Na trzy miesiące do aresztu trafiło dwóch mężczyzn, podejrzanych o brutalne pobicie 21-latka w Pabianicach (woj. łódzkie). 26- i 29-latek byli poszukiwani przez policjantów od kwietnia. Obaj usłyszeli zarzuty. Grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.
Do pobicia 21-latka doszło 23 kwietnia wieczorem, na ulicy 20 Stycznia w Pabianicach. Z ustaleń policji wynikało, że młody pabianiczanin został zaatakowany przez dwóch agresywnych mężczyzn. Pokrzywdzony z zagrażającymi życiu obrażeniami został przewieziony do łódzkiego szpitala.
Zarzuty i tymczasowy areszt dla sprawców pobicia
Policjanci ustalili potencjalnych sprawców pobicia i zatrzymali ich 10 maja. - Mężczyźni, mając świadomość powagi czynu, którego się dopuścili, ukrywali się przed wymiarem sprawiedliwości - podkreśliła sierż. szt. Agnieszka Jachimek z policji w Pabianicach. 29-latek wpadł na terenie Pabianic, 26-latek został zatrzymany w gminie Dobroń. - Zgromadzone materiały dowodowe pozwoliły na przedstawienie zatrzymanym zarzutu pobicia ze skutkiem ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za popełnione przestępstwo o charakterze chuligańskim obaj mogą spędzić w więzieniu nawet 12 lat. Na wniosek prokuratury sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzn na trzy miesiące - przekazała Jachimek.
Policjantka dodała, że przy okazji ustalono też, że 8 kwietnia 26-latek brał udział w innym pobiciu, gdzie dotkliwie poszkodowany został 37-latek. Sytuacja miała miejsce na ulicy Poprzecznej w Pabianicach.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja w Pabianicach