Irlandzki aktor Jonathan Rhys Meyers został pierwszym nowym członkiem obsady w filmie "Gwiezdne wojny: Epizod VII" - donosi portal Latino Review, co podchwyciły prestiżowe branżowe media. Jest szansa, że to nie plotka, bo już wcześniej informacje portalu sprawdziły się, gdy jego autorzy poinformowali w lutym, że Harrison Ford ponownie wcieli się w Hana Solo.

Powołując się na anonimowe źródła, Latino Review zapewnia, że 36-letni Irlandczyk - znany z serialu "Dynastia Tudorów" i roli u Woody'ego Allena we "Wszystko gra" - negocjuje już szczegóły umowy z reżyserem siódmej części "Gwiezdnych wojen", J.J. Abramsem. Podobno reżyserowi bardzo zależy na jego udziale, bo panowie polubili się na planie "Mission: Impossible III" w 2006 roku, gdy Abrams stał za kamerą.

Zagra młodego Hana Solo?

Nie wiadomo jednak, kogo konkretnie Rhys Meyers miałby zagrać, choć media przypuszczają, że być może chodzi o rolę młodego Hana Solo. Sam aktor nie wypowiedział się na temat udziału w kontynuacji kosmicznej sagi, która będzie kręcona w Wielkiej Brytanii. Obecnie jest na planie nowego serialu NBC "Dracula", gdzie gra tytułową rolę.

Premiera "Star Wars: Episode VII" jest planowana na 2015 rok. Scenariusz pisze Michael Arndt ("Toy Story 3" i "Igrzyska śmierci: W pierścieniu ognia"). Na realizację Epizodów VII, VIII i IX Disney, który kupił w zeszłym roku Lucasfilm i prawa do ekranizacji ciągu dalszego "Gwiezdnych wojen", dał sobie około sześciu lat.

W nowej wersji filmu ponownie pojawią się członkowie oryginalnej wersji kultowej sagi z lat 70. i 80: Carrie Fisher jako księżniczka Leia, Mark Hamill jako Luke Skywalker i Harrison Ford.

Autor: am/tr/zp / Źródło: digitalspy.co.uk, tvn24.pl