Banksy chce zebrać dziesięć milionów funtów na zakup byłego więzienia w Reading, w którym wyrok odsiadywał poeta Oscar Wilde. Nieujawniający tożsamości brytyjski artysta street-artowy chce, by budynek można było przekształcić w centrum sztuki - podała w niedzielę stacja BBC.
Nieujawniający swej tożsamości artysta obiecał, że zbierze równowartość wskazanej ceny wywoławczej poprzez sprzedaż szablonu, którego użył w marcu do namalowania swojego dzieła na wpisanym na listę zabytków budynku byłego więzienia.
Banksy wcześniej potwierdził, że jest autorem dzieła, które przedstawia więźnia - przypominającego irlandzkiego poetę i dramaturga Oscara Wilde'a - uciekającego na linie zrobionej z pościeli przywiązanej do maszyny do pisania.
Budynek w Reading od 2013 nie jest używany jako więzienie
Oscar Wilde był przetrzymywany w więzieniu w Reading na zachód od Londynu w latach 1895-1897, a trafił do niego po tym, jak wyszedł na jaw jego romans z lordem Alfredem Douglasem. Upamiętnił je w opublikowanym w 1898 roku poemacie zatytułowanym "Ballada o więzieniu w Reading".
Budynek od 2013 roku nie jest już używany jako więzienie, a dwa lata temu brytyjskie ministerstwo sprawiedliwości wystawiło go na sprzedaż. Jednak zawarta w 2020 roku umowa z jednym z deweloperów nie doszła do skutku i budynek - którego utrzymanie kosztuje 250 tysięcy funtów rocznie - ponownie wystawiono na sprzedaż. W związku z tym rada miejska Reading ponownie złożyła ofertę, by przekształcić budynek w centrum artystyczne. To właśnie tę ofertę Banksy chce wspomóc zebraniem pieniędzy.
"Przekształcenie miejsca, które go (Wilde'a - red.) zniszczyło, w schronienie dla sztuki pasuje tak doskonale, że musimy to zrobić" - oświadczył Banksy. Wyjaśnił, że na budynek byłego więzienia natknął się kiedyś przypadkiem, przejeżdżając koło niego i jeszcze zanim poznał jego historię obiecał sobie, że coś na nim namaluje, bo rzadko zdarza się znaleźć w centrum jakiegokolwiek miasta ciągnącą się na długości 500 metrów jednolitą przestrzeń.
Resort sprawiedliwości Wielkiej Brytanii oświadczył, że termin składania ofert minął i obecnie są rozpatrywane te, które wpłynęły.
Źródło: PAP