57 dzieł sztuki przedstawiono na 22 tysiącach miejsc reklamowych w całej Wielkiej Brytanii. Reprodukcje zastąpiły plakaty reklamowe i billboardy. To największa na świecie ekspozycja sztuki, informuje jej organizator, stowarzyszenie ArtEverywhere (Sztuka Wszędzie).
Wielka wystawa, zainaugurowana w poniedziałek, potrwa do 15 sierpnia. Reprodukcje obrazów, a nawet zdjęcia instalacji artystycznych widnieją w autobusach, klubach sportowych, centrach handlowych i na tysiącu taksówek. Chodzi o "przekształcenie powierzchni reklamowych w cudowne dzieła sztuki (...), aby móc celebrować brytyjską sztukę" - wyjaśnia ArtEverywhere.
Publiczność kuratorem wystawy
W autobusach można więc podziwiać autoportret Luciena Freuda, a pejzaże Johna Constable'a w centrach handlowych. Rolę kuratora wystawy odegrała publiczność, która z przygotowanej uprzednio listy brytyjskich malarzy wybrała swoich 57 ulubieńców. W rezultacie słynny romantyczny olej prerafaelity Johna Williama Waterhouse'a "Lady of Shalott" znalazł się na pierwszym miejscu listy. Za nim uplasował się obraz "Ofelia" Johna Everetta Millaisa i "Głowa VI" Francisa Bacona. Wśród wybranych przez Brytyjczyków prac są również dzieła Thomasa Gainsborough, ale też i malarzy współczesnych, jak David Hockney, Tracey Emin i Damien Hirst.
"Realizacja mojej fantasmagorii"
- To wspaniały projekt, który jest realizacją mojej fantasmagorii. Widzieć moje prace reprodukowane na plakatach w całym Zjednoczonym Królestwie - powiedziała jedyna żyjąca artystka, której dzieło znalazło wśród 10 najlepszych wytypowanych przez Brytyjczyków, Cornelia Parker. Została ona wybrana do udziału w tym projekcie ze względu na swą instalację "Cold Dark Matter: An Exploded View" przedstawiającą resztki ogrodowej szopy, którą na życzenie artystki zniszczyła brytyjska armia.
Autor: kde\mtom / Źródło: PAP