Sheynnis Palacios, Nikaraguanka wybrana przed sześcioma miesiącami na Miss Universe, żyje na "bezterminowym wygnaniu" - przekazała w niedzielę szefowa organizacji organizującej konkurs piękności. Zgodnie z relacją mediów powodem skazania 23-latki i jej bliskich na banicję jest fakt, iż "dała się ona wybrać na najpiękniejszą kobietę świata bez autoryzacji ze strony władz Nikaragui".
Zdaniem nikaraguańskiej opozycji rządzący państwem dyktator Daniel Ortega nigdy nie zgodziłby się na poparcie startu Sheynnis Palacios w wyborach Miss Universe. 23-latka figuruje bowiem na liście osób "winnych przestępstwa konspiracji przeciwko ustrojowi kraju". Zgodnie z przygotowanym przez lokalną prokuraturę oskarżeniem w wieku 17 lata miała ona rzekomo angażować się w działalność opozycyjną, w tym brać udział w masowych demonstracjach ulicznych przeciwko dyktaturze prezydenta Ortegi z 2018 roku.
Najpiękniejsza kobieta świata przebywa na wygnaniu
Swą niechęć względem miss nikaraguańskie władze demonstrowały już wcześniej. Gdy po zdobyciu przez Palacios korony, obywatele południowoamerykańskiego państwa wyszli na ulice z jej portretami, by świętować sukces rodaczki, 23-latka została uprzedzona, że w razie powrotu do kraju może zostać aresztowana i postawiona przed sądem. Z uwagi na te groźby pozostaje ona poza granicami kraju. Zgodnie z ustaleniami Washington Post mieszka w Nowym Jorku.
Tam też rzekomo przebywa matka Palacios. W ubiegłym miesiącu, po potajemnym opuszczeniu Nikaragui, mieli do niej dołączyć babka i brat miss. "W taki oto sposób władze Nikaragui doprowadziły do definitywnej ucieczki z kraju wszystkich członków rodziny (Palacios) łącznie z samą królową piękności" - skomentowała agencja Associated Press.
Sheynnis Palacios jest pierwszą Nikaraguanką, której udało się wygrać konkurs Miss Universe. Tytuł królowej piękności 23-latka zdobyła w listopadzie ubiegłego roku. Odbierając koronę zadedykowała ją m.in. sześciu milionom mieszkańców swojego kraju.
Źródło: PAP, Washington Post, TVN24.pl