Fotoreporter Maksymilian Rigamonti wygrał prestiżowy konkurs Picture of the Year International w kategorii najlepsza książka fotograficzna. Autorką tekstu "Echa" jest dziennikarka Magdalena Rigamonti, żona nagrodzonego.
Konkurs Picture of the Year International organizowany jest od 1944 roku przez Instytut Dziennikarstwa Donalda W. Reynoldsa przy Missouri School of Journalism. Nagrody przyznawane są w kilkunastu kategoriach, w tym dla najlepszej książki fotograficznej.
Zdjęcia z Wołynia
16-osobowe jury za najlepszą książkę fotograficzną roku uznało album "Echo" Maksymiliana Rigamontiego, do którego tekst napisała Magdalena Rigamonti. Obydwoje na co dzień współpracują z "Dziennikiem Gazetą Prawną".
Zwycięska książka jest efektem pięcioletniej pracy fotoreportera, który jeździł na Wołyń i fotografował miejsca z tragiczną historią.
"Pierwszy raz byłem tam w listopadzie 2013 roku, potem jeszcze jedenaście razy. Zawsze po kilka dni. W różnych porach roku, żeby zobaczyć, co zostało po ludziach w tych miejscach, których nie ma. Zawsze z kimś, bo sam się bałem. Nie, że ktoś mnie napadnie, okradnie albo pobije. Bałem się być tam sam, bałem się tych ciarek na plecach, tego zapachu śmierci, który roznosi się po całym Wołyniu. Pamiętam, jak szedłem kilka kilometrów przez pole" - pisał Maksymilian Rigamonti o książce w Magazynie TVN24.
"Pictures of the Year!"
"Płakał jak się rodziły nasze dzieci. Płacze dziś, kiedy książka Echo okazała się najlepszą książką fotograficzną na świecie. Pictures of the Year!" - napisała na Facebooku Magdalena Rigamonti, zamieszczając zdjęcie laureata.
W finale tegorocznego konkursu znalazła się również książka "Over" autorstwa Kacpra Kowalskiego.
Autor: tmw / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Maksymilian Rigamonti