Najlepsza - sukienka w stylu vintage, którą założyła Penelope Cruz, najgorszy pomysł - "niefajny abażur" młodej gwiazdki Miley Cyrus. To subiektywny ranking strojów z oscarowej gali, autorstwa polskiej projektantki Gosi Baczyńskiej. Wrażenie na niej zrobił też Mikey Rourke, który założył biżuterię należącą do swojego, zmarłego kilka dni temu psa.
Ogólny "look" gali w Kodak Theatre Baczyńska w "Poranku" TVN24 oceniła krótko: - To, co zauważyłam w tym roku, to nie mam tutaj krzty z zapowiadanego kryzysu. Choć dozwolone były wszystkie barwy, w kolorystyce kreacji panowała zdecydowanie jasna, wręcz "rozbielona" kolorystyka.
"Syrenki" wiodą prym
I dodała: - Suknie, które mogliśmy zobaczyć na oscarowej gali, pochodzą od największych projektantów. Co tu ukrywać, to jest wielki biznes. Ich ceny mogą sięgnąć nawet kilkudziesięciu tysięcy dolarów.
Baczyńska podkreśliła, że zasadą na czerwonym dywanie jest to, że kobieta musi założyć długą suknię. - Nie przypominam sobie, aby jakakolwiek aktorka wystąpiła w mini - powiedziała projektantka. W tym roku - najbardziej popularnym fasonem były "syrenki" (suknie poszerzone u dołu), a także kreacje z odsłoniętymi ramionami.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24