Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego policji w Koluszkach pojawili się w Łodzi 28 kwietnia, bo z ich ustaleń wynikało, że ukrywa się tam 37-letni mieszkaniec gminy Rzgów. Sierżant sztabowy Aneta Kotynia z koluszkowskiej komendy przekazuje, że mężczyzna był ścigany dwoma listami gończymi wydanymi przez łódzki sąd.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>
- Zostały one wydane za udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Ścigany miał tego świadomość i się ukrywał. Próbował mylić tropy i wciąż zmieniał miejsce zamieszkania - przekazuje policjantka.
Zatrzymany
Mężczyzna został wypatrzony na jednej z łódzkich ulic, kiedy szedł w towarzystwie kobiety.
- Kiedy policjanci wyszli tej parze naprzeciw, 37-letni mieszkaniec gminy Rzgów podał im fałszywe dane. To jednak nie zmyliło policjantów i szybko zweryfikowali jego prawdziwą tożsamość - mówi Aneta Kotynia.
Policjantka dodaje, że mężczyzna spędzi najbliższe lata w celi, w której będzie odsiadywał zaległą karę pozbawienia wolności.
Autorka/Autor: bż/gp
Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: Policja w Koluszkach