Nazywali go "weteranem Hollywood". Michael Parks nie żyje

Michael Parks zagrał między innymi w "Django" Quentina Tarantino
Zwiastun filmu "Django"
Źródło: UIP

W wieku 77 lat zmarł aktor Michael Parks. Miał na koncie ponad 80 ról filmowych i telewizyjnych. Szerokiej publiczności znany przede wszystkim z filmów Quentina Tarantino, Roberta Rodrigueza i z "Miasteczka Twin Peaks" Davida Lyncha.

O śmierci aktora poinformował jego bliski przyjaciel, reżyser Kevin Smith, publikując informację na swoich profilach społecznościowych. "The Hollywood Reporter", powołując się na agentkę aktora Jane Schulman, podał, że Parks odszedł w środę. Okoliczności śmierci nie sa znane.

"Weteran Hollywood"

Nazywany w ostatnim czasie mianem "weterana Hollywood" Parks, urodził się w 1940 roku i debiutował w 1961 roku w sitcomie "The Real McCoys". Grał również w spin-offie "Dynastii" - "Dynastii Colbych" w latach 80. Jednak do najważniejszych jego ról telewizyjnych zalicza się przede wszystkim kreację kanadyjsko narkomana Jeana Renaulta w kultowym serialu "Miasteczko Twin Peaks" Davida Lyncha.

Pierwszą dużą kinową rolę zagrał w w filmie "Wild Seed" Briana G. Huttona w 1965 roku i przez kolejne 50 lat nie schodził z planu. Zagrał w sześciu filmach Tarantino, w tym w dwóch częściach "Kill Billa". W pierwszej części części zagrał Earla McGrawa, w drugiej - Estebana Vihaio. Zagrał także czarne charaktery w dwóch filmach Kevina Smitha ("Czerwony stan" z 2011 r. i "Kieł" z 2014 roku). Smith powiedział, że oba zostały napisane "dla Parksa".

Autor: tmw/ja / Źródło: The Independent, The Hollywood Reporter

Czytaj także: