Zespół Kaliber 44 oficjalnie ogłosił, że wraca do koncertowania i pracuje nad nową płytą, nazwaną roboczo "4:44". Nowy materiał jednego z najbardziej znanych polskich składów hip-hopowych powinien ukazać się w przyszłym roku.
Kaliber 44 wystąpił na tegorocznym festiwalu Open’er w Gdyni, 5 lipca. Grał z pełnym akompaniamentem żywych muzyków. – To wyznacznik nowej formy zespołu. Wszystkie koncerty grane będą w taki sposób – można przeczytać w informacji prasowej grupy.
Trwają prace nad nową płytą
Zespół ujawnił, że pracuje nad zupełnie nowym materiałem. Płyta o roboczym tytule "4:44" ma zostać wydana jesienią przyszłego roku.
Członkowie grupy to bracia Michał "Ś.P. Brat Joka" Marten i Marcin "Abra dAb" Marten oraz Sebastian "DJ Feel-X" Filiks. Piotr "Mag Magik I" Łuszcz, czwarta osoba z oryginalnego składu, nie grał z zespołem od 1998 roku, a pod koniec roku 2000 popełnił samobójstwo.
Dziesięć lat przerwy
Kaliber 44 powstał w Katowicach, w roku 1994. Grał muzykę, którą sami twórcy nazywali „hardcore psycho rap”. Wydał trzy płyty – "Księga tajemnicza. Prolog", "W 63 minuty dookoła świata" i "3:44". Do najbardziej popularnych utworów grupy należą "Plus i minus", "Film", "A może tak, a może nie", "Konfrontacje". Skład rozwiązał się oficjalnie w roku 2003, tworzący go raperzy skupili się na innych projektach.
- Po 15 latach od wydania płyty "W 63 minuty dookoła świata" wróciła ona na listę najlepiej sprzedających się płyt w Polsce publikowaną przez ZPAV, co nie zdarzyło się jeszcze żadnemu aktywnemu i żywemu artyście w naszym kraju – ogłosił zespół.
W najbliższym czasie Kaliber 44 wystąpi 31 sierpnia w Żywcu, na finałowym koncercie tegorocznej trasy "Męskie Granie" oraz 13 września w Katowicach, na Dniach Miasta. Dotychczasowe albumy grupy doczekają się również winylowych reedycji.
Autor: pw / Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: Presspack