Johannesburg, największe miasto w Republice Południowej Afryki, to najmniej przyjazne miasto na świecie - uznali czytelnicy magazynu podróżniczego "Condé Nast Traveler". Ranking zdominowała Francja: w dziesiątce znalazły się aż trzy metropolie, łącznie z ikoną turystyki - Paryżem. Natomiast wśród najbardziej przyjaznych miejscowości wygrało nowozelandzkie Auckland. Polski nie ma na żadnej z list.

"Choć Johannesburg jest jednym z najpiękniejszych miast na świecie, nadal pozostaje tam poważny problemem bezpieczeństwa. Zdaniem naszych czytelników to miasto kontrastów i przestępczości, po którym niebezpiecznie jest podróżować w pojedynkę" - amerykański magazyn podróżniczy "Condé Nast Traveler" tak uzasadnił umiejscowienie Johannesburga na szczycie listy najbardziej nieprzyjaznych miast świata 2014 roku.

Ranking opiera się na 1,3 mln głosów czytelników, którzy oceniali miasta pod kątem m.in. gościnności mieszkańców, hoteli, zabytków, obsługi w lokalach, braku barier językowych czy możliwości dojazdów z całego świata. "Słowo »nieprzyjazne« jest trudne do zdefiniowania i bardzo subiektywne. Wyniki mogą być więc zaskakujące" - uprzedził magazyn.

Największa metropolia Republiki Południowej Afryki w głosowaniu czytelników uzyskała 56,1 punktów. Co ciekawe, zepchnęła z czołówki zestawienia ubiegłorocznego zwycięzcę - amerykańskie Newark, które w tym roku w ogóle nie znalazło się na liście 10. najmniej przyjaznych miast świata.

I choć Johannesburg zebrał mocne cięgi, to czytelnicy potrafili docenić też jego zalety. "Przepiękny krajobraz miejski", "doskonałe browary", "wielkie zakupy" i "coraz atrakcyjniejsze życie kulturalne" - wymienili kilka komplementów.

Moskwa to wrogie miejsce

Kiepską reputację ma też stolica Rosji, która zajęła wysoką 3. pozycję i awansowała aż o 13 miejsc w porównaniu z ubiegłym rokiem. Czytelnicy uznali Moskwę za "przytłaczające i wrogie miejsce, gdzie ludzie nie są zbyt przyjaźni". I choć docenili wizytówki miasta - Plac Czerwony, Kreml i Cerkiew Wasyla Błogosławionego - zauważyli również, że w mieście jest zbyt dużo kulturowego zacofania.

Na pytanie "Condé Nast Traveler", co może być źródłem nieżyczliwości moskwian, czytelnicy odparli: "Być może wynika to z bariery językowej, bo niewielu mieszkańców stolicy zna jakiś język poza rosyjskim".

Francuzi i Włosi są nieżyczliwi

Ale najbardziej niefortunnie wypadła Francja, która zdominowała tegoroczny ranking. Na liście 10. najbardziej nieprzyjaznych miast świata wylądowały aż trzy miejscowości: Cannes (2. miejsce), Paryż (4.) i Marsylia (5.). Najsłynniejsze miasto Riwiery Francuskiej czytelnicy opisali jako "europejskie Las Vegas, które jest bardzo nieciekawe i nieinspirujące". Narzekali na obsługę w lokalach i zalecili poprawę w luksusowych hotelach, zwłaszcza na gwiazdorskim bulwarze Croisette.

Zaś w przypadku stolicy Francji najgorzej oceniono jej mieszkańców, którzy są "zimni i zdystansowani". "Nie należy liczyć na ich życzliwość. Niemal każdy jest tam wręcz niegrzeczny. Miej zawsze przy sobie mapę, bo miejscowi ani drgną, by ci pomóc" - ostrzegał uczestnik ankiety "Condé Nast Traveler".

Marsylia rozczarowała z powodu "wielu podejrzanych obszarów". "Piękne miasto, ale uważaj na kieszonkowców" - magazyn ostrzegł turystów.

Suchej nitki nie zostawiono też na Mediolanie, który zajął 8. pozycję. "Stolica mody Włoch może być rajem dla fashionistów, ale jeśli szukasz tradycyjnej włoskiej gościnności i życzliwości, tutaj jej nie znajdziesz" - zawyrokowali czytelnicy.

Najmilej jest w Auckland i Melbourne

Na przeciwległym biegunie są dwa miasta, które uplasowały się ex equo: Auckland (Nowa Zelandia) i Melbourne (Australia). To one - z wynikiem 86 punktów - są najbardziej przyjaznymi miastami na świecie. "Wspaniałe miasto na wodzie", "z czystym powietrzem", "świeżą żywnością" i "niesamowitą kulturą" - to zachwyty nad Auckland.

Czytelnicy pokochali też Melbourne, które nazwali "jednym z najbardziej eleganckich miast na świecie". Spodobało im się jego bogate życie nocne, jedzenie, bogactwo parków i wspaniałe dzieła sztuki w przestrzeni publicznej. Ale nade wszystko polubili mieszkańców miasta. "Są przyjaźni i mają cudowne poczucie humoru" - zawyrokowali.

Wyniki rankingu zostaną opublikowane w listopadowym wydaniu "Condé Nast Traveler".

Najbardziej nieprzyjazne miasta świata: 1. Johannesburg, RPA2. Cannes, Francja3. Moskwa, Rosja4. Paryż, Francja5. Marsylia, Francja6. Pekin, Chiny7. Frankfurt, Niemcy8. Mediolan, Włochy9. Monte Carlo, Monako10. Nassau, BahamyNajbardziej przyjazne miasta świata: 1. Auckland, Nowa Zelandia1. Melbourne, Australia3. Victoria, Kanada4. Charleston, USA5. Dublin, Irlandia5. Sydney, Australia7. Siem Reap, Kambodża8. Kapsztad, RPA9. Savannah, USA9. Sewilla, Hiszpania11. Budapeszt, Węgry11. Salzburg, Austria

Autor: am//gak / Źródło: Condé Nast Traveler, tvn24.pl