"Ten kryzys nie jest kryzysem imigracyjnym, a moralnym"

"Księżyc Jowisza" - najnowsze dzieło Kornela Mundruczo w polskich kinach od 26 styczniaGutek Film

- Ten kryzys wybuchł, ponieważ o czymś w Europie zapomnieliśmy. Mam nadzieję, że sprawa uchodźców nauczy nas ponownie tego, co oznacza być Europejczykiem, człowiekiem, czym jest moralność - mówi w rozmowie z tvn24.pl o dotykającym Europę kryzysie uchodźczym Kornel Mundruczo, jeden z najbardziej cenionych reżyserów współczesnego kina węgierskiego.

"Księżyc Jowisza" to najnowsze dzieło jednego z najbardziej cenionych węgierskich twórców filmowych i teatralnych - Kornela Mundruczo. W baśniowej, fantastycznej, ale także sensacyjnej fabule sięgnął nie tylko po kryzys związany z falą uchodźców. Przede wszystkim postawił pytanie o kondycję współczesnego człowieka.

Aryan zostaje postrzelony podczas nielegalnego przekraczania granicy. Trafia do obozu o zaostrzonym rygorze, gdzie odkrywa w sobie nadprzyrodzone moce. Kiedy opiekujący się nim cyniczny lekarz dowiaduje się, że chłopak potrafi lewitować, pomaga mu w ucieczce. Jest przekonany, że na cudownych zdolnościach przybysza znikąd, którego wiele osób bierze za anioła, można zbić fortunę.

"Księżyc Jowisza" to siódmy film w dorobku twórcy "Białego Boga" i "Delty", a zarazem już piąte jego dzieło, które zostało wybrane do Konkursu Głównego MFF w Cannes.

Z Kornelem Mundruczo podczas MFF Nowe Horyzonty 2017 we Wrocławiu rozmawiał Tomasz-Marcin Wrona, tvn24.pl.

Skąd pomysł na film o uchodźcach na Węgrzech w baśniowej, fantastycznej konwencji?

Przede wszystkim podstawową moją inspiracją było zjawisko lewitacji. Jak 14-latek może 15-latek przeczytałem książkę science-fiction z lat 40., napisaną przez rosyjskiego pisarza. Opowiadała o latającym chłopcu. Przez lata do niej tęskniłem. Stawiałem sobie pytanie, czy jestem w stanie uwierzyć, że ktoś może latać i czy jestem otwarty na cuda. To pozostawało głęboko we mnie. Zacząłem pisać scenariusz o latającym mężczyźnie, ale była to zupełnie inna historia, która mi się nie podobała, która nie do końca mi pasowała. Coś w niej nie grało, nie byłem jej pewien. Zająłem się czymś innym, ale fenomen latania przy mnie pozostał. Jeszcze zanim zaczął się kryzys uchodźczy na Węgrzech, mniej więcej półtora roku wcześniej, zrealizowałem instalację wideo dla jednego z belgijskich muzeów, w której wykorzystałem zdjęcia nagrane przeze mnie w obozie dla uchodźców. Spędziłem z nimi kilka miesięcy. Można powiedzieć, że z nimi żyłem. To otoczenie naprawdę mnie poruszyło. To było bardzo głębokie przeżycie. Nawet nie ze względu na ekstremalne warunki funkcjonowania w tym obozie, ale znacznie bardziej ze względu na zwykły aspekt ludzki. Ich egzystencja wywarła wpływ na moją definicję humanizmu. Skłoniło mnie to do postawienia pytań odnośnie Europy czy moralności, czyli bardzo podstawowych kwestii. Sytuacja tych ludzi zszokowała mnie. W taki sposób połączyłem w jednym filmie te dwie kwestie: możliwości latania i egzystencji uchodźców.

Po obejrzeniu filmu trudno mi było zrozumieć, jaka jest twoja ocena całego kryzysu uchodźczego. Nie ma jednoznacznego opowiedzenia się po któreś ze stron dyskusji o sposobie traktowania uchodźców w Europie, nie ma też osądzania samych uchodźców. Jaka jest twoja opinia? Czy Europejczycy, a wśród nich Węgrzy, powinny bardziej troszczyć się o uchodźców?

Podstawową kwestią jest pytanie: gdzie jest granica naszego człowieczeństwa w tym przypadku? Ten wielki kryzys nie wybuchł nagle, wybuch wojny domowej w Syrii nie jest jego jedyną przyczyną. Oczywiście, konflikt syryjski jest istotnym aspektem tego kryzysu. Myślę, że ten kryzys nastąpił, ponieważ o czymś w Europie zapomnieliśmy. Mam nadzieję, że sprawa uchodźców nauczy nas ponownie, co oznacza być Europejczykiem, człowiekiem i czym jest moralność.

Nie jestem populistą, nie lubię jasnych przekazów. Wręcz przeciwnie. Chciałem stworzyć złożony film, który odzwierciedli zawiłość tego problemu, wewnętrznie przekorny - jak przekorna jest nasza rzeczywistość. Mogę sobie wyobrazić, że widownia w niektórych momentach może poczuć się niekomfortowo, nie otrzymując jednoznacznych odpowiedzi, deklaracji. Zwłaszcza w czasach, gdy na wszystko natychmiast znajdujemy odpowiedzi, czasem nieprawdziwe. Prawdziwa prowokacja i sztuka muszą w złożony sposób pokazywać naszą rzeczywistość, która nie jest wcale jednowymiarowa.

Chcieliśmy też w pewien sposób sfotografować emocje roku 2016. Wtedy głęboko w duszy utkwiła mi myśl, że nie wiem, co się dzieje. Jesteśmy w samym środku tych wydarzeń, trudno popatrzyć na nie z boku, z pewnego dystansu. Nie da się użyć łatwych odpowiedzi skatalogowanych w pudełkach, jeśli jest się liberałem, przedstawicielem prawicy, lewicy, skrajnej prawicy. Nikt nie wie, jak to się rozwinie, co się wydarzy. Natychmiastowe, łatwe odpowiedzi wcale nie pomagają. Nie wnoszą nic w rozwiązanie problemu, dlatego czasem lepiej jest uspokoić się i zacząć rozwiązywać pewne kwestie od początku.

Jak twój film został odebrany na Węgrzech?

Wszystkie moje filmy spotykają się z bardzo różnymi, skrajnymi opiniami. Pojawiły się bardzo pozytywne opinie, jeśli chodzi o sam film. Jeśli przy oglądaniu "Księżyca Jowisza" korzysta się z własnej wyobraźni, własnego rozumu, można samemu znaleźć odpowiedzi na pewne pytania, co definitywnie jest dobre dla sztuki.

Jednak to tylko film. Problem uchodźców postrzegany jest nieco inaczej. Trudno jest sięgnąć po genealogię problemu, znaleźć łatwe rozwiązania, które można byłoby wprowadzić w życie. Myślę, że ten kryzys nie jest kryzysem imigracyjnym, a kryzysem moralnym. Zaczął się znacznie wcześniej - w 2007 roku - wraz z kryzysem ekonomicznym. Wtedy na sile zaczęły przybierać ruchy populistyczne.

Nie skupiasz się tylko na kwestii uchodźców. Sięgasz po kilka innych zagadnień, wśród których pojawia się między innymi brutalność policji. To, w jaki sposób to przedstawiłeś, jest odzwierciedleniem rzeczywistości czy fikcją fabularną?

Jedno i drugie. Obrazy rzeczywistości powstały na podstawie głębokiego researchu nie tylko na Węgrzech, ale w różnych zakątkach świata. Szukaliśmy jak najwięcej informacji, żeby przedstawić atmosferę poszczególnych problemów. Trudno powiedzieć, że przedstawiłem węgierską codzienność, skoro w tym momencie nie ma u nas żadnych uchodźców. Ci co byli, zostali odesłani do swoich krajów, a na granicy postawiono płoty.

Jednak film jest również efektem wyczerpującej pracy dokumentalistów. Watki takie, jak korupcja wśród lekarzy, to, w jaki sposób lekarze mogli pomóc uchodźcom, oparte są na autentycznych zdarzeniach. Żeby połączyć to wszystko w jednym filmie, zrobiliśmy krok dalej, uzupełniając realistyczne wątki fantazją elementami futurystycznymi czy science-fiction. W zasadzie nie lubię czystego realizmu. Oczywiście bazuję na tym, co niesie rzeczywistość, ale żaden z moich filmów nie jest do końca realistyczny. Staram się tworzyć filmy, w których mogę wciągnąć widza w świat, w którym trzeba poruszyć wyobraźnię. Co by było, gdyby uchodźcy mogli latać?

Jednak poziom poczucia strachu zobrazowany w filmie jest w rzeczywistości równie wysoki. Są wioski, gdzie nikt nigdy nie widział żadnego uchodźcy, jednak przepełnione są strachem przed obcymi. Z drugiej strony nie chciałem tworzyć pewnego rodzaju przesłania z pozycji lewicującego liberała. Od tego są dziennikarze, komentatorzy. Taki film prowokowałby tylko jedną część społeczeństwa, a gdyby prowokował tylko jedną stronę, nie byłoby w nim empatii, bez której byłby tylko protestem politycznym. Od tego trzymam się z daleka.

Czyli należysz do tej grupy twórców, którzy uważają, że artyści nie powinni zabierać głosu w kwestiach społeczno-politycznych?

Myślę, że są twórcy, którzy tracą empatię jako artyści - taką, wiesz - prawdziwą, czystą, głęboką empatię, która pozwala wierzyć ci w równość wszystkich ludzi. Można komentować, protestować, ale prawdziwa sztuka jest dla wszystkich. Prawdziwa sztuka nie jest tylko skierowana do "naszych ludzi" - tych, którzy myślą tak samo lub podobnie.

Na Węgrzech toczy się dyskusja wokół teatru: jak daleko można się posunąć w artystycznych protestach politycznych na scenie. Reżyserowie związani z lewicą czy liberalni twórcy zarzucają prawicowym kreowanie jakiegoś przekazu i odwrotnie. Trzymam się od tego z daleka. W ten sposób nie daje się ludziom powietrza, to raczej suchy beton. To nie służy także publiczności. Żeby utrzymać swoją sztukę żywą, trzeba wykazać się prawdziwą empatią. Trzeba tworzyć bardzo złożony obraz rzeczywistości, która wcale nie jest tylko biała czy tylko czarna.

Wykorzystujesz w swoich filmach doświadczenia zdobyte w teatrze?

Tak. Jednak to dwie różne formy sztuki. W teatrze można sobie pozwolić na pewien radykalizm formy. W filmie już mniej - zarówno przemysł filmowy, jak i publiczność są ciągle bardziej konserwatywne. Chciałbym móc przemycać coraz bardziej ten sceniczny radykalizm w swoich filmach, nawet jeśli miałoby to być prowokujące. Wydaje mi się, że publiczność powoli się na to otwiera. Z moich doświadczeń wynika, że to cały czas się zmienia, cały czas się coś dzieje.

Mówi się, że zmiany, jakie zachodzą na Węgrzech zmierzają do tego, że władza chce mieć wpływ na różne sfery życia publicznego. Da się to odczuć w węgierskiej kinematografii?

W filmie nie. Finansowanie produkcji filmowych nie jest w żaden sposób ograniczone. Na podstawie własnych doświadczeń mogę powiedzieć, że jeśli znajdzie się pieniądze, to nikt w żaden sposób nie ingeruje w sam film. O środki na swoje filmy wnioskowałem w różnych krajach, w tym na Węgrzech, i zawsze je znajdowałem. Wolna sztuka jest wspierana. Jednak czasami czuję, że władze próbują udowodnić, że jesteśmy wolnym krajem, dając artystom wolną rękę. Czuję się przez to czasem jak klaun, jak w czasach komunistycznych - pozorny obraz wolności artystycznej, który nie do końca jest prawdziwy. Widać to wyraźniej w teatrze. Na Węgrzech prawie w ogóle nie udaje mi się wystawiać moich spektakli, które nie znajdują finansowania w państwowych instytucjach, a które bez problemu pokazuje w Niemczech czy w Belgii. To nie jest cenzura. Niezależnym grupom teatralnym po prostu zamyka się źródło finansowania, przez co praktycznie uniemożliwia się funkcjonowanie. Na szczęście nie ma na razie tego w filmie.

W ostatnich miesiącach na Węgrzech zmieniono między innymi ustawę o organizacjach pozarządowych, którym znacznie trudniej znaleźć środki za granicą. Myślisz, że to samo stanie się ze sztuką, teatrem, filmem?

Bardzo trudne pytanie, na które nie umiem ci odpowiedzieć. Nie wiem. To, co wiem, to co mi się rzuca w oczy, to populizm, który przybiera na sile i wpływa na wiele aspektów życia w wielu krajach Europy. To w żaden sposób nie pomaga wzajemnej komunikacji.

Tak zwana większość społeczeństwa czasami zapomina o empatii wobec mniejszości - chociaż tu trzeba byłoby postawić pytanie: kim jest większość, a kim mniejszość? Ale ten brak empatii do mniejszości zabija ducha narodu. Żyjąc na Węgrzech, zwłaszcza w Budapeszcie, da się znaleźć własne getto, własną bańkę, w której można szczęśliwie żyć z przyjaciółmi, w bliskości z własnymi korzeniami. Jednak duch narodu przepełniony jest potrzebą walki, wzajemnej nienawiści i strachu, która stawia Węgrów przeciw Węgrom. A to jest bardzo przerażające. To ogranicza poczucie dumy z bycia Węgrem, daje lekkie poczucie zawstydzenia, że należy się do narodu, w którym ludzie nawzajem się nienawidzą. Gdy byłem młodszy, tego nie było, nie było takich podziałów.

Autor: Tomasz-Marcin Wrona //now / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Gutek Film

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

Marcelina Zawisza, posłanka koła Razem, podczas debaty w Sejmie nad nowelizacją ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych zarzuciła rządowi zbyt małe wydatki na ochronę zdrowia. Następnie podeszła do premiera Donalda Tuska i postawiła obok niego figurkę - jak to określiła - "złotego wandala niszczenia ochrony zdrowia".

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

Źródło:
TVN24

Donald Trump wskazał go na nowego prokuratora generalnego USA. Matt Gaetz w czwartek zdecydował się jednak wycofać swoją kandydaturę. W sprawie Gaetza toczyło się śledztwo FBI i komisji amerykańskiego Kongresu dotyczące zapłaty za seks z nieletnią.

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Źródło:
PAP

Trzy osoby zostały ranne w wypadku na drodze krajowej nr 92 między miejscowościami Pniewy i Lwówek (Wielkopolskie). Dwa samochody osobowe zderzyły się tam z ciężarówką przewożącą litewski sprzęt wojskowy.

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Źródło:
PAP/TVN24

KIA Polska przekazała Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów informację o akcji serwisowej modeli Optima HEV oraz Sportage - poinformował w czwartek UOKiK. Kampania objęła ponad 18 tysięcy pojazdów, w których może dojść do zwarcia elektrycznego i pożaru w komorze silnika.

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Źródło:
PAP

O potencjalnego kandydata Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich był pytany przez reporterkę "Faktów" TVN Arletę Zalewską prezes partii Jarosław Kaczyński. Przekazał, że jeszcze nie zapadła decyzja. Powiedział też, że kandydatów do nominacji jest "czterech".

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Źródło:
TVN24

- Zbigniew Ziobro nie da się złamać, nie przyjdzie przed tę komisję - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Wójcik, odnosząc się do tego, że prokuratura przekazała wniosek o zgodę Sejmu na doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości przed komisję śledczą do spraw Pegasusa. - Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa - komentował senator KO Krzysztof Kwiatkowski. Miłosz Motyka z PSL, wiceminister klimatu i środowiska, dodał, że Ziobro został "dosięgnięty przez sprawiedliwość".

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

Źródło:
TVN24

"Pragnę poinformować, że w budżecie na przyszły rok proponujemy obcięcie wydatków na kancelarię Prezydenta, trybunał pani Przyłębskiej, IPN czy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - przekazał na portalu X premier Donald Tusk. "Mali pacjenci czekają na te pieniądze" - dodał szef rządu. W czwartek sejmowa komisja finansów publicznych przyjęła poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, która ogranicza budżety 14 instytucji.

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Wszystkie kluby parlamentarne zadeklarowały w czwartek poparcie dla projektu wydłużającego urlop macierzyński dla rodziców wcześniaków. Wicemarszałkini Sejmu Monika Wielichowska poinformowała, że Konfederacja złożyła wniosek o przystąpienie do drugiego czytania projektu bez odsyłania go do komisji.

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

Źródło:
PAP, TVN24

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację ustawy przesuwającej start systemu kaucyjnego w Polsce o dziewięć miesięcy - na 1 października 2025 roku. Nowela - poza zmianą terminu startu systemu - wprowadza także szereg zmian usprawniających jego działanie.

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Źródło:
PAP

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Kapelusz, kozak, sztyblet, a może trzewik? W nowym odcinku "Milionerów" TVN pan Jakub Hopaluk odpowiadał m.in. na pytanie dotyczące przedmiotu zakładanego na stopkę kolby broni palnej. Było warte 20 tysięcy złotych.

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Źródło:
tvn24.pl

Na przeważającym obszarze Polski obowiązują ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W niektórych regionach ma intensywnie padać śnieg, a w wielu miejscach do godzin porannych w piątek drogi będą śliskie. Innym pogodowym zagrożeniem jest silny wiatr, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę.

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Podniesienie kwoty świadczenia z funduszu alimentacyjnego z 500 do 1000 złotych miesięcznie zakłada nowelizacja ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, którą w czwartek uchwalił Sejm. Nowela trafi teraz pod obrady Senatu.

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek ustawę okołobudżetową na 2025 rok, która zakłada między innymi 5-procentowe podwyżki dla nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, co ma uprawnić przeciwdziałanie skutkom między innymi powodzi.

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Źródło:
PAP

Sejm odrzucił wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Marcelina Zawisza - przewodnicząca koła Razem, którego posłowie jeszcze niedawno byli w klubie Lewicy - zapowiedziała jeszcze przed głosowaniem, że koło opowie się za odwołaniem szefowej resortu zdrowia. - Według projektu budżetu na rok 2025 jedyne, co nowa władza oferuje naszym obywatelom, to realizacja starych zobowiązań - oceniła w dyskusji.

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rosja w czwartek miała po raz pierwszy użyć w Ukrainie broni, która mogłaby zagrozić celom w Europie Zachodniej. Czym jest pocisk RS-26 Rubież i dlaczego Moskwa chciałaby użyć go do zaatakowania obiektu oddalonego o zaledwie tysiąc kilometrów? - To ma pokazywać, że w Moskwie trochę się "zagotowało", że Zachód posuwa się za daleko - ocenia ekspert Mariusz Cielma.

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Krajowa przekazała do Adama Bodnara wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i doprowadzenie byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa.

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Źródło:
PAP

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

Źródło:
PAP

Pożar mieszkania w Ząbkach (Mazowieckie) pozbawił dachu nad głową rodzinę ratownika medycznego i pielęgniarki. Ogień pojawił się w garderobie, szybko objął także pozostałe pomieszczenia. - W 20 minut straciliśmy dorobek życia - opowiada pan Krzysztof. Spalone mieszkanie nie nadaje się do użytku. Przyjaciele zorganizowali zbiórkę dla znajdującej się w trudnej sytuacji rodziny medyków.

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na kilka dni przed premierą wspomnień Angeli Merkel media cytują fragmenty książki poświęcone Donaldowi Trumpowi. Była kanclerz Niemiec pisze między innymi o pierwszym spotkaniu z 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych, wspomina także rozmowę z papieżem Franciszkiem, podczas której poprosiła go o radę, jak porozumieć się z Trumpem.

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Źródło:
Politico, Reuters, PAP, tvn24.pl

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl