Najwięksi ekscentrycy Hollywood. "Jesteśmy wciąż razem, ale romans dawno się skończył"

Zwiastun "Grand Budapest Hotel"
Zwiastun "Grand Budapest Hotel"
Fox Searchlight
Wes Anderson i Bill Murray - w filmie "The Grand Budapest Hotel" znowu stworzyli udany twórczy duetFox Searchlight

Pierwszy nakręcił osiem filmów, z których tylko jeden na siebie zarobił i stworzył reklamę z Bradem Pittem, której nikt nie widział. Drugi podbił Hollywood jako aktor komediowy, potem rzucił aktorstwo dla filozofii i wrócił do kina jako aktor dramatyczny. Wes Anderson i Bill Murray - jeden z najciekawszych duetów kina, który nie może bez siebie żyć. Ich nowy wspólny film - "The Grand Budapest Hotel" - nagrodzono właśnie na festiwalu w Berlinie.

Berlin zakochał się w "The Grand Budapest Hotel". Pokazano go na otwarcie festiwalu filmowego, a na końcu nagrodzono jego reżysera - Wes Anderson dostał Srebrnego Niedźwiedzia, specjalną nagrodę jury.

"Film ma kilka warstw, co rusz odkrywa przed widzem nową smakową nutę, a jego dekoracja dosłownie zapiera dech w piersiach", "dopieszczony w każdym detalu", "arcydzieło", "najlepsze dzieło mistrza" - nie kryli zachwytu krytycy filmowi.

Anderson: "Uwielbiam Polskę"

A sam autor zachwycił się... Polską. Jego opowieść o konsjerżu bajecznego hotelu rozgrywa się w fikcyjnym wschodnioeuropejskim państewku Zubrowka. Nie bez powodu.

Wes Anderson i Jude Law na planie filmu "The Grand Budapest Hotel"Fox Searchlight

- To jeden z moich ulubionych trunków, w dodatku produkowany w Polsce. A bardzo chciałem zrobić film, który będzie miał coś wspólnego z Polską: uwielbiam ten kraj, mam tu mnóstwo przyjaciół. I udało się - nie dość, że mamy Republikę Zubrowka, to jeszcze kręciliśmy na polsko-niemieckiej granicy. Czyli w Goerlitz, skąd uwielbialiśmy wychodzić na spacery po Zgorzelcu - wyznał Anderson w Berlinie dziennikarzowi "Gazety Wyborczej".

Zaś Bill Murray, który gra w tym filmie i przyjechał promować go na berlińskim festiwalu, zachwycał się reżyserem: - Właściwie mógłby być moim synem. Ale moje dzieci nie są, niestety, tak dobrze wychowane.

Murray: "OK, zróbmy to"

Wes Anderson i Bill Murray to jeden z najciekawszych duetów kina, który nie może bez siebie żyć. Jak ci dwaj się poznali? I co sprawiło, że przez ostatnie 16 lat zaczęto o nich mówić jako o wzorze współpracy aktora i reżysera?

Obaj są ekscentrykami, ale wyraźnie się różnią: Anderson od lat zmaga się z brakiem pewności siebie, Murray chodzi tylko swoimi ścieżkami, ma "gdzieś" producentów, modę i sławę. Dzieli ich także wiek: różnica wynosi 19 lat. Inaczej też zaczynali.

W 1994 roku Anderson wspólnie ze swoim przyjacielem Owenem Wilsonem - dziś wziętym aktorem znanym głównie z komedii - mieli pomysł na film. Producenci uznali projekt "Bottle Rocket" za potencjalny hit. Młodzi twórcy dostali 7,5 mln dol. na jego nakręcenie. Okazał się klapą. Anderson przyznał po latach: - Pewnie wyszłoby nam na lepsze, gdybyśmy mieli 10 razy mniej pieniędzy, a tak - nie wiedzieliśmy, na co je wydać. Film, mimo kompletnej porażki w kinach, zebrał niezłe recenzje i Wes Anderson postanowił, że pójdzie swoją drogą.

Tymczasem Murray - w latach 80. niekwestionowana gwiazda kina po rolach w tak znanych i wręcz wielbionych do dziś filmach, jak "Golfiarze", "Tootsie" i "Pogromcy duchów", których sukcesy zagwarantowały mu przydomek "The Money" ("Kasa") - na początku lat 90. zmierzał do końca kariery.

Krytycy twierdzili wówczas, że się "wypala", a komedie, w których grał, odejdą w zapomnienie, bo format tego widowiska wyraźnie zaczął się zmieniać i aktor nie potrafił się wpasować w nowe, mniej wymagające - również aktorsko - kino przełomu wieków. Zmienił więc w swoim życiu wszystko. Zwolnił agenta, bo telefony wciąż się urywały, a on potrzebował czasu dla siebie. Przeniósł się z Kalifornii do Francji i rozpoczął studia filozoficzne na Sorbonie. Cały wolny czas poświęcił na wewnętrzne poszukiwania.

Bill Murray w "Rushmore" - pierwszym filmie zrobionym wspólnie z Wesem AndersonemTouchstone Pictures

Wrócił, wiedząc, że będzie o wiele lepszym aktorem dramatycznym niż komediowym. W konsekwencji powstała wybuchowa mieszanka, która po latach wywindowała go znów na szczyt: Murray tragikomiczny. Nim jednak aktor zagrał w obsypanym nagrodami "Między słowami" Sofii Coppoli w 2003 roku, musiał poznać Wesa Andersona. Bez niego nie byłby tym, kim jest dzisiaj.

W 1997 roku Murray miał już 47 lat i właśnie w jego ręce wpadł scenariusz drugiego filmu 28-letniego Andersona - "Rushmore".

- Chcieliśmy, by scenariusz dotarł do Billa, ale wiedzieliśmy, że jeżeli wyślemy go pocztą, on nigdy na niego nie spojrzy. Wszyscy nam mówili, że on nie ma już agenta, dlatego postanowiliśmy z Owenem, że sami musimy spróbować do niego dotrzeć - opowiadał Anderson w wywiadzie dla "Huffington Post".

Przez wspólnego znajomego w Disneyu i kilka innych osób, po wielu miesiącach do aktora dotarła wiadomość, że para Anderson-Wilson ma ciekawe pomysły. - Któregoś dnia przyszedł do nas, rzucił scenariusz na biurko i powiedział: "OK, zróbmy to" - wspominał Anderson.

Wes Anderson i Bill Murray na planie filmu "Podwodne życie ze Stevem Zissou"Touchstone Pictures

Anderson: "Co lepszego mogło mnie spotkać?"

Na planie współpraca na każdym polu układała się świetnie, od pierwszego dnia. Murray opowiadał wówczas w kilku talk-show amerykańskich stacji, że widząc swojego partnera z planu, Jasona Schwartzmana, przy pracy, załamał się, bo dotarło do niego, że on sam nie ma za grosz talentu. Przesadzał, puszczał oko do widzów, ale wiedział, co mówi. Bo był wdzięczny Andersonowi za to, że znalazł mu kogoś takiego do współpracy.

W pewien sposób historia z filmu przeniosła się na historię życia aktora i z kogoś "zastałego" i zgorzkniałego, wrócił do lat, w których był szczęśliwszy, uwierzył i odkrył nowy sposób na siebie. Zaś Anderson do dziś twierdzi, że ma "dług wdzięczności" w stosunku do Murraya i ostatnie kilkanaście lat współpracy z nim określa jako "łut szczęścia". - Bill, Jason i Owen są dla mnie jak powietrze - wyznał.

O Murrayu mówił prawie jak o Bogu. - To wspaniały współpracownik. Kocham pracę z nim, bo ma też to swoje poczucie humoru. Nie ma osoby, którą chciałbym mieć na planie bardziej niż Billa Murraya. To, co mnie do niego przyciągnęło przed laty, to było moje szczere uwielbienie jego talentu. Dziś pytam siebie: "Co lepszego mogło mnie spotkać?" - stwierdził w wywiadzie dla "Vanity Fair".

Duet zrobił wspólnie siedem filmów: "Rushmore", "Genialny klan", "Podwodne życie ze Stevem Zissou", "Pociąg do Darjeeling", "Fantastyczny pan Lis", "Kochankowie z księżyca" i "The Grand Budapest Hotel".

W filmie "Fantastyczny pan Lis" Bill Murray podkładał głos BorsukaTwentieth Century Fox

Murray: "Romans już dawno się skończył"

Wes Anderson pisze szybko. Niewiele z jego scenariuszy spędza miesiące w szufladach, chociaż część jest konsultowana z aktorami - tzn. z Murrayem. Tak było np. w czasie przygotowań do filmu "Podwodne życie ze Stevem Zissou", rodzajem hołdu Andersona złożonego wielkiemu podróżnikowi i pasjonatowi podwodnych wędrówek - Jacques'owi Cousteau. Wtedy Anderson i Murray rozmawiali długie tygodnie nad stworzeniem głównej postaci.

- W przypadku "Kochanków z księżyca" było inaczej. - Roman (Coppola - red.) i ja napisaliśmy scenariusz do filmu dosyć nagle. Wyszło to szybko i Bill nie wiedział, co robimy, póki nie dostał go do ręki - mówił reżyser. - Pamiętam jednak, że gdy go przeczytał, okazał mi wielkie wsparcie i powtórzył kilka razy: "Ten film będzie się liczył. Ten będzie się liczył".

Murray wiedział co mówi, bo był w Hollywood i na szczycie, i blisko dna, ma za sobą ponad 30 lat kariery. Anderson wcale jednak w to nie wierzył, bo wcześniejsze filmy zrobione dość dużym kosztem nie zwróciły się nawet w połowie. "Kochankowie..." dostali więc mniej pieniędzy na realizację, reżyser miał mniej czasu do spędzenia na planie zdjęciowym, ale mimo to udało się. Produkcja kosztująca 16 mln dol. zarobiła na całym świecie prawie 70 i przywróciła przemysłowi filmowemu wiarę w Andersona. Przyszła nawet nominacja do Oscara.

Zwiastun filmu "Kochankowie z Księżyca. Moonrise Kingdom"
Zwiastun filmu "Kochankowie z Księżyca. Moonrise Kingdom"Kino Świat

Murray zapamiętał z tego czasu coś innego: - Wes każdy plan zdjęciowy zamienia w niezapomnianą przygodę. Kręcąc "Kochanków z Księżyca" wynajął dla nas nie tylko hotel, ale i całą posiadłość. Dla odważnych miał również alternatywę w postaci harcerskich namiotów. Wybrałem posiadłość. Nie tylko ze względu na doborowe towarzystwo, ale i spore zapasy rumu, które mieliśmy do dyspozycji.

O wspólnych latach pracy też opowiada na wpół serio: - Cóż, jestem jego ochroniarzem. Gdy pracujemy, dbam o to, by niczego mu nie brakowało. A poza tym dbam o jego trzodę. On ma swoją trzodę, wiecie? Ma aktorów, których lubi, więc moje zadanie polega na dbaniu o to, by ta jego trzódka stale zyskiwała na wartości.

I nie kryje, że Anderson to jedyny reżyser, dla którego jest w stanie zrobić wszystko, np. przylecieć na drugi koniec świata, by nakręcić kilka dodatkowych scen. - Bądźmy szczerzy, zwykle na tym tracę: wydaję na napiwki więcej, niż wynosi moja gaża - żartował w Berlinie. - Jak widać, jesteśmy wciąż razem, ale romans już dawno się skończył.

Wes Anderson na planie filmu "Pociąg do Darjeeling" wraz z aktorami: Adrienem Brodym, Jasonem Schwartzmanem i Owenem WilsonemFox Searchlight

Autor: Adam Sobolewski, am/jk / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Berlinale, Fox Searchlight

Pozostałe wiadomości

W sobotę w amerykańskim stanie Missisipi doszło do wypadku autobusu. Zginęło co najmniej siedem osób, w tym sześcioletni chłopiec i jego 16-letnia siostra, a 37 osób trafiło do szpitali z obrażeniami - podały amerykańskie media, powołując się miejscowe władze.

Wypadek autobusu w USA. Siedem ofiar, w tym rodzeństwo, wiele osób rannych

Wypadek autobusu w USA. Siedem ofiar, w tym rodzeństwo, wiele osób rannych

Źródło:
PAP

Śledztwo, które prowadzimy, ma kilka wątków. Generalnie rzecz ujmując, badamy, czy w latach 2006-2009 mogło dochodzić do popełniania przestępstw przez funkcjonariuszy CBA, w tym przez szefa i jego zastępców - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania po emisji materiału "Superwizjera" "Seksmisja CBA. Kulisy operacji wiedeńskiej".

Działania CBA za czasów Kamińskiego i Wąsika. Prokuratura prowadzi śledztwo z "kilkoma wątkami"

Działania CBA za czasów Kamińskiego i Wąsika. Prokuratura prowadzi śledztwo z "kilkoma wątkami"

Źródło:
TVN24

Izraelskie wojska kontynuują szeroko zakrojoną operację na Zachodnim Brzegu. Poinformowano o ciężkich walkach z palestyńskimi bojownikami w obozie dla uchodźców w Dżeninie. W nocy doszło do dwóch prób zamachów bombowych w innych częściach Zachodniego Brzegu, sprawców zastrzelono.

Izrael kontynuuje ofensywę. Jedna z największych tego typu operacji od prawie 20 lat

Izrael kontynuuje ofensywę. Jedna z największych tego typu operacji od prawie 20 lat

Źródło:
PAP

Po rządzie Olafa Scholza do końca kadencji nie należy spodziewać się niczego istotnego w polityce Niemiec wobec Ukrainy - twierdzi politolog Carlo Masala, naukowiec wykładający w Uniwersytecie Bundeswehry w Monachium. Jego zdaniem siły przeciwne pomocy, przede wszystkim w SPD, będą zyskiwały na znaczeniu.

Siły przeciwne pomocy Ukrainie zyskują. "Nie istnieje żadna poważna strategia"

Siły przeciwne pomocy Ukrainie zyskują. "Nie istnieje żadna poważna strategia"

Źródło:
PAP

W Rzeszowie, na osiedlu Biała, doszło do pożaru budynków mieszkalnych w zabudowie szeregowej. W jednym z nich doszło do wybuchu butli z gazem. Służby informują, że nie ma rannych. Przed przyjazdem strażaków z budynków ewakuowało się 20 osób.

Pożar w szeregówkach w Rzeszowie. Wybuchła butla z gazem, osiem domów zniszczonych     

Pożar w szeregówkach w Rzeszowie. Wybuchła butla z gazem, osiem domów zniszczonych     

Źródło:
TVN24, PAP

Władze Chin i Filipin po raz kolejny wzajemnie oskarżyły się o celowe doprowadzenie do zderzenia okrętów straży przybrzeżnej na Morzu Południowochińskim. To kolejny z serii incydentów, do których doszło w ostatnim czasie na spornych wodach.

"Bezpośrednio i celowo staranował okręt". Konfrontacja na spornych wodach

"Bezpośrednio i celowo staranował okręt". Konfrontacja na spornych wodach

Źródło:
Reuters, PAP

Na początku lipca kot o imieniu Finn zaginął w Middle River w stanie Minnesota. Jego właścicielka szukała go każdej nocy. Mruczka znaleziono dwa miesiące później w Monroe w stanie Waszyngton, które oddalone jest od jego domu o ponad 2400 kilometrów.

"Szukałam go każdej nocy". Zaginiony kot znaleziony ponad 2400 kilometrów od domu

"Szukałam go każdej nocy". Zaginiony kot znaleziony ponad 2400 kilometrów od domu

Źródło:
ENEX, KIRO7, yahoo.com

Marek Borowski, senator Koalicji Obywatelskiej, stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24, że zapowiedź darowizy na partię, którą mają miesięcznie wpłacać parlamentarzyści PiS-u, to forma "daniny", która - jak stwierdził - "ma pokazać, kto przy PiS-ie wiernie stoi, a kto, ewentualnie, nie". O Suwerennej Polsce powiedział, że to ugrupowanie jest "gwoździem w bucie" partii Kaczyńskiego.

"Danina", która ma pokazać "kto wiernie stoi przy PiS-ie"

"Danina", która ma pokazać "kto wiernie stoi przy PiS-ie"

Źródło:
TVN24

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował o śmierci Ewy Bialik, prokurator i rzeczniczki Prokuratury Krajowej. Bialik zmarła w wieku 58 lat. "Była wzorem profesjonalizmu zawodowego, zawsze rzetelna i życzliwa" - napisał na platformie X.

Nie żyje prokurator Ewa Bialik

Nie żyje prokurator Ewa Bialik

Źródło:
PAP

Do szpitala w Szczecinie trafiło dziesięciomiesięczne dziecko, które miało paść ofiarą gwałtu. Prokuratura poinformowała, że w sprawie zatrzymano partnera matki, który usłyszał już zarzuty. - Życiu dziecka nic nie zagraża - przekazał rzecznik szczecińskiej prokuratury. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany.

Dziesięciomiesięczne dziecko miało paść ofiarą gwałtu. Zarzuty i areszt

Dziesięciomiesięczne dziecko miało paść ofiarą gwałtu. Zarzuty i areszt

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl

Zmiana zasad opłat za parkowanie w miastach może być dla niektórych dramatyczna w skutkach. Trudno inaczej nazwać wezwanie do zapłacenia 18 tysięcy złotych dla kobiety z niepełnosprawnością. Są też inne przykłady z innych miast. 

Zmiana zasad opłat za parkowanie może być źródłem ludzkich dramatów. Za błędy płaci się naprawdę dużo

Zmiana zasad opłat za parkowanie może być źródłem ludzkich dramatów. Za błędy płaci się naprawdę dużo

Źródło:
Fakty TVN

W państwach Azji Środkowej władza zazwyczaj jest przekazywana przez satrapów komuś w rodzinie. Tak zapewne stanie się też w Uzbekistanie, gdzie prezydent Szawkat Mirzijojew udziela córce większych pełnomocnictw i deleguje na odpowiedzialne stanowiska. Może to stanowić wstęp do przekazania jej władzy nad całym państwem - analizuje portal Radia Swoboda.

Saida "jest jak meteoryt". Wkrótce przejmie państwo? 

Saida "jest jak meteoryt". Wkrótce przejmie państwo? 

Źródło:
PAP, Radio Swoboda

238 nałożonych mandatów, 46 zatrzymanych dowodów rejestracyjnych, 13 odebranych praw jazdy. To efekt kontroli, które w ostatnich dniach prowadzili stołeczni policjanci, głównie w centrum Warszawy. Akcja była wymierzona w kierowców, którzy uprzykrzają życie mieszkańcom rykiem silników swoich aut i motocykli.

Posypały się mandaty dla kierowców za ryczące silniki

Posypały się mandaty dla kierowców za ryczące silniki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie żyje dwoje dzieci. Informacja o ich śmierci przyszła dobę po pożarze kamienicy w Starogardzie Gdańskim. - Sytuacja była krytyczna ze względu na oparzone drogi oddechowe - mówił szef Wielkopolskiego Centrum Leczenia Oparzeń w Ostrowie Wielkopolskim.

Po pożarze kamienicy w Starogardzie Gdańskim nie żyje dwoje dzieci

Po pożarze kamienicy w Starogardzie Gdańskim nie żyje dwoje dzieci

Źródło:
PAP, TVN24

Córka króla Norwegii Haralda V, księżniczka Marta Ludwika, wyszła w sobotę za mąż za amerykańskiego szamana i zwolennika teorii spiskowych Dureka Verretta. Ceremonia zorganizowana została na brzegu fiordu Geiranger, wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Norweska księżniczka wyszła za szamana

Norweska księżniczka wyszła za szamana

Źródło:
PAP

Bardzo bym chciał, abyśmy w najbliższych miesiącach zrobili wielką rządową spowiedź powszechną na spotkaniach z ludźmi - powiedział premier Donald Tusk podczas spotkania z ministrami w związku z rocznicą podpisania Porozumień Sierpniowych. Tłumaczył, że chodzi o "spotkania ze środowiskami, które mają jakieś powody do niepokoju". Dodał, że "właściwie dotyczy to każdego z resortów".

Tusk zapowiada "rządową spowiedź". "Właściwie dotyczy to każdego z resortów"

Tusk zapowiada "rządową spowiedź". "Właściwie dotyczy to każdego z resortów"

Źródło:
TVN24, PAP

W sobotę w Gdańsku obywają się uroczystości związane z upamiętnieniem 44. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych. Przedstawiciele rządu i władz miasta świętowali obok Europejskiego Centrum Solidarności. Prezydent wziął udział w wydarzeniu organizowanym przez NSZZ "Solidarność" w historycznej Sali BHP.

"Nie dajcie sobie wmówić, że jesteśmy podzieleni. Jesteśmy różni"

"Nie dajcie sobie wmówić, że jesteśmy podzieleni. Jesteśmy różni"

Źródło:
PAP/TVN24

W niedzielę, 1 września, powitamy pierwszą z jesieni - meteorologiczną. Do astronomicznej i kalendarzowej zostało nam jeszcze kilka tygodni. Widać coraz więcej oznak zmieniającej się pory roku.

Koniec lata jest nieubłagany. Jutro powitamy pierwszą z jesieni

Koniec lata jest nieubłagany. Jutro powitamy pierwszą z jesieni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na Pacyfiku przeprowadzono trudną akcję ratunkową. Niebezpieczna pogoda uwięziła załogę żaglówki na pełnym morzu, a jej kapitan zmarł. Na ratunek pasażerom ruszyli amerykańscy marynarze i członkowie straży przybrzeżnej. Zadania nie ułatwiał im jednak nadciągający huragan Gilma.

Kapitan zmarł, nadciągał huragan. Żaglówka uwięziona na Pacyfiku

Kapitan zmarł, nadciągał huragan. Żaglówka uwięziona na Pacyfiku

Źródło:
CBS News, US Coast Guard News

Rosja i Chiny zapowiedziały pogłębienie współpracy naukowej po wizycie chińskich badaczy w rosyjskim centrum naukowym w Barentsburgu w Arktyce, do której doszło 21 sierpnia, co budzi niepokój państw NATO - napisał tygodnik "Newsweek".

Co się dzieje na Svalbardzie? Media o współpracy Chin i Rosji w Arktyce

Co się dzieje na Svalbardzie? Media o współpracy Chin i Rosji w Arktyce

Źródło:
PAP
"Jak robiłem to zdjęcie, czułem, że będą z tego kłopoty". Fotograf prezydenta Dudy o kulisach pracy w Pałacu

"Jak robiłem to zdjęcie, czułem, że będą z tego kłopoty". Fotograf prezydenta Dudy o kulisach pracy w Pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po raz czwarty wręczono Medale Wolności Słowa. W czasie gali wyróżniono laureatów w trzech kategoriach: Media, Instytucja i Obywatel/Obywatelka. W pierwszej z nich medal otrzymała Karolina Lewicka z Tok FM, w drugiej odznaczono stowarzyszenie Pro Loquela Silesiana, zaś w trzeciej - Anja Rubik.

Medale Wolności Słowa przyznane

Medale Wolności Słowa przyznane

Aktualizacja:
Źródło:
Fundacja Grand Press

Zaczęła się zbiórka na PiS. Partia po odrzuceniu przez PKW sprawozdania jej komitetu wyborczego podała konto do wpłat. Prosi wpłacających o podanie numeru PESEL - co budzi wątpliwości ekspertów. Na co zezwala prawo, jeśli chodzi o finansowe wpieranie partii, a czego zabrania? Wyjaśniamy.

"Narodowa zrzuta" na PiS. Co jest, a co nie jest prawnie dozwolone

"Narodowa zrzuta" na PiS. Co jest, a co nie jest prawnie dozwolone

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Już za tydzień do kin trafi film Jorgosa Lantimosa "Rodzaje życzliwości" z Emmą Stonę, Jesse Plemonsem i Willem Dafoe w rolach głównych. Prowadząca program podzieliła się także dobrą wiadomością z miłośnikami polskiego kina.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Magazyn śledczy reporterów "Superwizjer" wraca na antenę z nowymi odcinkami. Autorzy programu od lat ukazują nadużycia władzy, korupcję, błędy wymiaru sprawiedliwości, skandale w policji i afery gospodarcze. Program będzie można oglądać na antenie TVN, TVN24 oraz w TVN24 GO i na platformie Player. Oto czego widzowie mogą spodziewać się w nowym sezonie.

"Superwizjer" powraca. Gdzie i kiedy oglądać nowe odcinki

"Superwizjer" powraca. Gdzie i kiedy oglądać nowe odcinki

Źródło:
tvn24.pl

Rada Polskich Mediów wystosowała apel o podjęcie śledztwa w sprawie zabójstwa dziennikarza Jarosława Ziętary. "W państwie prawa nie może być zgody na brak kary za zbrodnię. Szczególnie za zbrodnię, która w swojej istocie jest zamachem na podstawy demokratycznego państwa" - napisano.

"W państwie prawa nie może być zgody na brak kary za zbrodnię"

"W państwie prawa nie może być zgody na brak kary za zbrodnię"

Źródło:
Rada Polskich Mediów, tvn24.pl

Zbudowane tuż obok spalonej hali tymczasowe targowisko przy Marywilskiej zostało otwarte. Oferuje 400 sklepów i punktów usługowych. Kupić można odzież, dodatki, ale także artykuły hobbystyczne czy drobne AGD.

400 sklepów w kontenerach. Tymczasowe targowisko przy Marywilskiej otwarte

400 sklepów w kontenerach. Tymczasowe targowisko przy Marywilskiej otwarte

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Na zakończenie wakacji do serwisu Max trafia kolejny film kinowy "The Watchers". To trzymająca w napięciu opowieść, łącząca w sobie fantasy, science fiction i horror. W roli głównej wystąpiła Dakota Fanning, znana między innymi z roli w "Pewnego razu w… Hollywood".

Niedawno w kinach, od dziś na platformie Max. Filmowa propozycja na weekend

Niedawno w kinach, od dziś na platformie Max. Filmowa propozycja na weekend

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl