Dobra wiadomość dla fanów Led Zeppelin. Legendarna brytyjska grupa planuje nagranie nowej płyty oraz trasę koncertową. Niestety, dobrej wiadomości towarzyszy też zła. Formacja zagra bez swojego charyzmatycznego wokalisty Roberta Planta.
Grający na gitarze basowej John Paul Jones w BBC Radio Devon potwierdził krążącą informację o tym, że zespół poszukuje nowego wokalisty. Stało się to po tym, jak dotychczasowy frontmen zespołu, Robert Plant opuścił formację.
Ostatnimi czasy pojawiało się coraz więcej informacji na temat reaktywacji zespołu. Nieżyjącego perkusistę Johna Bonhama miał zastąpić jego syn Jason.
Jones zapewnił, że zarówno on, jak Jimmy Page i perkusista Jason Bonham nie chcą w zespole kopii Roberta Planta.
- Wydaje się, że tak będzie w porządku. Nie ma powodu by szukać drugiego Roberta - mówił Jones.
Ostatni raz muzycy wystąpili wspólnie razem to 2007 rok podczas koncertu w londyńskiej O2 Arena.
Led Zeppelin zaczął koncertować w 1968 roku. W jego skład weszli Jimmy Page, Robert Plant, John Bonham i John Paul Jones. Wydali 9 albumów studyjnych, z których największą popularność zyskała płyta zatytułowana "IV". Zespół rozwiązała się w 1980 roku, po tragicznej śmierci Johna Bonhama.
Źródło zdjęcia głównego: TVN24