Kto ma więcej wspólnego z kinem - "Aniołek Charlie'go" czy Król Popu? Amerykańska Akademia Filmowa uznała, że Michael Jackson i wykluczyła Farrah Fawcett z In Memoriam - oscarowej prezentacji tych ludzi kina, którzy w minionym roku zmarli.
Pominięcie aktorki we wspomnieniu zostało przyjęte w filmowym światku bardzo krytycznie. Partner Farrah Fawcett, Ryan O'Neal po oscarowej ceremonii nie krył oburzenia. - Jesteśmy zawiedzeni. Nic więcej nie można powiedzieć - wyjaśnił jego rzecznik. Jane Fonda i Roger Ebert wyrazili swoje niezadowolenie za pośrednictwem Twittera. "Brak Farrah Fawcett w memoriale? Porażka" - napisał Ebert. "A gdzie Farrah Fawcett? Powinna tam być" - czytamy na profilu Fondy.
Którzy odeszli
To stały element każdej gali oscarowej od 1993 roku. In Memoriam, trzy do pięciu minut poświęcone tym, którzy w zeszłym roku odeszli. Na wielkim ekranie w Kodak Theatre, z podkładem podniosłej muzyki, przewijają się twarze aktorów, scenarzystów, producentów, reżyserów, kostiumologów i operatorów. Zdarzają się nawet krytycy filmowi. W tym roku zabrakło jednak aktorki Farrah Fawcett, najładniejszego „Aniołka Charlie’go” z kultowego serialu z lat 70-tch.
Właśnie, serialu. Zarządca wykonawczy gali Bruce Davis, który przygotowywał In Memoriam, tłumaczy, że aktorka była lepiej znana jako gwiazda telewizji, a w Akademii długo trwała dyskusja, czy umieszczać ją w prezentacji. Ostatecznie zdecydowano, że nie. - To jeden z najtrudniejszych elementów, jeżeli chodzi o Oscary. W każdej kategorii zabraknie kilku cudownych ludzi – dodał Davis.
Jackson bardziej "kinowy" niż Fawcett
Nie zabrakło natomiast Michaela Jacksona. On co prawda w latach 80-tych zrewolucjonizował teledyski, ale z kinem miał dużo mniej wspólnego, niż Fawcett, która zagrała w takich filmach, jak „Ucieczka Logana”, „Apostoł" czy „Dr T i kobiety”. Dlaczego Król Popu zajął miejsce Aniołka? Bo… pojawił się ostatnio w popularnym filmie kinowym. Chodzi o pośmiertnie wydane „This is it”, stanowiące zapis prób do koncertów Jacksona w Londynie.
To nie pierwszy raz, gdy Facwett musi ustąpić Jacksonowi. Oboje zmarli tego samego dnia, 25 czerwca 2009 roku, ale wiadomości o śmierci piosenkarza i światowa żałoba po nim kompletnie przyćmiła zgon aktorki.
Farrah zmarła na raka odbytu Wcześniej wzięła udział w nagraniu filmu dokumentującego jej 3-letnią walkę z chorobą. Wyemitowany przez NBC 15 maja 2009 dokument oglądało 8,9 mln widzów.
Źródło: LATimes
Źródło zdjęcia głównego: Reuters