"Byłam do roli Pati za ładna". Ola Adamska odbiera Telekamerę dla "Skazanej"

"Skazana" to wielki hit Player Original. W 2022 r. produkcja była odtwarzana łącznie przez blisko 5,7 mln godzin. Statuetkę Telekamery odebrali producent serialu Tomasz Blachnicki, reżyser Bartosz Konopka oraz Aleksandra Adamska, która była też nominowana do Telekamery w kategorii Aktorka (zajęła drugie miejsce).  Filmowa Pati na imprezę przyszła ze szwagrem, aktorem Bartoszem Porczykiem. 

Bohaterką serialu jest Sędzia Sądu Okręgowego w Katowicach, Alicja Mazur (Agata Kulesza), która niespodziewanie zostaje oskarżona o zabójstwo, którego nie popełniła. Trafia do więzienia, gdzie musi przetrwać wśród kobiet, na które sama wydała wcześniej wyrok. W "Skazanej 2" do więzienia trafia też córka Alicji, Hania (Martyna Byczkowska). Ostatnio Player potwierdził, że jeszcze w tym roku zobaczymy "Skazaną" 3. Zarys fabuły nie został ujawniony, ale wiadomo, że do obsady dołączą między innymi Gabriela Muskała, Leszek Lichota

ZOBACZ TEŻ: "Skazana 3" - premiera jeszcze w tym roku. Dołączają nowe gwiazdy 

Aleksandra Adamska, która wciela się w Pati (dzieli celę z sędzią Mazur) została ulubienicą widzów. O jej bohaterce powstał kolejny serial "Pati". - Cała postać kiełkowała ze mnie - mówiła Adamska portalowi Viva.pl. Reżyser serialu, Bartosz Konopka, dał jej zielone światło na kreowanie Pati. Adamska miała duży wpływ na jej partie dialogowe. Aby uzasadnić fakt, że jej bohaterka używa "mądrych słów", wymyśliła, że dziewczyna w więzieniu rozwiązuje krzyżówki. Aktorka nie ukrywa, że na castingu startowała ze straconej pozycji. - Niektórzy uznali, że jestem do tej roli za kobieca i za ładna - mówiła. Postawiła wszystko na jedną kartę: przylizała włosy oliwką, "zepsuła" sobie cerę bordową szminką i zamiast scen, o które była poproszona, wysłała producentom monolog Pati.  

Serial "Pati", który zbiera całkiem sporo dobrych recenzji - głównie za rolę Adamskiej, można oglądać w Playerze. 26 maja premiera piątego odcinka serialu.

Dlaczego filmowa Pati ścięła włosy? To po wczorajszym wieczorze najbardziej interesuje jej fanów. Filmik z metamorfozy aktorka zamieściła 1 maja na swoich social mediach. Zdradziła też, że decyzja o radykalnym cięciu była podyktowana wymogami nowej roli. Fryzura jest dziełem jej szwagra, Bartosza Porczyka, z którym pojawiła się na Telekamerach. Mąż jej siostry Eweliny jest nie tylko aktorem ("Barwy szczęścia", "Komisarz Alex "), ale i fryzjerem. To zresztą dzięki siostrze Aleksandra została aktorką. - Ona pierwsza poszła aktorską ścieżką. (...) Dużo przeżyłyśmy razem, idąc ramię w ramię i trzymając się za ręce. Zarówno w życiu prywatnym, jak i tym zawodowym. Tak umacniała się nasza relacja. Moja siostra w pewnym momencie poszła w innym kierunku i zaczęła się realizować jako choreograf teatralny, ale nawet gdy przez półtora roku byłyśmy razem na etacie w Teatrze Muzycznym Capitol we Wrocławiu, tej zazdrości nie było. Siedziałyśmy obok siebie w jednej garderobie i byłyśmy najszczęśliwsze na świecie, że możemy grać razem - powiedziała Aleksandra w  "Co za tydzień".