- Będzie to opowieść o jej smutkach i radościach, chwilach triumfu, jak i porażkach nie tylko w świecie nauki, ale przede wszystkim w jej życiu prywatnym i rodzinnym – mówi Mikołaj Pokromski, producent filmu "Maria Curie".
Tytułową rolę w "Marii Curie" gra Karolina Gruszka, a reżyseruje Francuzka Marie Noelle, która ma na koncie już dwie produkcje historyczne "Ludwik Szalony" oraz "Żona anarchisty". W nowym filmie Noelle chce pokazać "niewidoczną zza pomnikowej fasady kobietę z krwi i kości; Polkę, która musiała opuścić ukochaną ojczyznę, żeby móc poświęcić się nauce; osobę targaną sprzecznościami i dylematami, ale nigdy nietracącą z oczu celu." Reżyserka chce też, by widzowie zapamiętali Marię Skłodowską-Curie jako "inspirującą silną kobietę".
Polsko i międzynarodowo
Na ekranie zobaczymy też Daniela Olbrychskiego w roli Emile'a Amagata, zagorzałego przeciwnika Marii. Piotrem Curie będzie francuski aktor Charles Berling, a Izabela Kuna zagra Bronisławę Skłodowską, siostrę Marii.
Film jest wielostronną koprodukcją, oprócz Polski udział w niej biorą Belgia, Francja i Niemcy. Autorem zdjęć jest Michał Englert ("body/ciało", "Nieulotne", "Kongres"), a charakteryzacji Waldemar Pokromski oraz Mirosława Wojtczak. Producentem filmu jest Pokromski Studio, firma, która ma na swoim koncie europejskie koprodukcje, między innymi polsko-niemiecki projekt "Zimowy ojciec" (2011). Koproducentami są: P’Artisan Filmproduktion (Niemcy) i Sepia Production (Francja). Projekt został dofinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej. Pierwszy etap zdjęć był realizowany w kwietniu w Belgii, teraz ekipa przeniosła się do Polski. Będzie pracować w Krakowie, Łodzi i Łebie, a potem przeniesie się do Paryża i Monachium.
Premiera "Marii Curie" jest planowana na przyszły rok.
Autor: sol\mtom / Źródło: tvn24.pl, materiały prasowe
Źródło zdjęcia głównego: Kino Świat | Grzegorz Hartfiel