Bliski Wschód zakazał wyświetlania hollywoodzkiej produkcji "Noe: Wybrany przez Boga" z tytułową rolą Russella Crowe'a. "Są sceny, które są sprzeczne z islamem i Biblią. Film szkodzi religii i godzi w uczucia wiernych" - uzasadniono powód niedopuszczenia filmu w kinach w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Katarze i Bahrajnie.
Decyzja o zakazie wyświetlania filmu "Noe: Wybrany przez Boga" w trzech muzułmańskich krajach nastąpiła po fali kontrowersji, jakie czekający na premierę obraz Darrena Aronofsky'ego wywołał w Stanach Zjednoczonych.
Noe "ekologicznym oszołomem"?
Chrześcijanie obawiają się, że film o biblijnym potopie nie ma wiele wspólnego z religią. Jeden z pracujących w Hollywood scenarzystów w rozmowie z "The Christian Post" ujawnił, że widział scenariusz filmu i wynika z niego, że Noe o twarzy Russella Crowe'a jest "ekologicznym oszołomem", który przypomina szamana-wegetarianina, a nie biblijną postać.
Wytwórnia Paramount Pictures, pod naciskiem grup chrześcijańskich, wydała nawet oświadczenie wyjaśniające, że dzieło jest artystyczną interpretacją reżysera, a nie filmem stricte religijnym, który byłby oparty na Piśmie Świętym. Zapewniła, że jest jedynie inspirowany Biblią, choć nie odchodzi od głównych prawd wiary zawartej w Księdze Wyjścia. Dodatkowo Aronofsky określił opowieść o arce Noego jako "świetną bajkę".
To nie wystarczyło muzułmanom, którzy uznali, że dodanie tego oświadczenia do materiałów promocyjnych, to za mało - bo nie chroni widzów przed błędną oceną, że film jest dosłowną ekranizacją Biblii. Ale jest coś jeszcze ważniejszego - obraz pokazuje proroka, co jest niezgodne z szariatem. Islam zabrania bowiem personifikacji postaci proroka, a takim jest np. Noe - posłaniec Allaha. Dlatego cenzura wstrzymała film w Katarze, Bahrajnie i Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
- Są sceny, które są sprzeczne z islamem i Biblią, więc zdecydowaliśmy się tego nie pokazywać. Film szkodzi religii i zasadom szariatu oraz godzi w uczucia wiernych - powiedział Juma Al-Leem z United Arab Emirates National Media Centre.
Zakaz w kolejnych krajach muzułmańskich?
Inne kraje muzułmańskie również rozważają zakaz filmu. - Nie widziałem go jeszcze, ale jest mało prawdopodobne, by mógł wejść do kin w Pakistanie - powiedział Mohammad Zareef z Central Board of Film Censors w Pakistanie.
Z powodu sposobu przedstawienia Noego, który w islamie uznawany jest za jednego z pięciu głównych proroków, film najprawdopodobniej nie zostanie też wprowadzony do kin w Egipcie, Jordanii i Kuwejcie. Tydzień temu za "sprzeczną z prawem islamskim" uznały go Akademia Studiów Islamskich Al Azhar i Rada Wielkich Ulemów, i zażądały od władz egipskich wydania zakazu wyświetlania.
"Noe: Wybrany przez Boga" wchodzi na ekrany kin w USA 28 marca. W filmie, który kosztował 125 mln dol., obok Crowe'a grają m.in. Anthony Hopkins, Emma Watson i Jennifer Connelly.
Autor: am/kka / Źródło: BBC News, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Paramount Pictures