Komedia omyłek na gali. Koniec z grzecznymi Oscarami?


To najbardziej zaskakująca gala w całej historii Oscarów. Nie dość, że stuprocentowy faworyt musical "La La Land" przegrał główną statuetkę ze skromnym, choć wybitnym obrazem "Moonlight", to początkowo ogłoszono zwycięstwo tego pierwszego! Dopiero po chwili okazało się, że najlepszym filmem został obraz Barry'ego Jenkinsa. Ale wydarzyło się też coś ważnego, co pozwala zaryzykować tezę: Hollywood zmienia front. Jeszcze przed rokiem "Monlight" na wygraną w głównej kategorii nie miałby szans.

Nawet gdyby cała tegoroczna gala była nudna (a nie była), jej finał i tak sprawił, że 89. edycja Oscarów na zawsze przejdzie do historii. Kiedy twórcy "La La land", wydawało się pewnego zwycięzcy głównych kategorii, świętowali już na scenie zwycięstwo, a producenci wygłaszali już dziękczynne przemówienie, tuż obok pojawił się jeden z organizatorów, by obwieścić, że wcale nie zdobyli statuetki za najlepszy film! Ponieważ wszyscy uznali to za dowcip, trzykrotnie musiał krzyknąć:"to nie jest żart".

Wpadka jest tym dotkliwsza, że organizator gali słynna firma PriceWaterhouseCooper w reklamie ma hasło:"My się nigdy nie mylimy" (ta sama firma organizuje też Polskie Orły). I rzeczywiście, jak dotąd przez dekady, nie było najmniejszych uchybień w werdyktach, nad którymi sprawuje pieczę. Nie wiadomo jakim cudem tym razem do rąk Warrena Berry trafiła niewłaściwa koperta, na której widniał napis "La La Land". (Sam aktor tłumaczył, że na dole było nazwisko Emmy Stone, dzisiaj wyjaśniło się, że dostał kopertę z kategorii: najlepsza aktorka).

Ekipa pierwszego filmu z ciężkim sercem musiała zejść ze sceny, a jej miejsce zajęli szczęśliwi twórcy, producenci oraz reżyser i zarazem scenarzysta Barry Jenkins.

"Moonlight" to skromny, zrealizowany poza wielkimi wytwórniami za niespełna 5 mln dolarów ("La La Land" kosztował prawie 40 mln) dramat społeczny, w dodatku opowiadający o mniejszościach - Afroamerykanach z biednej dzielnicy, i z wątkiem homoseksualnym w tle. Do tej pory takie filmy nie miały szans na główne Oscary (przypomnijmy znakomite "Brokeback Mountain" Anga Lee). Obraz zdobył również Oscara za najlepszy scenariusz oraz za drugoplanową rolę męską dla znanego z "The House of Cards" Mahershala Ali (pierwszoplanowej nie ma w nim wcale, bo głównego bohatera gra trzech aktorów w różnym wieku.)

W mediach społecznościowych natychmiast ludzie z branży filmowej w USA obwołali całą wpadkę: "sprawką Trumpa", zwłaszcza, że gala pełna była pełna złośliwości pod jego adresem.

Odmieniec w gronie macho

Choć finał gali, przypominał filmy Hitchcocka, do jego momentu większość werdyktów pokrywała się z oczekiwaniami. Spodziewano się nagród dla filmu za scenariusz i rolę drugoplanową, i choć mówiło się cały czas, że to najlepszy obraz minionego roku, wszyscy podkreślali, że nie ma on szans na głównego Oscara, w obliczu dominacji mainstreamowego musicalu. A jednak (być może to efekt odmłodzenia członków Akademii- w ostatnich miesiącach średnia wieku spadła z 70 do 61 lat.)

Czemu zawdzięcza swój sukces film mało znanego u nas czarnoskórego Barry'ego Jenkinsa? To kino ze wszech miar artystyczne, subtelne, opowiadający o trudnej drodze odkrywania swojej tożsamości. Dodajmy - homoseksualnej, do której bohater nie chce się sam przed sobą przyznać. Reżyser pokazuje to jednak w sposób jakiego dotąd nie widzieliśmy w kinie. To obraz niezwykle stonowany, wyciszony, w żaden sposób nie epatujący seksualnością, przeciwnie, niemal jej pozbawiony. Jenkins nakręcił film wymykający się wszelkim stereotypom na temat homoseksualistów, ale także na temat afroamerykańskiej biedoty. "Moonlight" przypomina nieco obrazy Wong Kar Waia, jest przepełniony poezją, oszczędny w dialogach, a gdyby zdefiniować go od strony opowieści, robi wrażenie poematu.

Kadr z "Moonlight" nagrodzonego Oscarem dla najlepszego filmu | Solopan

Film zbudowany jest z trzech aktów - oglądamy bohatera w dzieciństwie, potem jako nastolatka i wreszcie w wieku dojrzałym. Mieszka z matka ćpunką w murzyńskim getcie w Miami, a gdy poznaje przypadkiem dorosłego mężczyznę, staje się on jego jedynym przyjacielem i mentorem. Uczy go odwagi i otwartości, i jest tylko jeden problem - sam jest dilerem narkotyków. Obracający się w środowisko "maczystów" bohater, popychany i prześladowany za sprawą swojej delikatności, powoli odkrywa, że różni się od kolegów. Epizod z okresu nastoletniego uświadamia mu, że jest homoseksualistą, lecz ukrywa tę wiedzę przed światem. Żyje samotnie, wchodzi w świat narkotykowego biznesu. Upłynie wiele lat nim zdejmie maskę i odważy się być sobą.

Obraz zachwyca nie tylko aktorskimi kreacjami - prócz trójki aktorów grających głównego bohatera (z których najlepszy jest najmłodszy, 7-letni), wielkiej, drugoplanowej roli Mahershala, fantastyczna\ą kreację stworzyła też Naomi Harris, w roli destrukcyjnej matki chłopca. Ona także otrzymała nominację do statuetki. Cała opowieść toczy się na tle przyciemnionych obrazów, fantastycznie fotografowanych, a wiele scen rozgrywa się nocną, co zresztą sugeruje tytuł. Mocno wybrzmiewa pytanie o sens lojalności, przyjaźni, wreszcie wierności sobie.

"Moonlight" to bez wątpienia jeden z najciekawszych amerykańskich filmów ostatnich lat, i choć nie przyciągnie do kin tylu widzów, co komercyjny "La La Land", na najważniejszego Oscara z całą pewnością zasłużył bardziej niż film Chazelle'a.

Przełom w Hollywood?

"Moonlight" choć zdobył "tylko" trzy Oscary, to bez wątpienia pierwszoplanowy bohater tej gali. Przyznanie mu najważniejszej nagrody dowodzi bez wątpienia zwrotu jaki dokonuje się w świadomości Hollywood - być może wydarzenia ostatnich miesięcy, również w Ameryce - demonstrowanie uprzedzeń wobec mniejszości, tzw. dekret Trumpa zakazujący wjazdom mieszkańcom 7 krajów muzułmańskim, miały swój udział w tym wyborze.

Ale aż 6 Oscarów dla "La La Land" - w tym zgodnie z przewidywaniami dla najlepszej aktorki - Emmy Stone, oraz za reżyserię dla Daniela Chazelle'a, dają obrazowi miejsce w gronie wielkich zwycięzców. Zwłaszcza statuetka dla Emmy, która pokonała choćby Natalie Portman i wielką Isabelle Huppert, dowartościowuje młodą gwiazdę, która z pewnością właśnie trafiła do czołówki najlepiej opłacanych aktorek. Obraz, o którym mówiło się, że jest nowym wcieleniem "Deszczowej piosenki", również nie ucierpi na braku głównej statuetki, bo sukces kasowy już odniósł, zwłaszcza że doceniono jego reżysera. Oscar dla najlepszego filmu dla skromnej produkcji Jenkinsa, z pewnością pootwiera za to zamknięte dotąd drzwi.

Casey Affleck ze statuetką za role w filmie "Manchester by the Sea" | PAP/EPA

Ogromnie cieszy również statuetka za scenariusz oryginalny dla drugiej najlepszej obok "Moonlight" tegorocznej produkcji - "Manchester by the sea". To skromne, niezależne, nakręcone również za kilka milionów dolarów kino Kennetha Lonergana, wielkich fanów ma zwłaszcza w Europie. Prócz świetnego scenariusza, jego wielką siłą jest też wciskająca w fotel kreacja Caseya Afflecka, młodszego brata Bena (on z kolei odebrał wczoraj Złotą Malinę, i talentu aktorskiego może bratu pozazdrościć).

I tutaj wielki ukłon w stronę Akademii, która i w tym przypadku, okazała się odporna na naciski z zewnątrz, i nie popisała się polityczną poprawnością. Na krótko przed galą, konkurenci wyciągnęli bowiem aferę sprzed lat, przypominając o oskarżeniu Caseya przez producentkę wspólnego filmu, o rzekome seksualne molestowanie. Oskarżenie zostało co prawda wtedy wycofane, ale skandal wokół młodszego z Afflecków znów odżył. Spodziewano się, że wobec tego statuetka powędruje do rąk Denzela Washingtona, nominowanego za role w "Fences", w filmie o rasizmie, który sam wyreżyserował. To kreacja znacznie słabsza od tej Afflecka, ale dodatkowym argumentem miała też być - jak sugerowano - chęć nagrodzenia jak największej liczby Afroamerykanów. Na szczęście rzeczywistość okazała się inna.

"Manchester by the sea" to kino, które od pierwszej do ostatniej sceny ogląda się ze ściśniętym gardłem. Reżyser bierze na warsztat formułę łzawego melodramatu, ale wszystko toczy się tu zupełnie inaczej, niż oczekujemy. Lonergan omija schematy, myli tropy, pokazując bohatera, który przeszedł piekło i nie umie się z niego wydostać. Casey w roli wuja, który ma wziąć pod opieką syna zmarłego brata, tworzy prawdopodobnie rolę życia. To, co najważniejsze, dzieje się na twarzy jego introwertycznego bohatera, który z otoczeniem porozumiewa się z pomocą warknięć, pojedynczych słów. Nie można było prawdziwiej pokazać cierpienia i Casey zostałby skrzywdzony, gdyby nie otrzymał statuetki.

Anousheh Ansari odczytała list od Farhadiego | PAP/EPA

Najlepsza gala od lat

Warto wspomnieć jeszcze o jednej nagrodzie - dla filmu nieanglojęzycznego. Tutaj mieliśmy zaskoczenie, bowiem niemal wszędzie nagrody zgarniał niemiecki "Toni Erdman" typowany z ogromną przewaga na faworyta przez bukmacherów i krytyków. Nieznany jeszcze w Polsce "Klient" irańskiego mistrza Farhadiegi (to już drugi Oscar tego reżysera, pierwszego otrzymał za rewelacyjne, głośne "Rozstanie"), musiał zwrócić uwagę także spoza artystycznych powodów. Po dekrecie Trumpa zakazującym wjazdu do USA przedstawicielom krajów muzułmańskich, Ashgar Farhadi zapowiedział zignorowanie gali. Statuetkę w jego imieniu odebrała była naukowiec z NASA, Iranka amerykańskiego pochodzenia Anousheh Ansari, pierwsza kobieta, która jako turystka poleciała w kosmos.

Ale wypada wyjaśnić, że "Klient" nie zamieszaniu zawdzięcza Oscara. To kolejne, wybitne dzieło tego reżysera (nagrodzone wcześniej za najlepszy scenariusz w Cannes), udowadniające, że Irańczyk stał się specjalistą od wystawiania na próbę naszych relacji z najbliższymi. Farhadi znowu tropi i rozsupłuje skomplikowane zależności między małżeńska parą, bezlitośnie obnażając nasze słabości.

Po raz pierwszy od wielu lat atutem tych Oscarów -wyłączając kuriozalnej wpadkę finałową - był nowy prowadzący - popularny komik Jimmy Kimmel. Bezczelnością i rodzajem humoru przypominał jednego z najlepszych prowadzących w historii oscarowych uroczystości. Błyskotliwy, choć nie oszczędzał największych gwiazd, jego żarty i uszczypliwości ani na moment nie przekroczyły granicy dobrego smaku. Tegoroczna gala, co dziwi, była znacznie mniej upolityczniona, niż impreza wręczania Złotych Globów, a dowcipy, których ostrze skierowane było przeciw Donaldowi Trumpowi, wygłaszał przede wszystkim Kimmel.

Jimmy Kimmel sprawdził się świetnie jako gospodarz oscarowej gali | PAP/EPA

Już na początku podziękował Trumpowi, podkreślając, że w ub.r. Akademia dowiedziała się, że jest rasistowska, a w tym roku już ją się o to nie oskarża. W pewnym momencie pokazał nawet na wyświetlaczu komórki konto twitterowe znanego z częstych i dosadnych wpisów prezydenta, i wyraził obawę o stan jego zdrowia, z powodu braku informacji o oscarowej gali. Ponieważ pamiętamy słynną przemowę Meryl Streep podczas odbierania honorowego Złotego Globu, i reakcję na nią Trumpa, (nazwał aktorkę "najbardziej przecenioną"), Kimmel nieustannie bombardował widownię uwagami w rodzaju: "Meryl zagrała kiepsko w ponad 50 filmach, a w tym roku została nominowana z przyzwyczajenia". Gdy wymusił na niej by wstała i pozdrowiła publiczność w Dolby Theatre, gwiazda otrzymała od zgromadzonych gości owację na stojąco.

Generalnie widać było, że gospodarzowi i organizatorom zależy bardzo na pokazaniu jedności branży filmowej w Ameryce, i to się udało. To kolejny plus tegorocznej gali, obok widocznej zmiany w kryteriach wyboru zwycięzców. Naprawdę wielka szkoda gdyby tegoroczna, 89 edycja Oscarów, została zapamiętana przede wszystkim z racji idiotycznej pomyłki. Dawno bowiem Akademia nie ogłosiła równie optymalnego werdyktu i nie zademonstrowała takiej potrzeby integracji środowiska filmowego.

Autor: Justyna Kobus / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Łukasz Smółka, aktualny wicemarszałek sejmiku małopolskiego, ma być nowym kandydatem PiS na stanowisko marszałka w tym regionie - dowiedział się nieoficjalnie portal tvn24.pl. Tym samym o wybór na to stanowisko nie będzie już ubiegał się poseł Łukasz Kmita, którego kandydatura została pięciokrotnie odrzucona przez radnych jego własnego ugrupowania. Sejmik ma już niewiele czasu, bo jeśli nie wybierze nowego zarządu województwa do 10 lipca, premier powoła komisarza i w Małopolsce odbędą się nowe wybory.

PiS pięć razy próbował przegłosować marszałka. Za szóstym razem zmieni taktykę

PiS pięć razy próbował przegłosować marszałka. Za szóstym razem zmieni taktykę

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Proboszcz parafii w Rzejowicach pod Radomskiem był pijany podczas pogrzebu i usnął w jego trakcie - donosi "Gazeta Radomszczańska". Duchowny mszę rozpoczął od kazania, a potem zasnął w trakcie jej odprawiania. - Pogrzeb musiał dokończyć inny duchowny - przekazuje ks. Mariusz Bakalarz, rzecznik częstochowskiej kurii.

Pijany ksiądz usnął na pogrzebie. Ceremonię musiał dokończyć inny duchowny

Pijany ksiądz usnął na pogrzebie. Ceremonię musiał dokończyć inny duchowny

Źródło:
tvn24.pl, Gazeta Radomszczańska

W kolejnych dniach pogoda w Polsce ulegnie diametralnej zmianie. W weekend wróci do nas upał, a wraz z nim pojawią się burze z ulewnym deszczem i porywistym wiatrem. Na początku nowego tygodnia także będzie gorąco.

Nawet 33 stopnie Celsjusza. Wraz z gorącem wrócą gwałtowne zjawiska

Nawet 33 stopnie Celsjusza. Wraz z gorącem wrócą gwałtowne zjawiska

Źródło:
tvnmeteo.pl

Posłowie Prawa i Sprawiedliwości nie dołączyli do nowej grupy w Parlamencie Europejskim, którą współtworzy węgierski premier Viktor Orban. Deputowani PiS pozostaną we frakcji z ugrupowaniem włoskiej szefowej rządu Giorgii Meloni. Decyzję komentują media na Węgrzech.

"Polak, Węgier, dwa bratanki, ale...". PiS wybrał Meloni

"Polak, Węgier, dwa bratanki, ale...". PiS wybrał Meloni

Źródło:
PAP

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

Wielu wydawców mediów regionalnych przyłączyło się do protestu dotyczącego nierównych relacji z platformami cyfrowymi. Po opublikowaniu na Facebooku wpisów z wyrazami poparcia akcji, zostały one momentalne zablokowane, a w niektórych przypadkach zawieszano całe profile lokalnych portali. - Odebraliśmy to jako pogrożenie palcem przez Facebooka - siedźcie cicho, bo jak będziecie fikać, to zablokujemy wam Facebooka - mówi w rozmowie z sekcją biznesową portalu tvn24.pl dziennikarz serwisów lokalnych ziemiadebicka.pl, mojepieniny.pl i mojebieszczady.com.pl Krzysztof Czuchra.

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Źródło:
tvn24.pl

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. 

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl

Polskie media protestują przeciwko nowelizacji ustawy o prawie autorskim. Wydawcy ostrzegają, że obecnie proponowane przepisy są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Z tym samym problemem mierzą się media także w innych państwach - jakie tam znaleziono rozwiązania?   

Apel o zmianę ustawy o prawach autorskich. Jakie rozwiązania przyjęto w innych państwach?

Apel o zmianę ustawy o prawach autorskich. Jakie rozwiązania przyjęto w innych państwach?

Źródło:
BBC, France24, Le Figaro,  Le Monde, Reuters Institute, The Guardian, tvn24.pl

- Przeszukanie siedziby biura zastępców rzecznika dyscyplinarnego miało bardzo dynamiczny przebieg - opowiedziała w czwartek w rozmowie z TVN24 Anna Adamiak, rzeczniczka Prokuratora Generalnego. Jak przekazała, "zabezpieczono wszystkie nielegalnie przetrzymywane akta procesowe spraw dyscyplinarnych". Chodzi o biura sędziów Przemysława Radzika, Michała Lasoty i Jakuba Iwańca.

Przeszukania u zastępców rzecznika dyscyplinarnego. Prokurator o kulisach: bardzo dynamiczny przebieg

Przeszukania u zastępców rzecznika dyscyplinarnego. Prokurator o kulisach: bardzo dynamiczny przebieg

Źródło:
TVN24

Śmiertelny wypadek na drodze krajowej numer 80 w Górsku niedaleko Torunia. W zderzeniu dwóch samochodów osobowych i ciężarowego zginęła jedna osoba.

Tragedia na drodze. Nie żyje kobieta

Tragedia na drodze. Nie żyje kobieta

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci z Krakowa wyjaśniają okoliczności pojawienia się na bloku przy placu Centralnym w Nowej Hucie kontrowersyjnego baneru. Zanim został zdjęty, można było zobaczyć na nim namalowanego piłkarza lub kibica Hutnika Kraków, który wisiał na szubienicy, był zakrwawiony i miał związane ręce. Poniżej umieszczono wulgarny napis. - Wstępnie możemy mówić tutaj o mowie nienawiści - przekazał oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.

Na budynku zawisł baner z zakrwawionym piłkarzem na szubienicy

Na budynku zawisł baner z zakrwawionym piłkarzem na szubienicy

Źródło:
tvn24.pl

- To już jest oczywiste. O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć kiedy inflacja rośnie. I to znacząco - przekazał podczas czwartkowej konferencji prasowej Adam Glapiński, prezes NBP. - Z naszych prognoz wynika, że pod koniec tego roku inflacja może się zbliżyć nawet do 5 procent. Co więcej inflacja może jeszcze wzrosnąć trochę na początku przyszłego roku - dodał.

"O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć"

"O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć"

Źródło:
PAP

Amerykańskie służby zamierzają zabić 450 tysięcy puszczyków kreskowanych, by uratować przed wyginięciem inny gatunek sowy, puszczyka plamistego. Plan budzi kontrowersje. Niektórzy twierdzą, że urzędnicy postępują jak "prześladowcy dzikiej przyrody".

Zabiją 450 tysięcy sów jednego gatunku, by ratować drugi

Zabiją 450 tysięcy sów jednego gatunku, by ratować drugi

Źródło:
ABC News, NBC News

Rodzice byli na zakupach. Z dziećmi została babcia. Przewijała niemowlę. Wtedy, za jej plecami, 2,5 letni wnuk wszedł na wersalkę pod oknem, które było otwarte. Gdy spadał na ziemię z trzeciego piętra, rodzice wchodzili po schodach do mieszkania. Usłyszeli płacz syna.

Wchodzili do domu, usłyszeli płacz. 2,5-letni syn leżał za oknem trzy piętra niżej

Wchodzili do domu, usłyszeli płacz. 2,5-letni syn leżał za oknem trzy piętra niżej

Źródło:
tvn24.pl

Policja z Legionowa zatrzymała łącznie siedem osób, które mogą mieć związek z brutalnym pobiciem 15-letniego chłopca. Wśród zatrzymanych są dwie osoby, które ukończyły 17 lat. Będą odpowiadać jak dorośli.

15-latek pobity w lesie na oczach kilkunastu rówieśników. Policja zatrzymała siedem osób

15-latek pobity w lesie na oczach kilkunastu rówieśników. Policja zatrzymała siedem osób

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Przechodził przez przejście dla pieszych. Najpierw w 17-latka uderzył jeden samochód, a potem drugi, jadący z przeciwnej strony. Do tego koszmarnego wypadku doszło pół roku temu w Cielczy, ale przełomu wciąż brak. Zarzuty usłyszał tylko jeden kierowca, drugi pozostaje nieuchwytny. Za pomoc w ustaleniu jego danych wyznaczono nagrodę. Wynosi 15 tysięcy złotych.

Wzrosła nagroda za pomoc w ustaleniu sprawcy wypadku

Wzrosła nagroda za pomoc w ustaleniu sprawcy wypadku

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu widać, jak ciemnoskóry mężczyzna najpierw jedzie rowerem środkiem torowiska, a po ostrzeżeniu przez motorniczego zaczyna niszczyć wycieraczki tramwaju. Według internautów film ten rzekomo powstał w Warszawie - ale to nieprawda.

"Inżynier z Afryki" niszczy tramwaj w Warszawie? Skąd jest ten film

"Inżynier z Afryki" niszczy tramwaj w Warszawie? Skąd jest ten film

Źródło:
Konkret24

35-latek był poszukiwany dwoma listami gończymi. Przed wymiarem sprawiedliwości schronił się pod prysznicem.

Spod prysznica prosto do aresztu

Spod prysznica prosto do aresztu

Źródło:
PAP

Szacowana stopa bezrobocia w Polsce wyniosła 4,9 procent i była niższa o 0,1 procent w porównaniu do ubiegłego miesiąca - przekazało w czwartek Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. To najniższy poziom bezrobocia od sierpnia 1990 roku.

Takiego poziomu bezrobocia nie było od 34 lat

Takiego poziomu bezrobocia nie było od 34 lat

Źródło:
PAP

Przyjaciele i współpracownicy żegnają Emilię Rennhack, z domu Kowalczyk - pochodzącą z Polski amerykańską policjantkę. Zginęła po tym, jak kierowca SUV-a wjechał w salon kosmetyczny niedaleko Nowego Jorku. "Serca nam pękają" - przekazał w mediach społecznościowych związek zawodowy nowojorskich policjantów.

Wyjechała z Polski w wieku 12 lat. Nowojorska policja żegna Emilię, ofiarę głośnego wypadku

Wyjechała z Polski w wieku 12 lat. Nowojorska policja żegna Emilię, ofiarę głośnego wypadku

Źródło:
fox5ny.com, tvn24.pl

Samochód, w którym jechało trzech 18-latków i 17-letnia koleżanka na prostym odcinku drogi wypadł z trasy. W czasie wypadku z wnętrza auta zostało wyrzuconych dwóch mężczyzn, obaj zginęli.

Kierowca zobaczył rozbite auto w pszenicy. Zginęło dwóch nastolatków, ich kolega i koleżanka w szpitalu

Kierowca zobaczył rozbite auto w pszenicy. Zginęło dwóch nastolatków, ich kolega i koleżanka w szpitalu

Źródło:
tvn24.pl

Monitoring, oświetlenie, obecność innych osób na ruchliwym skrzyżowaniu w Warszawie. To wszystko nie przeszkodziło mężczyźnie, który wieczorem podbiegł do kobiety i zaczął ją dotykać. Na komendzie poszkodowana miała usłyszeć od policjantki, że to "zwykły wybryk" i że zgłoszenia może dokonać następnego dnia. Molestowanie w miejscach publicznych zgłaszają nieliczne kobiety, które spotykają się z problemem.

Podbiegł do Magdy i złapał ją za pośladek. Na komendzie usłyszała: proszę przyjść jutro

Podbiegł do Magdy i złapał ją za pośladek. Na komendzie usłyszała: proszę przyjść jutro

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura Okręgowa w Płocku skierowała do sądu akt oskarżenia wobec siedmiu osób w sprawie wybuchu na instalacji w zakładzie głównym Orlenu w Płocku. Wówczas zginęło dwóch pracowników. Do tragedii doszło we wrześniu 2022 roku.

Siedem osób oskarżonych po wybuchu w głównym zakładzie produkcyjnym Orlenu

Siedem osób oskarżonych po wybuchu w głównym zakładzie produkcyjnym Orlenu

Źródło:
PAP

Poławiacz pąkli kaczenic, etyczny haker czy projektant wirtualnej rzeczywistości - to tylko niektóre z nietypowych, ale dobrze płatnych zawodów, które znalazły się w zestawieniu Personnel Service.

Mało znane, a dobrze płatne. W tych zawodach warto szukać pracy

Mało znane, a dobrze płatne. W tych zawodach warto szukać pracy

Źródło:
tvn24.pl

Dofinansowanie na zakup roweru elektrycznego ma ruszyć od 2025 roku. Zgodnie z założeniami projektu, wysokość dopłaty na zakup ma sięgnąć 5000 złotych. Projekt w czwartek trafił do konsultacji społecznych.

Państwo chce dopłacić do rowerów elektrycznych. Ruszają konsultacje

Państwo chce dopłacić do rowerów elektrycznych. Ruszają konsultacje

Źródło:
tvn24.pl

Polskie media apelują do władz o wprowadzenie poprawek do ustawy o prawie autorskim. Chodzi o wzmocnienie pozycji wydawców w relacjach z gigantami technologicznymi takimi jak Google, Microsoft czy Meta, którzy zarabiają na treściach dziennikarskich, choć sami ich nie tworzą. Czego domagają się dziennikarze i dlaczego poprawki te są tak ważne?  

Po co jest protest mediów?

Po co jest protest mediów?

Źródło:
tvn24.pl

Widzieliście państwo kiedyś na konferencji prasowej dziennikarza Google albo Mety, który zadaje pytania, licząc się z różnego rodzaju konsekwencjami? - pytał swoich gości we "Wstajesz i wiesz" na antenie TVN24 Rafał Wojda. W czwartek rano ponad 350 mediów z całej Polski zaapelowało do władz o wprowadzenie poprawek do ustawy o prawie autorskim, które wzmocnią wydawców w negocjacjach dotyczących wynagrodzeń z tak zwanymi big techami. 

"Za moment może zabraknąć tych wiadomości"

"Za moment może zabraknąć tych wiadomości"

Źródło:
TVN24

To bardzo ważny apel mediów i resort kultury powinien jak najszybciej się do niego odnieść - powiedział wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Podkreślił, że MKiDN jest odpowiedzialne za nowelizację ustawy o prawie autorskim. Posłanka Anna Maria Żukowska przekazała, że Lewica w Senacie "ponowi poprawki w obronie mediów, które składała w Sejmie". - W związku z tym, że polskie państwo jest zagrożone ogromnymi karami, bo zaniedbania poprzedników są wieloletnie, musimy tę ustawę przyjąć - oświadczyła wiceszefowa komisji kultury Urszula Augustyn (KO). Dodała, że na 10 września zwołane zostanie Forum Prawa Autorskiego, "na którym chcemy rozmawiać o kształcie tej ustawy".

Kosiniak-Kamysz oczekuje stanowiska minister kultury, Lewica zapowiada ponowienie poprawek

Kosiniak-Kamysz oczekuje stanowiska minister kultury, Lewica zapowiada ponowienie poprawek

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Brenda Biya, raperka i córka prezydenta Kamerunu, opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie, na którym całuje się z kobietą. Komentatorzy sugerują, że wpis może być "punktem zwrotnym dla społeczności LGBTQ+" w kraju, w którym za związki i seks osób tej samej płci grozi więzienie.

Córka prezydenta na zdjęciu całuje kobietę. W jej kraju związki osób tej samej płci są karane więzieniem

Córka prezydenta na zdjęciu całuje kobietę. W jej kraju związki osób tej samej płci są karane więzieniem

Źródło:
BBC, Le Monde

Uzbeckie służby wykryły na granicy z Kazachstanem tunel o długości ponad 300 metrów. Przejście podziemne było wykorzystywane do przemytu dużych partii leków z Indii.

Tunel pod granicą. Przerzucali nim tysiące opakowań leków

Tunel pod granicą. Przerzucali nim tysiące opakowań leków

Źródło:
Radio Swoboda, tvn24.pl

W hiszpańskiej Andaluzji żar leje się z nieba. W czwartek termometry mogą pokazać miejscami nawet 43 stopnie Celsjusza. Jest tak gorąco, że pracownicy Czerwonego Krzyża rozdają wentylatory, aby pomóc biedniejszym ludziom w walce z upałami.

W Andaluzji ma być tak gorąco, że rozdają wentylatory

W Andaluzji ma być tak gorąco, że rozdają wentylatory

Źródło:
ENEX,larazon.es

Dwukrotnie kradziony i znaleziony na przystanku autobusowym obraz Tycjana został sprzedany na aukcji w Londynie za 17,5 miliona funtów. Dzieło z XVI wieku przedstawia biblijną scenę ucieczki Jezusa, Maryi i Józefa do Egiptu.

Obraz znaleziony na przystanku autobusowym sprzedano za 17,5 miliona funtów

Obraz znaleziony na przystanku autobusowym sprzedano za 17,5 miliona funtów

Źródło:
CNN, Christie's
"To miały być pieniądze przekazane pod stołem". Ujawniamy nowe kulisy dotacji dla Fundacji Profeto

"To miały być pieniądze przekazane pod stołem". Ujawniamy nowe kulisy dotacji dla Fundacji Profeto

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Godzilla i Kong: Nowe imperium" debiutuje dzisiaj na platformie Max. Film z tytułowymi tytanami okazał się jedną z najchętniej oglądanych produkcji tego roku. Wszedł na ekrany kin pod koniec marca, zarabiając 194 mln dolarów w sam weekend otwarcia.

"Godzilla i Kong: Nowe imperium" do zobaczenia online

"Godzilla i Kong: Nowe imperium" do zobaczenia online

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Thriller psychologiczny "Doppelgänger. Sobowtór" już 5 lipca pojawi się na platformie Max. Ten czteroodcinkowy serial to kolejna polska nowość, którą będzie można obejrzeć w serwisie.

"Doppelgänger. Sobowtór" wkrótce na platformie Max

"Doppelgänger. Sobowtór" wkrótce na platformie Max

Źródło:
tvn24.pl

Stacja TVN24 w czerwcu była ponownie najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju, osiągając 5,47 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN także pozostawiły konkurencję w tyle. Z kolei portal tvn24.pl po raz kolejny jest najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Rewelacyjne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy Widzom i Czytelnikom!

Rewelacyjne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy Widzom i Czytelnikom!

Źródło:
tvn24.pl