Prezenterka telewizyjna Agnieszka Szulim dostała "pisemne pouczenie" od dyrektora TVP2, Jerzego Kapuścińskiego. Reprymenda dotyczyła wypowiedzi Szulim przed programem "Pytanie na śniadanie" nt. zażywania przez nią narkotyków.
"W związku z licznymi publikacjami prasowymi na temat red. Agnieszki Szulim-Badziak uprzejmie informujemy, że Jerzy Kapuściński, dyrektor TVP2 przekazał jej w piątek pisemne pouczenie" - głosi komunikat ogłoszony przez Telewizję Polską na stronie internetowej. Oznacza to, że prezenterka zachowa posadę. Zgodnie z oświadczeniem, pouczenie "było wynikiem analizy sytuacji dokonanej zarówno przez dyrektora anteny, jak i ekspertyzy sporządzonej przez specjalistów".
"Pani łże"
Do konfrontacji pomiędzy gościem programu, prof. Mariuszem Jędrzejko z Mazowieckiego Centrum Profilaktyki Uzależnień, a prezenterką doszło w poniedziałek. Wtedy, w trakcie programu którego tematem była polityka antynarkotykowa profesor nieoczekiwanie oświadczył, że Szulim przed wejściem na wizję wyznała mu, że od 15 lat pali marihuanę.
Słowa profesora padły podczas w trakcie dyskusji na temat wprowadzenia leków zawierających marihuanę. Agnieszka Szulim zaprzeczyła, co spotkało się z ostrą reakcją gościa. - Jeśli pani zaprzecza, to znaczy, że w tej chwili na antenie publicznej pani łże – powiedział wzburzony.
Wypowiedź prezenterki błyskawicznie skomentowały media. W związku z tym, już wczoraj TVP zapowiedziała, że sprawą wypowiedzi Szulim zajmie się Akademia Telewizyjna TVP. Od razu jednak rzeczniczka Joanna Stempień-Rogalińska, zdementowała informację na temat rzekomego zawieszenia dziennikarki.
"Nie ja byłam przedmiotem rozmowy"
Sama prezenterka wydała w środę oświadczenie, w którym prosiła, aby zbyt pochopnie nie wyciągać wniosków z zamieszania.
"Wyrażam ubolewanie w związku z sytuacją zaistniałą w programie "Pytanie na śniadanie" w dniu 28 maja. Tematem rozmowy była terapia THC, a więc zastosowanie marihuany w celach medycznych, skutki palenia oraz ewentualnej legalizacji. Nie ja byłam przedmiotem rozmowy, dlatego nie należy wyciągać z niej wniosków na temat mojego życia osobistego" - napisała Szulim.
Autor: AB//mat / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: VIP/East News