Prezentowane filmy dają nam pogląd na to, w którym miejscu jesteśmy, co możemy jeszcze zrobić i w jaki sposób wspólnie możemy wpływać na to, żeby świat wokół nas był lepszy i piękniejszy - zapowiada w rozmowie z tvn24.pl dyrektor artystyczna Festiwalu Dwa Brzegi Grażyna Torbicka. 13. edycja imprezy rozpocznie się w sobotę, 27 lipca.
Festiwal Sztuki i Filmu Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym, Janowcu nad Wisłą oraz Mięćmierzu otwiera się na najlepsze światowe kino po raz trzynasty.
Dwa Brzegi: osiem szalonych dni
Dyrektor artystyczna wydarzenia Grażyna Torbicka zadbała o to, żeby w sercu Lubelszczyzny pokazać najlepsze filmy Sundance Festival, a także z Berlina czy Cannes. Poza najlepszymi filmami ostatnich miesięcy z różnych zakątków świata, widzowie będą mogli zobaczyć równie doskonałe kino polskie.
- Dwa Brzegi to festiwal, który w ciągu ośmiu szalonych dni daje szansę na poznanie tego, co dzieje się w światowym kinie. To festiwal koncentrujący się w głównej mierze na najnowszych filmach, które w 2018 i w 2019 roku odniosły sukces bądź spotkały się z bardzo dużym rezonansem - tłumaczy w rozmowie z tvn24.pl Grażyna Torbicka.
Dodaje, że w trakcie Dwóch Brzegów, po obejrzeniu filmów, "rozmawiamy również o współczesnym świecie i o nas samych". - Prezentowane filmy dają nam pogląd na to, w którym miejscu jesteśmy, co możemy jeszcze zrobić i w jaki sposób wspólnie możemy wpływać na to, żeby świat wokół nas był lepszy i piękniejszy - mówi dyrektor artystyczna imprezy.
- To również festiwal, podczas którego mamy szansę porozmawiać z artystami z najwyższej półki. Jeśli chodzi o tych z Polski, to w tym roku gościć będą: Wojciech Pszoniak, Janusz Gajos, Daniel Olbrychski, Magdalena Łazarkiewicz i wielu innych. Przyjadą po to, żeby spotkać się z widzami - podkreśla.
"Kazimierz Dolny staje się centrum filmowym"
Program zestawia propozycje kina autorskiego, artystycznego, niezależnego, zaangażowanego społecznie, oryginalne formy kina najnowszego i młode kino europejskie. Jak organizatorzy podkreślają, adresatami festiwalu są ci, którym kultura pozwala oderwać się od świata komercji. To dla nich tworzony jest program, w którym bardzo ważny jest bezpośredni kontakt z kinem: spotkanie z reżyserem, aktorem, niespieszna rozmowa, refleksja wywołana projekcją. Przygotowane zostały również wystawy, koncerty i wydarzenia innych dziedzin sztuki.
- Na Dwa Brzegi przyjeżdżają przede wszystkim osoby, które na co dzień nie zajmują się kinem i sztuką filmową. Chociaż niejednokrotnie ci ludzie mają artystyczne dusze, to na co dzień wykonują zupełnie inne zawody. Te osiem szalonych dni jest dla nich czasem, kiedy naładowują swoje akumulatory na następny rok - tłumaczy Torbicka. - Kazimierz Dolny staje się centrum filmowym. Przy ulicy Nadwiślańskiej budujemy Miasteczko Festiwalowe, które żyje tylko osiem dni. Potem wszystko jest rozbierane i wywożone, żeby po roku przywieźć na nowo nad Wisłę - dodaje.
"Jeśli wybieramy już jakiś film do programu, to z pełnym przekonaniem"
Tegoroczny program filmowy zapowiada się imponująco.
- Zawsze gdy pada pytanie, co mogę konkretnego polecić, jest mi bardzo ciężko odpowiedzieć. Na tym festiwalu - co jest dla niego bardzo charakterystyczne - każdy film ma tylko jeden pokaz. Nie mamy bowiem przestrzeni na to, żeby robić dwie, trzy projekcje. To oznacza, że jeśli wybieramy już jakiś film do programu, to z pełnym przekonaniem. Dlatego polecam każdy film, który wybraliśmy - wyjaśnia dyrektor artystyczna festiwalu.
- Na pewno warto zwrócić uwagę na film, który otwiera festiwal czyli "Piranie" Claudia Giovannesiego. Jest to obraz, pokazujący nastolatków w Neapolu, którzy przejmują władzę, zaczynają rządzić światem. To jest specyficzne dla otaczającego nas świata, że młodzi ludzie w wielu miejscach na Ziemi - tę tematykę porusza również argentyńsko-kolumbijski "Manos - oddział małp" Alejandra Landesa - widząc co dzieje się na świecie, jakie wzorce przejmują od dorosłych, zachowują się tak samo. Wykazują taki sam stopień agresji i poczucia niesprawiedliwości, w związku z tym również chęci odwetu. Muszą walczyć o siebie i robią to w sposób bardzo bezwzględny. Zaobserwujemy to w wielu filmach tegorocznych Dwóch Brzegów - wymienia Torbicka.
- A żeby oderwać się trochę od tej rzeczywistości, polecam bardzo gorąco "Staniczek" Veita Helmera z Mikim Manojloviciem w roli głównej. To jest film, który zabierze nas w zupełnie inny świat. Trochę bajka - ale jakże piękna - o poszukiwaniu miłości i piękna, o takim pełnym pogodzeniu ze światem, który otacza głównego bohatera - podkreśla dyrektor artystyczna Festiwalu Dwa Brzegi.
13. edycja Festiwalu Filmu i Sztuki Dwa Brzegi potrwa od 27 lipca do 4 sierpnia.
Autor: tmw//rzw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24