Strażnicy leśni z nadleśnictwa Kutno (województwo łódzkie) zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy kradli drewno. Wpadli dzięki zainstalowanym w lesie fotopułapkom. Mężczyźni przez miesiąc ścięli kilkadziesiąt drzew. Drewno sprzedawali, ogłaszając się w sieci.
Do zatrzymania dwóch mężczyzn doszło we wtorek (6 września) w miejscowości Bycz, w gminie Piotrków Kujawski. Mieszkańcy powiatu konińskiego wpadli na gorącym uczynku, dzięki zainstalowanym w lesie fotopułapkom.
"Namierzaliśmy ich od miesiąca"
- Namierzaliśmy ich od miesiąca, założyliśmy fotopułapki w kilku miejscach - mówi zastępca nadleśniczego w nadleśnictwie Kutno Jacek Szymczak. Dodaje, że mężczyźni wpadli na gorącym uczynku. - Tak się akurat szczęśliwie złożyło, że akurat kradli nam drewno przed kamerą, mamy to wszystko nagrane - mówi nadleśniczy. W bagażniku samochodu, którym sprawcy przyjechali pod drzewo, funkcjonariusze znaleźli dwie piły spalinowe i pocięte drewno.
Blisko 18 tysięcy złotych strat
- Mężczyźni ścięli kilkadziesiąt sosen, brzóz oraz dębów o wartości blisko 18 tysięcy złotych. Skradzione drewno sprzedawali, ogłaszając się w sieci - przekazał nam zastępca nadleśniczego w nadleśnictwie Kutno Jacek Szymczak.
Do pięciu lat więzienia
Sprawą zajmuje się policja w Radziejowie (województwo kujawsko-pomorskie). Zatrzymani to 22-letni i 23-letni mieszkańcy powiatu konińskiego. - Zatrzymani usłyszeli zarzut wyrębu i kradzieży drzewa z lasu. Czyn ten zagrożony jest karą od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. Dodatkowo w takich przypadkach, sąd orzeka na rzecz pokrzywdzonego nawiązkę w wysokości podwójnej wartości wyrąbanego drzewa - poinformował asp. szt. Marcin Krasucki, z policji w Radziejowie.
Źródło: tvn24.pl Łódź
Źródło zdjęcia głównego: Nadleśnictwo Kutno