Gdzie nie króluje popcorn i coca-cola

Jeden z najsłynniejszych duetów filmowych - Ingrid Bergman i Humphrey Bogart w filmie "Casablanca" (1942)
Jeden z najsłynniejszych duetów filmowych - Ingrid Bergman i Humphrey Bogart w filmie "Casablanca" (1942)
Źródło: Vivarto
Od kamieni milowych, jak „Obywatel Kane” Orsona Wellesa po nowe, nieznane jeszcze widzom filmy debiutantów. Już w piątek w Warszawie rusza przegląd 12 najciekawszych obrazów ubiegłego i obecnego stulecia, którym Sieć Kin Studyjnych uczci swoją pięćdziesiątkę. W epoce multipleksów te kameralne kina wciąż zachowują klimat miejsc, „gdzie nie króluje popcorn i coca-cola, a magia taśmy filmowej”.
"Obywatel Kane" - reż. Orson Welles (1941) (fot. Vivarto)
"Obywatel Kane" - reż. Orson Welles (1941) (fot. Vivarto)
Źródło: Vivarto

Rozsiane po całej Polsce "kina dobrych filmów" wspiera od strony programowej i finansowej Filmoteka Narodowa. Środków nie skąpią także Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Polski Instytut Sztuki Filmowej. Dzięki temu wsparciu kina studyjne oferują filmy z wysokiej półki, dalekie od komercji, zarówno współczesne, jak i znane z historii kinematografii.

"Butch Cassidy i Sundance Kid" - reż. George Roy Hill (1969) (fot. Vivarto)
"Butch Cassidy i Sundance Kid" - reż. George Roy Hill (1969) (fot. Vivarto)
Źródło: Vivarto

"Kina studyjne to dla wielu miejsca szczególne" - piszą na swojej stronie internetowej organizatorzy przeglądu. Przyczynę nietrudno dostrzec. Zrzeszeni w sieci organizują przeglądy tematyczne filmów, a projekcjom często towarzyszą spotkania z twórcami. Przy wielu tych kinach od lat funkcjonują legendarne już DKF-y - czyli Dyskusyjne Kluby Filmowe.

50 lat minęło...

"Trzy małpy" - reż. Nuri Bilge Ceylan (2008) (fot. Gutek Film)
"Trzy małpy" - reż. Nuri Bilge Ceylan (2008) (fot. Gutek Film)
Źródło: Gutek Film

W tym roku kinom studyjnym stuknęła pięćdziesiątka, a po półwieczu promowania dobrych filmów – jest co wspominać. Na ich bogatym repertuarze wychowywały się całe pokolenia. Gdy nasi dziadkowie z łezką w oku podziwiali gwiazdy przedwojennego kina, nasi ojcowie przeżywali już kolejne „nowe fale”. A potem my, nadrabiając „bergmany”, „fellinich” i „tarkowskich”, odkrywaliśmy wszystko na nowo, dorzucając cegiełki swoich czasów – „kieślowskich”, „greenaway'ów” i „jarmuschów”.

"Vicky, Cristina, Barcelona" - reż. Woody Allen (2008) (fot. Kino Świat)
"Vicky, Cristina, Barcelona" - reż. Woody Allen (2008) (fot. Kino Świat)
Źródło: Kino Świat

A wszystko dzięki temu, że – z założenia – kina studyjne łączą tradycję i nowoczesność. Nie inaczej będzie i tym razem. W ramach jubileuszowego przeglądu 12/50 czyli 12 arcydzieł na 50-lecie zobaczymy 6 klasyków i 6 przedpremierowych pokazów. Obrazy nagradzane na największych festiwalach, oklaskiwane przez publiczność i wychwalane przez krytyków. Wśród nich znalazły się perełki kinematografii, takie jak np. "Casablanca" czy "Pół żartem, pół serio". Z nowości zaś zobaczymy m.in. ostatni film doświadczonego już „intelektualisty z Manhattanu”, Woody'ego Allena – "Vicky, Cristina, Barcelona", ale też debiutancki "Brick Lane" Sarah Gavron.

Filmy będą wyświetlane w dwóch stołecznych kinach. 6 marca (w najbliższy piątek) przegląd ruszy w kinie Iluzjon, a od 9 marca - w Kinotece.

Monika Piętas/iga

Program przeglądu 12/50

"Pół żartem, pół serio" - reż. Billy Wilder (1959) (fot. Vivarto)
"Pół żartem, pół serio" - reż. Billy Wilder (1959) (fot. Vivarto)
Źródło: Vivarto
"Pół żartem, pół serio" - reż. Billy Wilder (1959) (Vivarto)
"Pół żartem, pół serio" - reż. Billy Wilder (1959) (Vivarto)
Źródło: Vivarto
"Brick Lane" - reż. Sarah Gavron (2007) (fot. Vivarto)
"Brick Lane" - reż. Sarah Gavron (2007) (fot. Vivarto)
Źródło: Vivarto
"Mleko" - reż. Semih Kaplanoglu (2008) (fot. Manana)
"Mleko" - reż. Semih Kaplanoglu (2008) (fot. Manana)
Źródło: Manana
"Trzy małpy" - reż. Nuri Bilge Ceylan (2008) (fot. Gutek Film)
"Trzy małpy" - reż. Nuri Bilge Ceylan (2008) (fot. Gutek Film)
Źródło: Gutek Film

Źródło: legia.com,zaglebie-lubin.pl

Czytaj także: