Wokalista AC/DC wydał oświadczenie. "Lekarze postawili sprawę jasno"

Brian Johnson, wokalista AC/DC, którego w trasie koncertowej zastąpił frontman Guns N'Roses - Axl Rose, opublikował komentarz do ostatnich doniesień medialnych dotyczących zespołu. Głównie odniósł się do faktu, że na trasie koncertowej razem z AC/DC zagra Rose - co zostało potwierdzone w zeszłym tygodniu. Na początku marca media obiegła informacja, że Johnson musi zrezygnować z koncertowania, bo grozi mu utrata słuchu.

Początkowo media sugerowały, że Johnson został wyrzucony z zespołu. Jednak w oświadczeniu opublikowanym za pośrednictwem "Rolling Stone", ten wyjaśnia całą sytuację.

"Chciałem osobiście wyjaśnić powód, ponieważ myślę, że wcześniejsze komunikaty prasowe nie wyraziły wystarczająco dokładnie tego, co chciałem przekazać naszym fanom albo sposób w jaki myślałem, że powinno zostać to zaprezentowane" - napisał Johnson.

Wokalista napisał, że chociaż nie jest osobą łatwo rezygnującą i lubi kończyć to, co zaczął, to jednak "lekarze postawili sprawę jasno" jemu oraz pozostałym członkom zespołu, że nie ma wyboru i musi zrezygnować z koncertowania. Johnson wyznał, że było to najgorsze uczucie w jego życiu. "Bycie częścią AC/DC, tworzenie nagrań i koncertowanie dla milionów zagorzałych fanów przez ostatnie 36 lat stało się ogromną częścią mojego życia" - napisał.

Pomimo tego, że Johnson nie będzie więcej koncertować, w swoim oświadczeniu pokreślił, że może "nadal nagrywać w studio i zamierza to robić". "W tym momencie skupiam się na leczeniu, żeby polepszyć mój słuch. Mam nadzieję, że z czasem mój słuch się poprawi i pozwoli mi to na powrót na scenę" - dodał. Brian Johnson gra z AC/DC od 1980 r., kiedy zastąpił zmarłego w wyniku libacji alkoholowej Bona Scotta. Słynny australijski zespół hardrockowy w maju zaczyna europejską trasę koncertową, w której jako wokalista weźmie udział Axl Rose.

Autor: tmw/ja / Źródło: Rolling Stone, CNN, NME