Shannen Doherty kolejny raz poruszyła temat nowotworu w mediach społecznościowych. Aktorka podziękowała swoim fanom za wsparcie. Przyznała, że przeżywa ciężki czas i wierzy w zwycięstwo nad chorobą.
Shannen Doherty post zamieściła 12 lutego na Instagramie. Gwiazda, znana przede wszystkim z roli Brendy w serialu "Beverly Hills, 90120" pisze o tym, jak ważne jest dla niej wsparcie fanów i przyjaciół.
"Chciałabym Wam wszystkim podziękować za waszą miłość, modlitwy i wsparcie. Przeżywam dziwny czas, czuję się niepewnie. Powiedzieć, że się stresuję, to jak nic nie powiedzieć. Powiedzieć, że walczę to bardzo łagodne określenie" - pisze w poście aktorka.
"Wierzę, że znajdę swoją równowagę. Będę kopać głęboko, żeby znaleźć wewnętrzną siłę, która pozwoli mi się z tym zmierzyć. Modlę się, żeby zrobić to z godnością i wdziękiem. Mam tyle do powiedzenia. Tyle do podzielenia. Zrobię to. Ale chcę, żebyście wiedzieli, jak bardzo podnosicie mnie na duchu" - kończy post gwiazda serialu "Beverly Hills 90210".
Walka Shannen Doherty z nowotworami
Shannen Doherty zachorowała na nowotwór piersi w 2015 roku. Od momentu zdiagnozowania choroby informuje fanów o stanie swojego zdrowia w mediach społecznościowych. W 2017 roku aktorka wyzdrowiała.
O powrocie choroby dowiedziała się w 2019 roku, a 4 lutego 2020 opowiedziała o tym w programie "Good Morning America". - Rak wrócił, jestem w czwartym stadium. Chyba jeszcze nie przyjęłam tego do wiadomości. To gorzka pigułka do przełknięcia - wyznała aktorka.
Wsparcie fanów
Ostatnie posty Doherty na Instagramie i Twitterze (tutaj post jest krótszy i odsyła do tego na Instagramie) w czasie 12 godzin skomentowało około 15 tysięcy internautów . Pozytywne życzenia w wielu językach płyną z całego świata .
„Przesyłam miłość i modlitwy z Australii” – czytamy w jednym z komentarzy.
"Bardzo Cię kochamy, bądź silna" - napisała na Twitterze inna fanka Doherty.
Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: Instagram