Czterolatek przyjechał z rodzicami na basen. Topił się, teraz jest w śpiączce

Chłopczyk jest w śpiączce farmakologicznej
Chłopczyk jest w śpiączce farmakologicznej
Źródło: TVN24 Łódź

Policja wyjaśnia okoliczności dramatu, do którego doszło w niedzielę na basenie w Uniejowie (woj. łódzkie). Czteroletni chłopczyk zaczął się topić, z wody wyciągnął go jeden z przepływających obok mężczyzn. - Sprawdzamy, czy dziecko miało zapewnioną prawidłową opiekę - informuje policja.

Wszystko wydarzyło się w niedzielę wieczorem. Czterolatek, który tego dnia był na basenie z rodzicami, dziadkiem i rodzeństwem, zaczął tonąć.

- Na szczęście z wody wyciągnął go mężczyzna, który przepływał obok - mówi mł. insp. Joanna Kącka z łódzkiej policji.

Dodaje, że z pomocą szybko ruszyli ratownicy, którzy zaczęli reanimację.

- Po udzieleniu pierwszej pomocy dziecko zostało śmigłowcem przetransportowane do szpitala w Łodzi. Jest obecnie w śpiączce farmakologicznej - mówi Kącka.

Funkcjonariusze wyjaśniają obecnie, jak i dlaczego doszło do dramatu. Zabezpieczyli nagrania z monitoringu na basenie i przesłuchują świadków.

- Sprawdzamy, czy dziecko miało zapewnioną prawidłową opiekę - mówi Kącka.

Autor: bż/jb / Źródło: TVN24 Łódź

Czytaj także: