To była jedna z najdłużej realizowanych inwestycji w Polsce. Po prawie 40 latach budowy, Centrum Kliniczno-Dydaktyczne w Łodzi przyjęło na badanie pierwszego pacjenta. - Jestem zaskoczony, ale i trochę przestraszony - powiedział pan Artur, który był pierwszym pacjentem szpitala.
Pan Artur był badany rezonansem magnetycznym w Zakładzie Diagnostyki Obrazowej. Jak okazało się podczas rozmowy z reporterem TVN24, pierwszy pacjent Centrum Kliniczno-Dydaktycznego brał udział także przy jego budowie.
- Znam historię tego obiektu od samego początku. Jak patrzyłem na jego budowę to byłem przerażony. Strasznie długo to trwało - opowiada i dodaje, że firma, w której pracuje, uczestniczyła w wykańczaniu szpitala.
- Mam pewną satysfakcję, że jestem pierwszy pacjentem - twierdzi pan Artur.
"Nie ma lepszego w Europie i w USA"
Według profesora Pawła Górskiego, rektora Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, budowa trwała długo, ale nie ma czego się wstydzić.
- Najlepsze szpitale europejskie i amerykańskie nie mają lepszego sprzętu, od tego, który tutaj się znajduje - mówi profesor Górski. Rektor nie ukrywa, że ma satysfakcję z tego, że już pierwsi pacjenci mogą wreszcie być w nim badani.
Budowlana epopeja
Łódzki szpital powstawał rekordowo długo, bo przez przeciągające się prace nieustannie pojawiały się problemy z finansowaniem inwestycji. Wśród łodzian mówi się nawet o "klątwie CKD".
Budowa ruszyła w 1975 roku i i miała to być wzorowa inwestycja w czasach PRL-u. Pierwszy duży przestój pojawił się już kilka lat po rozpoczęciu prac - w 1980 roku pieniądze na budowę trafiły do powstającego Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.
Przez kolejne kilkanaście lat w obiekcie wykonywano niewiele prac. W latach 90. budowa CKD miała zostać zakończona. Niestety, firma, która miała się podjąć dokończenia budowy olbrzymiego szpitala, splajtowała. Tym samym rozpoczął się kolejny przestój na budowie. Na początku XXI wieku zdecydowano, że oddziały szpitalne powstaną tylko na siedmiu piętrach.
W 2008 roku prace przy szpitalu rozpoczęły się niemal na nowo, bo to, co wybudowano do tej pory, trzeba było dostosować do wymogów unijnych. W marcu pojawiła się informacja, że nie ma pieniędzy na kontynuowanie inwestycji. Sytuację po wniosku Uniwersytetu Medycznego uratowała pomoc z Ministerstwa Zdrowia. Cała inwestycja kosztowała ponad miliard złotych.
Szpital jeszcze urośnie?
Rektor UM informuje też, że uczelnia planuje rozpocząć kolejny etap budowy. Dzięki niej, będzie można skorzystać ze wszystkich 17 kondygnacji szpitala.
- Miałyby tam się znaleźć kolejne oddziały szpitalne i zakłady naukowe - wyjaśnia prof. Górski i dodaje, że trwają już rozmowy z kontrahentami i Ministerstwem Zdrowia.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
CKD mieści się w Lodzi przy ulicy Pomorskiej 251 w Łodzi:
Autor: JZ/b / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź