58-letni James David Rogers, który prześladował znaną aktorkę Evę LaRue i jej córkę, został uznany za winnego i skazany na 40 miesięcy pozbawienia wolności - w poniedziałek poinformowali śledczy z Los Angeles. Mężczyzna nękał gwiazdę przez 12 lat, groził kobiecie i jej dziecku torturami, gwałtem i śmiercią, a w kierowanych do nich wiadomościach przedstawiał się jako "Freddy Krueger".
Wyrok w tej sprawie zapadł w czwartek, 8 września, a cztery dni później poinformowało o nim biuro prokuratora stanowego w Los Angeles.
"Cała się trzęsłam"
Sędzia John A. Kronstadt skazał Jamesa Davida Rogersa na 40 miesięcy pozbawienia wolności. W uzasadnieniu wyroku nazwał jego działania "kampanią dręczenia", w trakcie której "sterroryzował on matkę i jej córkę", Kayę Callahan, która miała 5 lat gdy prześladowania się rozpoczęły.
Nękane kobiety osobiście pojawiły się w sądzie, w którym po raz pierwszy zobaczyły swojego prześladowcę - wcześniej znały jedynie jego zdjęcia. Oskarżonego nie było na sali, jednak brał udział w rozprawie przy pomocy kamerki wideo. - W pewnym momencie mój brat musiał trzymać mnie za rękę, ponieważ cała się trzęsłam. Zwykle taka nie jestem, niełatwo mnie zdenerwować - powiedziała cytowana przez "New York Times" aktorka.
Jak informuje Biuro Prokuratora Generalnego w Dystrykcie Centralnym Kalifornii, 58-latek pod koniec kwietnia tego roku przyznał się do "dwukrotnego wysłania wiadomości z pogróżkami, jednej groźby za pomocą międzystanowej telekomunikacji oraz dwóch przypadków stalkowania".
"Okrutne i nieustanne nękanie pozostawiło emocjonalne blizny u Pani LaRue i jej córki, dla której nadużycia te trwały przez większość życia" - oceniło w wydanym oświadczeniu biuro prokuratora stanowego w Los Angeles. "Mamy nadzieję, że ofiary osiągną spokój i zamknięcie (tego etapu życia - red.) teraz, gdy Rogers trafił do więzienia" - dodano.
Podpisywał się "Freddy Krueger"
Eva LaRue, znana m.in. z ról w serialach "CSI: Kryminalne zagadki Miami" i "Wszystkie moje dzieci", była nękana od marca 2007 roku. Śledczy ustalili, że do 2015 roku Rogers wysłał jej 37 napisanych na maszynie listów zawierających groźby napaści, porwania, tortur, gwałtu oraz śmierci. Wiele z listów prześladowca podpisał jako Freddy Krueger, czyli seryjny morderca z filmowego horroru "Koszmar z ulicy Wiązów".
"Chcę uczynić twoje życie tak żałosnym, że nie będziesz mogła go znieść", "Powinnaś bardzo się bać" - takie wiadomości wysyłał aktorce 58-letni obecnie mężczyzna, który przed aresztowaniem pracował jako pielęgniarz-asystent w domu opieki i zajmował się swoją matką.
- Listy miały długość od trzech do sześciu stron. Opisywał w nich w najbardziej ohydny, zły, groteskowy, zdeprawowany sposób to, jak zamierza porwać mnie oraz moją 5-letnią córkę - mówiła LaRue. Groźby miały dotyczyć nie tylko córki, ale również ówczesnego partnera aktorki. Listy początkowo trafiały do rzecznika LaRue, później do jej menedżera, a w końcu bezpośrednio do domu celebrytki.
Telefony do szkoły
Z obawy przed prześladowcą rodzina kilka razy zmieniała miejsce zamieszkania, w trakcie kryzysu w 2008 roku zdecydowała się nawet sprzedać dom. Aktorka unikała też podawania adresu niezbędnego do otrzymywania listów oraz przesyłek. - Jeździli do domu okrężną drogą, spali z bronią przy łóżku, rozmawiali o tym, jak się bronić, jeśli oskarżony ich znajdzie i będzie chciał zrobić im krzywdę - dodała podczas rozprawy prokuratura. W końcu LaRue uciekła wraz z córką do Europy i przez jakiś czas mieszkała tam u przyjaciółki.
Rogers wpadł jesienią 2019 roku przez telefony wykonywane do liceum, w którym uczyła się nastoletnia wówczas Callahan. Podczas połączeń często podawał się za ojca dziewczyny chcąc uzyskać informacje na jej temat, raz przedstawił się też jako seryjny morderca i nagrał na szkolny numer wiadomość głosową z pogróżkami.
Policji po kilku tygodniach udało się namierzyć połączenia, a Rogers został aresztowany w listopadzie 2019 roku. Znaleziono przy nim telefon zarejestrowany na ten sam numer co urządzenia, z których wcześniej dzwoniono do szkoły. W telefonie znaleziono również zdjęcia LaRue i jej córki. Związek 58-latka ze sprawą potwierdzono również dzięki badaniom materiału genetycznego znajdującego się na wysyłanych listach.
ZOBACZ TEŻ: Nękanie, groźby i wyzwiska. Areszt dla 28-latka podejrzanego o stalkowanie matki i siostry
Źródło: New York Times, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Kathy Hutchins / Shutterstock