Jak co roku kapituła Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego przyznała nominacje do tego prestiżowego wyróżnienia aktorom młodego pokolenia. W tym roku wyjątkowo mamy aż pięciu nominowanych.
Są to: Lena Góra za rolę w "Imago" Olgi Chajdas, Tomasz Włosok za kreację w "Zielonej granicy" Agnieszki Holland, Mateusz Więcławek za rolę w "Figurancie" Roberta Glińskiego, Maciej Musiałowski za "Chrzciny" Jakuba Skoczenia oraz Hubert Miłkowski za rolę w "Bratach" Marcina Filipowicza.
Laureata poznamy 11 grudnia.
Co wiadomo o nominowanych?
Spośród pięciorga nominowanych najgłośniej było o Lenie Górze, wyróżnionej na festiwalu filmowym w Gdyni nagrodą dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej za rolę w "Imago". Artystka jest również współautorką scenariusza do filmu, w którym wcieliła się w swoją własną mamę. Góra jest córką Elżbiety "Malwiny" Wyczyńskiej, niegdyś zbuntowanej wokalistki kultowych trójmiejskich kapel.
Aktorkę pamiętamy także z głośnego serialu "Król" i "Erotica 2022", a także z filmu " Roving Room" Michała Chmielewskiego, do którego również napisała scenariusz wspólnie z reżyserem. Opiekunem filmu był Wim Wenders. Za tę rolę otrzymała nominację do prestiżowej nagrody European Shooting Stars 2022.
Drugim nominowanym do nagrody jest Tomasz Włosok, doceniony za rolę w "Zielonej granicy" Agnieszki Holland. Aktor wcielił się tu w strażnika granicznego, który zostaje postawiony przed dylematem moralnym w obliczu dramatycznych wydarzeń na polsko-białoruskiej granicy. Włosok znakomicie pokazał rozdarcie swojego bohatera, który ma moralne opory przed wykonywaniem poleceń zwierzchników, a jednocześnie wie, że zachowanie się w zgodzie z własnym sumieniem oznacza złamanie rozkazów.
Włosoka pamiętamy także m.in. z roli w "Powidokach" Andrzeja Wajdy. Potem był film "Jak zostałem gangsterem" Macieja Kawulskiego, a wreszcie znakomita rola w "Piosenkach o miłości" Tomasza Habowskiego. Ostatnio ciekawą kreację stworzył też w serialu "Warszawianka".
Trzeci z nominowanych, Maciej Musiałowski został doceniony za rolę w "Chrzcinach" Jakuba Skoczenia. Aktor wcielił się w syna gorliwej katoliczki Marianny (Katarzyna Figura), która zataja przed liczną rodziną wprowadzenie stanu wojennego. Robi po to, aby tytułowe chrzciny doszły do skutku.
Musiałowski swój talent udowodnił już znacznie wcześniej, w głośnym filmie "Sala samobójców. Hejter" Jana Komasy. Obecnie możemy go oglądać także w filmie "Freestyle" Macieja Bochniaka.
Kapituła Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego wyróżniła także Mateusza Więcławka za kreację funkcjonariusza PRL-owskiej bezpieki w filmie "Figurant" Roberta Glińskiego. Młody aktor wcielił się tu w pozbawionego moralnych rozterek esbeka, który przez dwie dekady inwigilował Karola Wojtyłę.
Więcławek to ulubiony przez Glińskiego aktor młodego pokolenia, swoje najważniejsze role stworzył właśnie w jego filmach. Wcześniej zagrał m.in. w młodzieżowym thrillerze "Czuwaj", potem zaś w biograficznej opowieści o charyzmatycznym księdzu Janie Ziei, zatytułowanej po prostu "Zieja". Aktor wcielił się w młodego księdza, dojrzałego zagrał Andrzej Seweryn.
Ostatni z nominowanych to zaledwie 24-letni, najmłodszy z wyróżnionych przez kapitułę Hubert Miłkowski. Aktora doceniono za rolę w w "Bratach" Marcina Filipowicza. W tej intymnej opowieści o przyspieszonym dorastaniu Miłkowski wciela się w siedemnastolatka, który po śmierci matki wychowywany jest przez złamanego tragedią, znajdującego ulgę w używkach ojca. Jedyne oparcie znajduje w starszym bracie. I właśnie o ich więzi traktuje film.
Wcześniej aktor dał się poznać w serialach "W głębi lasu" i "Belfer". Przejmującą kreację stworzył też w "Hiacyncie" Piotra Domalewskiego.
Historia nagrody
Nagroda im. Zbyszka Cybulskiego przyznawana jest od roku 1969 roku wyróżniającym się młodym aktorom i aktorkom. Jej pomysłodawczynią była krytyczka filmowa Wiesława Czapińska, a fundatorem początkowo był tygodnik "Ekran".
Jako pierwszy nagrodę odebrał Daniel Olbrychski, późniejszymi laureatami byli m.in.: Marian Opania, Olgierd Łukaszewicz, Maja Komorowska, Jadwiga Jankowska-Cieślak, Krystyna Janda i Marek Kondrat.
W 1995 roku wraz z upadkiem "Ekranu" na 10 lat nagroda zniknęła. Powróciła w 2005 roku, a obecnie jej fundatorem jest miesięcznik "Kino". Ostatnimi laty do jej zdobywców należeli m.in.: Marcin Dorociński, Marta Nieradkiewicz, Dawid Ogrodnik, Magdalena Koleśnik czy Bartosz Bielenia.
W ubiegłym roku nagroda trafiła do Eryka Kulma jr. za rewelacyjną kreację w filmie "Filip" Michała Kwiecińskiego.
Autorka/Autor: kob/kg
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: mat. prasowe