Dokument "Nawalny" kanadyjskiego reżysera Daniela Rohera okazał się wielkim wygranym zakończonego już festiwalu Sundance. Obraz uhonorowano w kategorii Ulubiony Film Festiwalu, przyznano mu też nagrodę publiczności w konkursie amerykańskich filmów dokumentalnych.
"Nawalny" Daniela Rohera nie był wcześniej zgłoszony do programu tegorocznej edycji festiwalu Sundance, lecz zaprezentowano go w ramach tak zwanego. "sekretnego pokazu". Co roku w tym cyklu prezentowany jest widzom festiwalu jeden film, którego tytuł do końca trzymany jest w tajemnicy.
Główną nagrodę festiwalu - Wielką Nagrodę Jury, przyznawaną w kategorii amerykański film fabularny, otrzymał pełnometrażowy debiut "Nanny", wyreżyserowany przez Nikyatu Jusu. To druga w historii czarnoskóra kobieta, która wygrała Sundance. Jej film jest horrorem, co rzadkie na festiwalach ambitnego kina niezależnego, gdzie ten gatunek jest niemal nieobecny.
W różnych sekcjach festiwalu Sundance pokazano w sumie 84 filmy fabularne i 59 krótkometrażowych. 53 procent filmów nagrodzonych przez jury wyreżyserowały kobiet, a 42 procent wyreżyserowali filmowcy kolorowi.
Z powodu COVID-19 festiwal miał w tym roku charakter wirtualny.
Thriller no-fiction
Dawno żaden film dokumentalny nie był takim wydarzeniem Sundance, jak 98-minutowy obraz Daniela Rohera "Nawalny". Sam reżyser nazywa go dokumentalnym thrillerem non-fiction, a widzowie przyznają, że jest wstrząsający.
Roher pokazuje zarówno Aleksieja Nawalnego, jak i jego najbliższe otoczenie, które uczestniczy w opowiadaniu historii opozycjonisty. Po projekcji uczestnicy festiwalu porównywali dokument do "mocnych hollywoodzkich filmów sensacyjnych". Adrian Horton, krytyk "The Guardian" pisze, że scena, w której Nawalny zdradza szczegóły nieudanego zabójstwa - opowiada o naszpikowaniu jego bielizny trucizną, a potem wyczyszczeniu wszystkich dowodów - "sprawiła, że zbierał szczękę z podłogi".
Spora część filmu rozgrywa się w kryjówce Nawalnego, w niemieckim Schwarzwaldzie, w drugiej połowie 2020 roku, gdzie dochodził do siebie po leczeniu w berlińskiej klinice, po próbie otrucia go nowiczokiem, w trakcie podróży do Moskwy. Bohater filmu opowiada, co działo się z nim po podaniu mu trucizny.
W filmie historię jednego z największych wrogów Kremla opowiadają też żona Julia, przez twórców nazywana "stalową Julią" z uwagi na jej spokój, 21-letnia córka Daria, studentka uniwersytetu w Kalifornii, a także Christo Grozjew - bułgarski dziennikarz śledczy, ekspert w dziedzinie mediów i inwestor medialny oraz współpracownica Nawalnego w Fundacji Walki z Korupcją, Marija Piewczich.
Zdaniem krytyków film pokazuje również, jak bardzo Kreml obawia się Nawalnego. Choć kończy się aresztowaniem opozycjonisty i zesłaniem do kolonii karnej w obwodzie włodzimierskim, "daje nadzieję na jaśniejszą przyszłość Rosji". Dzieje się tak za sprawą niezłomnej postawy bohatera filmu, pewności siebie towarzyszącej wszystkim jego poczynaniom, a sceny radości w czasie powitania go przez Rosjan po powrocie z leczenia do kraju, są ich zdaniem dowodem na przebudzenie trwającego w marazmie i poczuciu beznadziei rosyjskiego społeczeństwa.
Powtórka z historii
Sundance Film Festival odbywa się w Park City, Salt Lake City oraz w ośrodku narciarskim Sundance w stanie Utah. To kilka konkursów, z których najważniejszym jest prezentujący dramatyczne produkcje fabularne z USA i konkurs dramatycznych filmów zagranicznych. Ponadto organizowany jest osobno konkurs dokumentów amerykańskich oraz konkurs zagranicznych dokumentów i produkcji krótkometrażowych.
W 2016 roku "Córki dancingu", baśniowy musical Agnieszki Smoczyńskiej, prezentowany w sekcji: World Cinema Dramatic Competition otrzymał Specjalną Nagrodę Jury. Także wtedy, w innym konkursie: World Cinema Documentary Competition, nagroda za najlepszą reżyserię trafiła do Michała Marczaka za "Wszystkie nieprzespane noce".
W 2013 roku obraz Jacka Borcucha "Nieulotne" nagrodzonono za najlepsze zdjęcia.
Źródło: "Indie Wire", "The Guardian", tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Sundance Film Festival