowodowania śmierci ośmioletniej Elizabeth Struhs. Dziewczynka zmarła po tym, jak rodzice przestali podawać jej insulinę. Wierzyli, że dziecko zostanie uzdrowione przez Boga i odmawiali wezwania pomocy, mimo widocznego pogorszenia stanu ośmiolatki. Zamiast tego, wraz z innymi wyznawcami, kontynuowali modlitwy. O wymiarze ich kary sąd zadecyduje w przyszłym miesiącu.  

Zamiast wezwać pomoc, modlili się o uzdrowienie dziecka. Sąd orzekł o winie

Zamiast wezwać pomoc, modlili się o uzdrowienie dziecka. Sąd orzekł o winie

Źródło:
CNN, ABC, CBS News, tvn24.pl

Odsetek Brytyjczyków, którzy uważają, że wyjście z Unii Europejskiej to właściwa decyzja, jest najniższy od czasu referendum z 2016 roku. Obecnie uważa tak tylko trzech na dziesięciu pytanych. Zaledwie 11 procent twierdzi, że brexit był sukcesem, a aż 67 procent, że doprowadził do wzrostu kosztów życia.

Pięć lat od brexitu. Brytyjczycy ocenili, czy to była dobra decyzja

Pięć lat od brexitu. Brytyjczycy ocenili, czy to była dobra decyzja

Źródło:
Independent, YouGov

Radomska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia wobec pięciu osób podejrzanych o dokonanie oszustw podatkowych i wystawienie poświadczających nieprawdę faktur VAT. Wśród nich jest Jan O., ojciec księdza Michała Olszewskiego.

Pięć osób oskarżonych o oszustwa podatkowe. Wśród nich ojciec księdza Olszewskiego

Pięć osób oskarżonych o oszustwa podatkowe. Wśród nich ojciec księdza Olszewskiego

Źródło:
tvn24.pl

Norweska straż przybrzeżna zatrzymała w piątek statek, którego załoga jest podejrzewana o udział w uszkodzeniu podmorskich kabli na Bałtyku między szwedzką wyspą Gotlandia a Łotwą. Jednostka pływająca pod banderą norweską została zatrzymana w porcie w Tromso. Wszyscy członkowie załogi są Rosjanami.

Zatrzymali statek, który miał uszkodzić kable na dnie Bałtyku. Cała załoga to Rosjanie

Zatrzymali statek, który miał uszkodzić kable na dnie Bałtyku. Cała załoga to Rosjanie

Źródło:
PAP, Reuters

Księżna Kate zatrzymała kolumnę, w której podróżowała przez Walię, by porozmawiać z trzyletnią dziewczynką czekającą na nią przy trasie. Matka małej fanki mówi o niespodziewanej sytuacji, a BBC podkreśla, że podobne spotkania z rodziną królewską należą do rzadkości.

Księżna Kate zatrzymała królewską kolumnę. "Nie spodziewaliśmy się, że do tego dojdzie"

Księżna Kate zatrzymała królewską kolumnę. "Nie spodziewaliśmy się, że do tego dojdzie"

Źródło:
BBC, Reuters, tvn24.pl

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro został zatrzymany przez policję i doprowadzony do budynku sejmowego. Funkcjonariusze wcześniej nie zastali go pod trzema adresami. Poseł PiS pojawił się za to w studiu partyjnej telewizji.

Zbigniew Ziobro doprowadzony do Sejmu

Zbigniew Ziobro doprowadzony do Sejmu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Janusz Palikot trafił do szpitala. W piątek w mediach społecznościowych opublikował zdjęcie ze szpitalnego łóżka. "Czekam na diagnozę" - napisał.

Janusz Palikot trafił do szpitala. "Czekam na diagnozę"

Janusz Palikot trafił do szpitala. "Czekam na diagnozę"

Źródło:
tvn24.pl

Coraz więcej wiadomo o ofiarach katastrofy lotniczej w Waszyngtonie. Media piszą o znakomitych łyżwiarzach, ale też kolegach lecących z polowania, studentce wracającej z pogrzebu dziadka, czy pilotach Bombardiera. Na pokładzie prawdopodobnie znajdowała się także Polka z 12-letnią córką.

Łyżwiarze, piloci, studenci, koledzy wracający z polowania. Kim były ofiary katastrofy w Waszyngtonie

Łyżwiarze, piloci, studenci, koledzy wracający z polowania. Kim były ofiary katastrofy w Waszyngtonie

Źródło:
CNN

Prezydent USA Donald Trump potwierdził zapowiedzi, że 1 lutego nałoży 25-procentowe cła na Meksyk i Kanadę. Dodał jednak, że nie jest pewien, czy będzie to dotyczyć importu ropy naftowej.

To już jutro. Trump potwierdza zapowiedzi

To już jutro. Trump potwierdza zapowiedzi

Źródło:
PAP
Policjanci uderzyli w nielegalne wyścigi, prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia

Policjanci uderzyli w nielegalne wyścigi, prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl, tvn24.pl
Premium

W czwartek w Lotto padła główna wygrana - przekazał Totalizator Sportowy. Dodał, że szóstka wyniosła dwa miliony złotych, a szczęśliwy zakład zawarto w Szczecinie.

Podano, gdzie padła szóstka w Lotto

Podano, gdzie padła szóstka w Lotto

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24
Biznesmen związany z białoruskim reżimem znika z rady, ale nie z salonów. "Nie znam szczegółów, jestem zabieganą osobą"

Biznesmen związany z białoruskim reżimem znika z rady, ale nie z salonów. "Nie znam szczegółów, jestem zabieganą osobą"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W Chorwacji rozpoczął się w czwartek tygodniowy bojkot wybranych sieci supermarketów oraz trzech grup produktów. Premier Andrej Plenković ogłosił tego dnia zaktualizowaną listę produktów, objętych wymogiem ograniczenia cen.

Ruszył tygodniowy bojkot sklepów. Premier reaguje

Ruszył tygodniowy bojkot sklepów. Premier reaguje

Źródło:
PAP