Gdy w wieku 13 lat nagrał materiał na pierwszy album, krytycy obwołali go cudownym dzieckiem jazzowej gitary i spadkobiercą legendarnego Django Reinhardta. Bireli Lagrene - Francuz z cygańską duszą zagra w Polsce dwa koncerty.
Nazwać dokonania Lagrene’a jedynie gypsy jazzem byłoby dużym uproszczeniem. Muzyka Francuza to niepowtarzalna mieszanka tego co najciekawsze w swingu, fusion jazzie i tradycji cygańskiej. Wirtuozerskie improwizacje, gorące rytmy i szalona pulsacja to cechy charakterystyczne jego stylu, na który wpływ miała niezwykła biografia artysta i muzycy, których spotykał na swojej drodze.
Francuz z taboru Bireli Lagrene urodził się w 1966 roku we Francji w cygańskim taborze. Geny skazały go na muzykę. Sztukę gry na gitarze opanował w wieku zaledwie 4 lat, a materiał na pierwszy album nagrał już siedem lat później (płyta Swing 81). Krytyka natychmiast okrzyknęła go synem Django Reinhardta – legendarnego mistrza gitary i przedwojennej gwiazdy francuskich salonów.
Od najmłodszych lat Lagrene olśniewał techniką i wyrazistym stylem, w którym kontynuował drogę Django. Mając kilkanaście lat występował już i nagrywał z gwiazdami światowego jazzu. Współpracował z m.in. Bennym Carterem, Bennym Goodmanem, Stephanem Grapelli i Nielsem Henningiem czy Orstedem Pedersenem.
Śladami Jaco Jednak prawdziwy przełom przyszedł w połowie lat osiemdziesiątych, kiedy Lagrene rozpoczął współpracę z jednym z najbardziej twórczych muzyków naszych czasów - Jaco Pastouriusem. Wpływ tego kompozytora i multiinstrumentalisty na Birelego był tak ogromny, że na pewien czas udało mu się nawet odwieść go od, tak charakterystycznego dla niego, stylu gypsy. Podążając tą ścieżką, pozostając pod silnym wpływem Pastouriusa Lagrene wydał, dla wytwórni Blue Note, dwa albumy: Inferno (1988) oraz Foreign Affairs (1989).
W połowie lat 90 Bireli Lagrene powrócił do, kojarzonego z nim, stylu gypsy, wydając dwa albumy: „Gypsy Project” oraz „Gipsy Project & Friends.
Powrót mistrza Ostatni album Lagrene’a - "Just the Way You Are" powstał we współpracy z Hono Wintersteinem, Franckiem Wolfem, oraz perkusistą Andre Ceccarellim. Na płycie, pierwszej po długiej, pięcioletniej przerwie, Lagrene powraca łącząc swój niepowtarzalny styl z amerykańską tradycją muzyczną. Album jest niezwykłą syntezą, tego wszystkiego, czego w muzyce doświadczył. W utworach słychać ducha Django i doświadczenia Lagrene’a ze współpracy z Pastouriusem.
Bireli Lagrene wystąpi w Polsce wraz ze swoim zespołem (Hono Winterstein – gitara, Frank Wolf – saksofon, Diego Imbert – bas) na dwóch koncertach. 12 lutego zagrają w warszawskiej Fabryce Trzciny, a 13 lutego w Chorzowskim Centrum Kultury. Ceny biletów: Warszawa - 95 zł, Chorzów - 55 zł.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PROMO