Duże zniszczenia po przejściu wichury w województwie łódzkim. Strażacy przekazują, że w ciągu ostatnich godzin musieli interweniować blisko tysiąc razy. Największe straty są w gminie Błaszki, gdzie przeszła trąba powietrzna. Dwie osoby zostały ranne. Duże zniszczenia są też w powiatach: kutnowskim, łęczyckim i łowickim.
Strażacy przekazują, że ciągle otrzymują kolejne zgłoszenia o uszkodzeniach spowodowanych przez porywisty wiatr, który w nocy i nad ranem przeszedł przez województwo łódzkie.
Trąba powietrzna
- Przez gminę Błaszki przeszła trąba powietrzna. Na pasie o szerokości około stu metrów mamy dużo zgłoszeń o zerwanych dachach i przewróconych drzewach. Linia średniego napięcia została bardzo poważnie uszkodzona, wielu odbiorców jest bez prądu - przekazuje mł. bryg. Jędrzej Pawlak z komendy wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi.
Najgorzej jest - jak przekazuje strażak - w Smaszkowie, Aleksandrii i Wójcicach. Dodaje, że wiatr wiał intensywnie od środowego popołudnia, ale największe zniszczenia pojawiły się w czwartek nad ranem, pomiędzy godziną 6 i 8.
- W ciągu minuty mieliśmy kilkanaście zgłoszeń z różnych miejsc - mówi strażak.
Dwie osoby ranne
"Jestem w trakcie objazdu tych miejscowości. Wygląda jakby przeszedł tu armagedon. Pozrywane są i ponadrywane dachy z domów oraz budynków gospodarczych. Teraz trwa akcja zabezpieczenia plandekami, które pożyczamy także z Sieradza. Na miejscu pracują jednostki strażackie z naszej oraz sąsiednich gmin" – powiedział "Dziennikowi Łódzkiemu" burmistrz Błaszek Piotr Świderski.
W miejscowości Smaszki ranne zostały dwie osoby. Starszy brygadier Jacek Witkowski, zastępca komendanta straży pożarnej w Sieradzu przekazał na antenie TVN24, że drewniany szkielet jednego z dachów został oderwany przez żywioł, a potem wpadł przez okno do pokoju, w którym spała jedna z mieszkanek miejscowości. Ucierpiał też jej 16-letni wnuczek, który został poraniony popękanym szkłem.
- Kobieta została przewieziona do szpitala. Była przytomna, kiedy zabierali ją ratownicy medyczni - opowiada st. bryg. Witkowski.
Dodaje, że w samej miejscowości uszkodzonych zostało blisko 40 dachów. W pierwszej kolejności strażacy zabezpieczają poszycia nad budynkami mieszkalnymi. Potem będą walczyć z uszkodzeniami na budynkach gospodarczych.
- Trzeba się liczyć, że mieszkańcy przez kilka dni będą odcięci od energii elektrycznej, bo uszkodzenia sieci są poważne - dodał strażak.
Blisko tysiąc interwencji
Straż pożarna o godzinie 9 przekazywała, że strażacy musieli interweniować w związku z blisko tysiącem zgłoszeń.
- Oprócz gminy Błaszki w powiecie sieradzkim mamy bardzo dużo zerwanych dachów w powiecie kutnowskim, łęczyckim i łowickim. Tylko w tych trzech powiatach mieliśmy ponad 330 interwencji, a ciągle spływają kolejne - przekazał Jędrzej Pawlak.
Przewrócone tiry, uszkodzona trakcja kolejowa
Silne podmuchy wiatru przewróciły na drogi samochody ciężarowe. Z tego powodu zablokowana jest autostrada A1 między węzłami Piotrków Tryb. Zachód i Tuszynem. Autostrada A2 jest zaś częściowo nieprzejezdna. Na 327. km między węzłami Emilia i Wartkowice, na jezdni w stronę Poznania leżąca ciężarówka blokuje połowę jezdni. Ruch prowadzony jest tam jednym pasem.
Z kolei między węzłami Polichno i Wolbórz na S8 pojazd ciężarowy blokuje przejazd w stronę Warszawy stojąc w poprzek jezdni po uderzeniu w bariery. W pow. zgierskim powalone gałęzie drzew utrudniają przejazd dk 91 w stronę Zgierza.
- Mamy informacje o uszkodzonej trakcji kolejowej w Łodzi. Należy zatem spodziewać się utrudnień w ruchu pociągów. Na teraz jednak trudno mówić o szczegółach - kończy mł. bryg. Pawlak.
Na wiele utrudnień napotkali też podróżujący autobusami i tramwajami w Łodzi. Z powodu drzew tarasujących ulice ruch autobusów linie 57, 70, 81, 72A, 85 i 60 został skierowany objazdem. "Z powodu panujących warunków atmosferycznych występują zatrzymania ruchu, zmiany tras, w związku z czym tramwaje/autobusy kursują opóźnione. Przewrócone przez wiatr drzewa tarasują przejazd i uszkodziły sieć trakcyjną" – poinformował łódzki przewoźnik.
Źródło: TVN24 Łódź/PAP
Źródło zdjęcia głównego: Straż Pożarna w Sieradzu