Ich muzyka to niezwykła mieszanka jazzowej improwizacji, punkowej energii, melodyjności popu i…. żywiołowego rytmu maoryskich bębnów. Aronas, niezwykła grupa z Australii, zagra w ten weekend koncerty w Chorzowie i Warszawie.
Aronas to projekt młodego muzyka Arona Ottignona. Urodzony w Nowej Zelandii Ottington, to na jazzowej mapie postać nowa, ale już uznana. Na fortepianie zaczął grać będąc jeszcze dzieckiem. O tym jak wielki ma talent przekonano się gdy w wieku lat 11 zdobył nagrodę dla najlepszego muzyka jazzowego Nowej Zelandii, w kategorii do 25 lat. Jako 16 latek zdobył kolejne wyróżnienie w najbardziej prestiżowym nowozelandzkim konkursie jazzowym National Jazz Awards, dla muzyków do 35 roku życia. Dzięki zdobytej wtedy nagrodzie pieniężnej przeniósł się do Sydney, gdzie szybko odnalazł się w środowisku artystycznym poznając między innymi Johna Pochee czy australijskiego króla funky Jackie’ego Orszaczky.
Jego unikalny styl wypływa z niezwykłej umiejętności łączenia rytmu z wyobraźnią i świeżością kompozycji. Na każdym kroku zaskakuje słuchacza dokonywanymi przez siebie wyborami, które okazują się być spójne i przemyślane.
Aronas oprócz Ottingnona tworzą jeszcze bębniarz Evan Mannell, basista Dave Symes i niezwykły perkusista, mistrz brzmień maoryskich Josh Green. Wszyscy trzej to czołowe postacie australijskiego jazzu, które razem z Ottingnonem, tworzą zespół unikalny, charyzmatyczny, nowatorski i wielce energetyczny.
ARONAS
29.11 Chorzów, Chorzowskie Centrum Kultury, godz. 19
30.11 Warszawa, Fabryka Trzciny, godz. 20
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl