Lider zespołu U2 Bono jest już po konsultacji lekarskiej i wraca do zdrowia po utracie głosu. Sobotni koncert zespołu został niespodziewanie przerwany z powodu problemów wokalisty. "Konsultowałem się ze świetnym lekarzem" - napisał w oświadczeniu do fanów. 13 listopada U2 ponownie zagra dla berlińskiej publiczności.
"Jest nam bardzo przykro, że musieliśmy przerwać ten wieczór. Bono był przed występem w świetnej formie, lecz po kilku piosenkach głos mu całkowicie zanikł. Nie wiemy, co się stało i musimy skonsultować się z lekarzem" - napisała w sobotę grupa na swojej stronie internetowej.
Jak poinformował w niedzielę muzyk, jest już po spotkaniu z lekarzem, a jego głos ma wrócić do pełnej sprawności. Zespół niebawem zacznie znów koncertować.
"Konsultowałem się ze świetnym lekarzem, który pomoże mojemu głosowi powrócić do formy. Jestem bardzo szczęśliwy i czuję ulgę, że to nic poważnego" - napisał Bono w oświadczeniu na oficjalnej stronie zespołu.
— U2 (@U2) 2 września 2018
Odwołany koncert
58-letni lider U2 od początku sobotniego koncertu miał problemy z głosem. Po zaledwie czterech utworach ogłosił, że nie jest w stanie kontynuować występu. - Będziemy potrzebowali 10-15 minut, żeby sprawdzić, co się stało - powiedział do publiczności. Sił na dokończenie występu jednak zabrakło, a zespół musiał odwołać koncert.
Jak podaje BBC, wielu fanów obecnych na koncercie w Berlinie wyraziło zrozumienie i życzyło muzykowi szybkiego powrotu do zdrowia.
Organizatorzy ogłosili, że bilety z odwołanej imprezy zachowują ważność na koncert, który odbędzie się w innym terminie. Wstępna data ponownego koncertu to prawdopodobnie 13 listopada.
Autor: akw//kg / Źródło: BBC