W Kutnie (woj. łódzkie), w samym sercu miasta, na placu Wolności otwarto parking. - Myślę, że będzie dobrze służył mieszkańcom, bo był potrzebny w tym miejscu – mówił na jego otwarciu Zbigniew Burzyński, prezydent miasta. W sieci rozgorzała dyskusja, czy aby na pewno w takiej formie.
Jeszcze dwa lata temu plac Wolności w Kutnie był betonową przestrzenią, na której teraz urządzono parking.
- Poprzedni wygląd, który pamiętamy sprzed dwóch lat, był zrobiony na początku lat 40. przez okupantów niemieckich. Należało to zmienić, takie było życzenie mieszkańców – mówił na otwarciu nowego parkingu Zbigniew Burzyński, prezydent Kutna.
Nad dawnym parkingiem zbudowano "dach". Auta parkują w wielkim garażu.
- Miasto nabrało na pewno innego wyglądu i myślę, że ten parking będzie dobrze służył mieszkańcom, bo był potrzebny w tym miejscu. Przez te dwa lata, kiedy go budowano, było widać, że tutaj tego parkingu brakuje – podkreślał Burzyński.
Plac na dachu
Przestrzeń nad parkingiem oddano mieszkańcom. Jest tam m.in. fontanna, a wkrótce ma pojawić się zieleń.
Na płycie placu funkcjonować będą dwa pawilony: gastronomiczny i wystawienniczy. - Pawilon wystawienniczy będzie służyć Kutnowskiemu Domowi Kultury, na potrzeby organizacji wystaw stałych. Jeśli chodzi o pawilon gastronomiczny, to lada dzień zostanie ogłoszony przetarg, w którym wyłonimy najemcę. Ma to być kawiarnia, gdzie będzie można usiąść i zrelaksować się w sercu miasta – wyjaśnia Zbigniew Wdowiak, zastępca prezydenta Kutna.
Nowy parking budzi też kontrowersje.
A wszystko przez to, że ulice wokół placu Wolności znajdują się na różnych poziomach. Na poprzedni parking od północnej strony trzeba było schodzić w dół. Z tej perspektywy parking znajdował się w niecce. Teraz na tym poziomie znajduje się przestrzeń przeznaczona dla ludzi. I od tej strony plac prezentuje się normalnie. No może poza tym, że kamienice po drugiej stronie placu podziwia się z poziomu tarasu widokowego i nie widać ich parteru.
Gorzej wygląda to od strony południowej, gdzie zamiast widoku na plac oglądać można zaparkowane auta.
"Betonoza level turbo hard"
"Uwaga - #Betonoza level turbo hard! W Kutnie otwarto "zrewitalizowany" Plac Wolności (!) - totalną betonową patelnię. Ale to nie nowość. Nowość jest taka, że patelnia jest na...dachu parkingu, który zastąpił plac" – komentuje Jan Mencwel, przewodniczący stowarzyszenia Miasto Jest Nasze.
Jeszcze ostrzej komentuje Jan Śpiewak, prezes stowarzyszenia Wolne Miasto Warszawa. "Nieprawdopodobne. Prezydent Kutna, który przyspawał się do stołka od 20 lat, postanowił zastąpić rynek parkingiem naziemnym. Reforma samorządowa to porażka. A takie decyzje powinny kończyć się zarzutami prokuratorskimi" – napisał.
Tyle, że mieszkańcy Kutna zwracają mu uwagę na poważny błąd. Bo funkcję rynku w Kutnie pełni nie plac Wolności, a znajdujący się 250 metrów dalej plac Piłsudskiego.
Miasto: był konkurs, specjaliści "na tak"
Jak informuje Urząd Miasta Kutna, obecny wygląd placu wybrano w ramach konkursu i pozytywnie zaopiniowali go specjaliści m.in. ówczesny Wojewódzki Konserwator Zabytków w Łodzi, prezes i wiceprezes Okręgowej Izby Architektów Polskich w Łodzi oraz ówczesny dyrektor Instytutu Architektury i Urbanistyki Politechniki Łódzkiej, ówcześni radni i regionaliści.
Prace związane z rewitalizacją najstarszej, historycznej części Kutna, w tym z modernizacją Willi dra Troczewskiego pochłonęły około 40 milionów złotych. Miasto uzyskało prawie 18 milionów złotych dofinansowania na ten cel ze środków Unii Europejskiej.
Przez najbliższe kilka dni mieszkańcy mogą korzystać z parkingu bezpłatnie. Do dyspozycji są 132 miejsca parkingowe, w tym sześć miejsc dla osób niepełnosprawnych. Parking czynny jest całą dobę i monitorowany.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PanoramaKutna.pl