"Odczujesz go jak dotyk lodowatego palca na szyi" - pisze o filmie "Dzieciństwo wodza" jeden z krytyków. Reżyserski debiut Brady’ego Corbeta został nagrodzony na festiwalu w Wenecji. Tylko u nas fragment filmu, który w polskich kinach można oglądać od 11 listopada.
- Opowieść jest połączeniem wszechobecnych nawiązań do utworów literackich, a także dokumentacji historycznej dotyczącej wydarzeń, poprzedzających podpisanie słynnego ze swych licznych wad Traktatu Wersalskiego, który przygotował mroczny grunt dla całego okresu międzywojennego - mówi o swoim debiucie fabularnym Brady Corbet. Podkreśla jednocześnie, że "Dzieciństwo wodza" nie jest "lekcją historii".
Początkujący reżyser dotychczas dał się poznać jako znakomity aktor. Zagrał w amerykańskiej wersji "Funny Games" Michaela Haneckego, "Melancholii" Larsa von Triera, "Ta nasza młodość" Noaha Baumbacha czy "Sils Maria" Oliviera Assayasa.
Geneza socjopatycznej dyktatury
Dramat fantastyczno-historyczny opowiada historię Prescotta, chłopca przebywającego w podparyskiej wsi tuż po I wojnie światowej.
Ojciec dziecka jest wysłannikiem amerykańskiej administracji prezydenta Woodrowa Wilsona i bierze udział w pracach nad Traktatem Wersalskim. Matka to sfrustrowana kosmopolitka i konserwatywna protestantka w jednej osobie. Uwagę chłopcu poświęca jedynie guwernantka. Nader inteligentny chłopiec sięga po coraz bardziej radykalne formy buntu - tak rodzi się socjopatyczny, tytułowy dyktator.
Scenariusz, którego współautorami są Corebt i jego partnerka życiowa Mona Fastvold, inspirowany jest kilkoma dziełami literackimi. Jak jego twórcy podkreślają, film został luźno oparty na noweli Jean-Paula Sartre’a "Dzieciństwo wodza" oraz na powieści "Mag" Johna Fowlesa.
W filmie "Dzieciństwo wodza" w podwójnej roli pojawił się Robert Pattison - znany przede wszystkim z sagi "Zmierzch". Aktor wcielił się najpierw w przyjaciela rodziny, potem w dorosłego dyktatora.
Film doceniony został podczas minionej edycji festiwali w Wenecji za najlepszą reżyserię oraz debiut fabularny w sekcji "Horyzonty".
"Jasnowidzący przekaz filmu odnosi się bezpośrednio do teraźniejszości”
- Postać Prescotta łączy się z wydarzeniami historycznymi metaforycznie. Chłopiec jest opętany przez myśl epoki – mówi Brady Corbet. - Niektóre z ujętych w filmie sytuacji są autentyczne, a niektóre stanowią swobodne interpretacje. Uznałem, że korzystając z licentia poetica będziemy w stanie bardziej zagłębić się w znaczące momenty pomiędzy znanymi z podręczników – dodaje.
Na aktualną wymowę filmu zwracają uwagę krytycy.
– "Dzieciństwo wodza” jest umiejscowiony w przyprószonej śniegiem Francji tuż po I wojnie światowej. Ale jego elektryzujący, prawie jasnowidzący przekaz odnosi się bezpośrednio do teraźniejszości, odczujesz go jak dotyk lodowatego palca na szyi – pisał Robbie Collin w "The Telegraph".
Film został entuzjastycznie przyjęty przez międzynarodową krytykę. W wielu recenzjach podkreślano, że Corbet zadebiutował we "wspaniały sposób", a jego film, który jest "mroczy i przerażający", "łapie za gardło". Uwagę przykuwa również strona wizualna, której widowiskowość i dbałość o drobny szczegół porównywany jest z "Barrym Londonem" Stanleya Kubricka. Całości dopełnia wybuchowa, orkiestrowa ścieżka dźwiękowa autorstwa sławy muzyki współczesnej - Scotta Walkera.
"Dzieciństwo wodza" w polskich kinach można oglądać od 11 listopada.
Autor: tmw/ja / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Against Gravity